-
71. Data: 2013-12-31 13:16:45
Temat: Re: Warszawa - Wrocław
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 31.12.2013 13:04, Artur Maśląg pisze:
> Nikomu nie życzę i jest to chyba najgorsza forma złapania 'gumy'.
Miałeś sporo szczęścia, znajomy w przedniej lewej złapał i najpierw
postawiło auto bokiem przy hamowaniu, a potem rolmopsa autem zrobił.
--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
aba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
72. Data: 2013-12-31 14:41:29
Temat: Re: Warszawa - Wrocław
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-12-31 13:16, anacron pisze:
> W dniu 31.12.2013 13:04, Artur Maśląg pisze:
>> Nikomu nie życzę i jest to chyba najgorsza forma złapania 'gumy'.
>
> Miałeś sporo szczęścia,
Miałem - pewnie dlatego, że o nie zawsze dbam (i pomagam jak potrafię)
i tym razem też mnie nie opuściło :)
> znajomy w przedniej lewej złapał i najpierw
> postawiło auto bokiem przy hamowaniu, a potem rolmopsa autem zrobił.
Nie wiem czy tak akurat było w tym przypadku, ale ludzie niestety
bardzo często reagują dość gwałtownym naciśnięciem hamulca i stąd
najczęściej takie efekty.
-
73. Data: 2014-01-01 13:55:35
Temat: Re: Warszawa - Wrocław
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 31 Dec 2013 12:11:31 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-12-31 11:53, J.F. pisze:
>>>>> Może jeżdżę do domu?
>>>> W sensie "pracuje w Warszawie, ale mieszkam z rodzina daleko" ?
>>> Nie, w sensie "mieszkam w Warszawie, albo pod Warszawą".
>>
>> Jak mieszkasz pod Warszawa, to w sobote rano raczej nie robisz korka
>> na wylotowce z Warszawy :-P
>
> Zdziwiłbyś się :P
Jedziesz o swicie do centrum i zaraz wracasz ? :-)
> No, a na zakupach jestem rano w Jankach i robię korek.
Albo mieszkasz w Nadarzynie i korek robisz ... od drugiej strony,
albo jedziesz od centrum ... ale wtedy korek tylko do Janek :-)
>>> Ja nie pisałem, że jadą tam na godzinę biegania po marketach, tylko
>>> w sensie, że nie jadą wszyscy na jedną godzinę np. na 9 rano, tylko
>>> wzmożony ruch odbywa się przez parę godzin + tranzyt.
>>
>> To sie ilosc samochodow rozklada na wiele godzin i korka nie ma.
>
> Jak pisałem - przejeźdź się, poobserwuj, policz. Mniejsze niż
> w dni robocze, niemniej ruch spory i do świateł trzeba swoje odstać.
Ale Pete sie przejechal i poobserwowal.
Czas sie pogodzic z faktem ze istnieja drogi nieprzewidywalne, albo
przyznac do klamstwa w kwestii korkow :-)
J.
-
74. Data: 2014-01-01 14:19:06
Temat: Re: Warszawa - Wrocław
Od: Uncle Pete <433koz_remove_it@remove_it_gmail.com>
>> Jak pisałem - przejeźdź się, poobserwuj, policz. Mniejsze niż
>> w dni robocze, niemniej ruch spory i do świateł trzeba swoje odstać.
>
> Ale Pete sie przejechal i poobserwowal.
> Czas sie pogodzic z faktem ze istnieja drogi nieprzewidywalne, albo
> przyznac do klamstwa w kwestii korkow :-)
Tak przyglądam się waszej dyskusji i chciałbym tylko powiedzieć, że dla
mnie brak korków w Raszynie i Jankach w kierunku Piotrkowa w zeszłą
sobotę rano nie był zaskoczeniem - znam dobrze tę okolicę, ponadto
widziałem, jak opusoszała Warszawa i stwierdziłem, że akutat w ten
weekend będzie luz. Bardziej mnie zaskoczył wieczór niedzieli - nie
spodziewałem się dużyh korków, ale jednak liczyłem na utrudnienia (po
otwarciu POW wjazd do Warszawy przez Raszyn znacznie się pogorszył). W
praktyce dość tłoczno było tylko na lewym pasie, prawym prawie bez
przeszkód dojechałem do skrętu na POW. Swoją dogą nie rozumiem tego
wstrętu polskich kierowców do jazdy prawym pasem - najśmieszniej to
wygląda włąśnie na tym odcinku POW (Okęcie-Puławska), gdzie większość
nie wiem czemu jedzie środkowym przy często zupełnie pustym prawym.
