a...@d...pl pisze:
>> Gdzie w Warszawie na Bemowie (lub nie bardzo daleko od Bemowa) można
>> umyć motocykl? Fajnie gdyby można było to zrobić nie tylko myjką
>> ciśnieniową ale i ręcznie, gąbką.
>>
>
> ja myje wlasnie taka cisnieniowa ale czasami musze rozkrecic
> przelaczniki na kierownicy i wytrzec i posmarowac (tak raz w roku) bo
> np przycisk od dlugich swiatel nie zawsze dzialal.
>
> a jesli chcesz zeby Ci dopiescili recznie to naprawde polecam myjnie
> reczna na polczynckiej. jak jedziesz w strone ozarowa i mijasz
> szeligowska (seata i stacje benzynowa) to za jakies moze 100 m po
> prawej stronie jest myjnia reczna w podworku. kiedys mialem kilogram
> kleju po tankpadzie i z pol godziny myli zeby nie popsuc lakieru a
> zeby zeszlo. Myja bardzo dokladnie i znaja sie na tym. maja do kazdej
> czesci inna chemie :).

ale mają jedno... czy 2 stanowiska i kolejeczka to tam trwa...i trwa...
bo się trafi taki co ma kilogram kleju po tankpadzie :)
to ja już wole na Hery, bo tam jest 5 stanowisk :) i kapo pilnuje żeby
dobrze było zrobione.

--
gildor
9'99