Piotr
-
75. Data: 2014-01-01 18:19:52
Temat: Re: Warszawa - Wrocław
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-01-01 13:55, J.F. pisze:
> Dnia Tue, 31 Dec 2013 12:11:31 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2013-12-31 11:53, J.F. pisze:
>>>>>> Może jeżdżę do domu?
>>>>> W sensie "pracuje w Warszawie, ale mieszkam z rodzina daleko" ?
>>>> Nie, w sensie "mieszkam w Warszawie, albo pod Warszawą".
>>>
>>> Jak mieszkasz pod Warszawa, to w sobote rano raczej nie robisz korka
>>> na wylotowce z Warszawy :-P
>>
>> Zdziwiłbyś się :P
>
> Jedziesz o swicie do centrum i zaraz wracasz ? :-)
Dlaczego nie mogę rano pojechać na zakupy do Janek czy na inną
Krakowską? Później trzeba wrócić.
>> No, a na zakupach jestem rano w Jankach i robię korek.
>
> Albo mieszkasz w Nadarzynie i korek robisz ... od drugiej strony,
> albo jedziesz od centrum ... ale wtedy korek tylko do Janek :-)
Z logika to powyższe tak naprawdę wiele wspólnego nie ma
- skoro pojechało się w jedną stronę to i wrócić trzeba,
czyli jest okazja do 'porobienia' korka w obie strony.
Musisz jeszcze wziąć pod uwagę, że ludzie nie mieszkają tylko
po jednej stronie, a dookoła.
>> Jak pisałem - przejeźdź się, poobserwuj, policz. Mniejsze niż
>> w dni robocze, niemniej ruch spory i do świateł trzeba swoje odstać.
>
> Ale Pete sie przejechal i poobserwowal.
W jeden dość nietypowy weekend.
> Czas sie pogodzic z faktem ze istnieja drogi nieprzewidywalne, albo
> przyznac do klamstwa w kwestii korkow :-)
Widzę, że na nic tłumaczenia:>
-
76. Data: 2014-01-01 18:43:09
Temat: Re: Warszawa - Wrocław
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-01-01 14:19, Uncle Pete pisze:
>>> Jak pisałem - przejeźdź się, poobserwuj, policz. Mniejsze niż
>>> w dni robocze, niemniej ruch spory i do świateł trzeba swoje odstać.
>>
>> Ale Pete sie przejechal i poobserwowal.
>> Czas sie pogodzic z faktem ze istnieja drogi nieprzewidywalne, albo
>> przyznac do klamstwa w kwestii korkow :-)
>
> Tak przyglądam się waszej dyskusji i chciałbym tylko powiedzieć, że dla
> mnie brak korków w Raszynie i Jankach w kierunku Piotrkowa w zeszłą
> sobotę rano nie był zaskoczeniem - znam dobrze tę okolicę, ponadto
> widziałem, jak opusoszała Warszawa i stwierdziłem, że akutat w ten
> weekend będzie luz.
Wiesz, ja nie wykluczam, że akurat w ten weekend było luźno i tak
naprawdę też bym się nie zdziwił, niemniej wybrałbym jednak
A2 z prostej przyczyny - gdyby było tłoczniej to bym zyskał trochę
spokoju, a jak nie, to bym dojechał w tym samych czasie.
A że okolice znam od lat z różnych punktów 'siedzenia' to jednak
jeżeli nie muszę, to unikam tego odcinka. Tutaj jako ciekawostka
- do kompleksu Auchan (piaseczyńskim) rano to ludzie na ślimakach
stali, a parking był pełen :)
> Bardziej mnie zaskoczył wieczór niedzieli - nie
> spodziewałem się dużyh korków, ale jednak liczyłem na utrudnienia (po
> otwarciu POW wjazd do Warszawy przez Raszyn znacznie się pogorszył). W
> praktyce dość tłoczno było tylko na lewym pasie, prawym prawie bez
> przeszkód dojechałem do skrętu na POW. Swoją dogą nie rozumiem tego
> wstrętu polskich kierowców do jazdy prawym pasem - najśmieszniej to
> wygląda włąśnie na tym odcinku POW (Okęcie-Puławska), gdzie większość
> nie wiem czemu jedzie środkowym przy często zupełnie pustym prawym.
Trochę chyba uogólniasz - akurat mnie nie gdzie unikanie prawego
pasa na tym odcinku. Złożyło się na to trochę przyczyn (w kolejności
dowolnej) - skrzyżowania z podporządkowanymi, zjazdy/wyjazdy
i wytłuczony skrajny pas ze studzienkami. No ja wiem, że obecnie
jest dużo lepiej, droga jest przebudowana/wyremontowana, niemniej
przyzwyczajenia zostają.
-
77. Data: 2014-01-02 13:23:06
Temat: Re: Warszawa - Wrocław
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 28.12.2013 12:59, Artur Maśląg pisze:
>
> Nie wiem co to znaczy "dookoła" Łodzi, ale można, tak
> jak pisałem, zjechać za Łodzią (węzeł chyba Poddębice)
> i przez Sieradz do S8. Oczywiście ktoś może wybrać sobie
> trasę przez Wartę/Ostrzeszów (czyli zjechać wcześniej),
> ale to drogi o gorszym standardzie.
Jakie zjechać wcześniej? Warta jest na zachód od Sieradza...
Jadąc Poddębice-Sieradz jedziemy na wschód od Warty (o tak:
http://umapa.pl/439kJ ), zjazd z A2 nazywa się Wartkowice.
Z tych samych Poddębic można jechać też na Ostrzeszów, ale po
przedłużeniu S8 nie warto.
Natomiast nie wiem, jak chciałbyś dojechać do Sieradza drogami lepszej
kategorii, bo chyba tylko przez Łódź, ale to nie ma sensu.
MJ
-
78. Data: 2014-01-02 21:40:21
Temat: Re: Warszawa - Wrocław
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-01-02 13:23, Michał Jankowski pisze:
> W dniu 28.12.2013 12:59, Artur Maśląg pisze:
>
>>
>> Nie wiem co to znaczy "dookoła" Łodzi, ale można, tak
>> jak pisałem, zjechać za Łodzią (węzeł chyba Poddębice)
>> i przez Sieradz do S8. Oczywiście ktoś może wybrać sobie
>> trasę przez Wartę/Ostrzeszów (czyli zjechać wcześniej),
>> ale to drogi o gorszym standardzie.
>
> Jakie zjechać wcześniej? Warta jest na zachód od Sieradza...
Normalnie, w Strykowie DK 71, DW 710.
> Jadąc Poddębice-Sieradz jedziemy na wschód od Warty (o tak:
> http://umapa.pl/439kJ ), zjazd z A2 nazywa się Wartkowice.
Na liście węzłów widzę Poddębice oraz Wartkowice.
> Z tych samych Poddębic można jechać też na Ostrzeszów, ale po
> przedłużeniu S8 nie warto.
O tym też pisałem.
> Natomiast nie wiem, jak chciałbyś dojechać do Sieradza drogami lepszej
> kategorii, bo chyba tylko przez Łódź, ale to nie ma sensu.
O niczym takim nie pisałem - do Sieradza trzeba się dobić DW 703,
a później jest DK14.
-
79. Data: 2014-01-02 23:11:16
Temat: Re: Warszawa - Wrocław
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 02 Jan 2014 21:40:21 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2014-01-02 13:23, Michał Jankowski pisze:
>> W dniu 28.12.2013 12:59, Artur Maśląg pisze:
>>> Nie wiem co to znaczy "dookoła" Łodzi, ale można, tak
>>> jak pisałem, zjechać za Łodzią (węzeł chyba Poddębice)
>>> i przez Sieradz do S8. Oczywiście ktoś może wybrać sobie
>>> trasę przez Wartę/Ostrzeszów (czyli zjechać wcześniej),
>>> ale to drogi o gorszym standardzie.
>>
>> Jakie zjechać wcześniej? Warta jest na zachód od Sieradza...
>
> Normalnie, w Strykowie DK 71, DW 710.
To i do Sieradza tak mozna dojechac, a jednak tego nie proponujesz :-)
>> Jadąc Poddębice-Sieradz jedziemy na wschód od Warty (o tak:
>> http://umapa.pl/439kJ ), zjazd z A2 nazywa się Wartkowice.
>
> Na liście węzłów widzę Poddębice oraz Wartkowice.
gdzie widzisz ?
http://www.viatoll.pl/pl/pojazdy-lekkie-system-manua
lny/stawki-oplat?limitstart=1
J.