BearBag pisze:
> prokurator chyba ostatni raz tracił czas i nerwy w
> podobnej sprawie.

No tak, prokurator to jest stworzony do większych spraw i fakt, że jakiś
oszust wywalił kogoś na 2-4 kzł to jest coś, czym on sie zajmować nie
będzie. W końcu ma prawo wybrać, czym się zajmuje, bo te kodeksy,
ustawy, artykuły i paragrafy to są dla plebsu, a nie dla niego. A w
razie czego po imprezie rozwozi - w końcu ma immunitet.
:/

Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00

do góry

W dniu 11-02-2010 19:14, LEPEK pisze:
> BearBag pisze:
>> prokurator chyba ostatni raz tracił czas i nerwy w
>> podobnej sprawie.
>
> No tak, prokurator to jest stworzony do większych spraw i fakt, że jakiś
> oszust wywalił kogoś na 2-4 kzł to jest coś, czym on sie zajmować nie
> będzie. W końcu ma prawo wybrać, czym się zajmuje, bo te kodeksy,
> ustawy, artykuły i paragrafy to są dla plebsu, a nie dla niego. A w
> razie czego po imprezie rozwozi - w końcu ma immunitet.
> :/
>
> Pozdr,

Ciekawe, że ja nie jestem po prawie, a wiem, że nie liczy się wysokość
kary tylko szybkość wymierzenia i nieuchronność.
A taki prokurator to myślał ze wlepi 25 lat ? wehh samych karierowiczów
w tym kraju mamy.
Jeżeli nawet ktoś dostał 50zł kary za cofnięcie licznika, ale dosyć
szybko, to wierzcie mi, że go to zaboli, bo następnym razem jak zostanie
przyłapany to będzie recydywa.
Druga sprawa - taki oszust już będzie wiedział, że może być złapany i
zastanowi się 2 razy.

do góry

Powitanko,

> Ciekawe, że ja nie jestem po prawie, a wiem, że nie liczy się
wysokość > kary tylko szybkość wymierzenia i nieuchronność.

A to ciekawe, no bo czemu zatem za morderstwo jest inna kara, niz za
kradziez rzeczy wartej >250zl. Ba, nawet mandaty sa inne w zaleznosci od
przekroczenia predkosci, a szybkosc wymierzania i nieuchronnosc jest
niezmienna.

> Druga sprawa - taki oszust już będzie wiedział, że może być złapany i
> zastanowi się 2 razy.

No zastanowi sie i konkluzja dla niego i innych bedzie taka, ze warto
oszukiwac. Wliczy sobie te 50zl w koszty. Mysle, ze zyski z oszustwa sa
wieksze niz 50zl. Jesli nie ma moralnych zahamowan przed tego typu
dzialalnoscia, to wyrok sadu ich tez nie rozbudzi, conajwyzej rozsmieszy.


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******

do góry

On Thu, 11 Feb 2010 19:56:52 +0100, daxus wrote:
>Ciekawe, że ja nie jestem po prawie, a wiem, że nie liczy się wysokość
>kary tylko szybkość wymierzenia i nieuchronność.
>A taki prokurator to myślał ze wlepi 25 lat ? wehh samych karierowiczów
>w tym kraju mamy.
>Jeżeli nawet ktoś dostał 50zł kary za cofnięcie licznika, ale dosyć
>szybko, to wierzcie mi, że go to zaboli, bo następnym razem jak zostanie
>przyłapany to będzie recydywa.

Jak sobie pomysli ze za drugim razem dostanie 500zl, to go wcale nie
odstreczy :-)

>Druga sprawa - taki oszust już będzie wiedział, że może być złapany i
>zastanowi się 2 razy.

Ale do tego wystarczy przeczytac ze inny komisarz dostal pol roku bez
zawiasow i przepadek przedmiotu przestepstwa za usilowanie oszustwa.

A co ciekawe - jak sie wsrod znajomych rozpowszechni wiedza ze za
pierwszym razem to daja tylko niewielka grzywne - to beda krecili do
pierwszego zlapania :-)

J.

do góry

W dniu 11-02-2010 21:26, J.F. pisze:
> On Thu, 11 Feb 2010 19:56:52 +0100, daxus wrote:
>> Ciekawe, że ja nie jestem po prawie, a wiem, że nie liczy się wysokość
>> kary tylko szybkość wymierzenia i nieuchronność.
>> A taki prokurator to myślał ze wlepi 25 lat ? wehh samych karierowiczów
>> w tym kraju mamy.
>> Jeżeli nawet ktoś dostał 50zł kary za cofnięcie licznika, ale dosyć
>> szybko, to wierzcie mi, że go to zaboli, bo następnym razem jak zostanie
>> przyłapany to będzie recydywa.
>
> Jak sobie pomysli ze za drugim razem dostanie 500zl, to go wcale nie
> odstreczy :-)
>
>> Druga sprawa - taki oszust już będzie wiedział, że może być złapany i
>> zastanowi się 2 razy.
>
> Ale do tego wystarczy przeczytac ze inny komisarz dostal pol roku bez
> zawiasow i przepadek przedmiotu przestepstwa za usilowanie oszustwa.
>
> A co ciekawe - jak sie wsrod znajomych rozpowszechni wiedza ze za
> pierwszym razem to daja tylko niewielka grzywne - to beda krecili do
> pierwszego zlapania :-)
>
> J.
>
>
>
wszystko fajnie tylko jest mała różnica pomiędzy nie karaniem w ogóle za
takie przestępstwa (jak to jest w tej chwili) a karaniem. Zgadzam się,
że 50zł to śmieszna kara, ale to nie tak pięknie jak wam się wydaje.
Sprawa sądowa, potem recydywa i tu już kara może być nie tylko
finansowa, skopana opinia.
Jak takie padalce będą wiedziały, że jest duża szansa na złapanie wielu
wymięknie, zwykłe tchórzostwo zadziała.
No i można liczyć, że w innych wypadkach kara nie będzie wynosić tylko 50zł.
Można też nie łapać i nie karać w ogóle jak teraz...

do góry

No tak a jak udowodnić, że cofał komis a nie sprzedający ?
Przebiegu w umowie pewnie nie ma - komis powie, że on nie - to samo powie
sprzedający i co dalej ?
Nie to żebym był za - chętnie spalił cały ten komis - tylko teoretyzuje

--
Pozdrawiam
Rafal VFR
GG 85456
http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski

> zadzwon do serwisu, potwierdz ten przebieg, zapytaj z kim rozmawiasz (np
> .w
> celu umowionia sie na konkretna godzine), cała rozmowę nagraj i na
> policje.
> Daj znac, jak poszło. Powodzenia.

do góry

> A co ciekawe - jak sie wsrod znajomych rozpowszechni wiedza ze za
> pierwszym razem to daja tylko niewielka grzywne - to beda krecili do
> pierwszego zlapania :-)
To nie Niemcy, tutaj obowiązuje twórcza interpretacja prawa. Po pierwszym
złapaniu będzie zawsze może sprzedawać samochód "na teścia" (brata, mamę,
sąsiada itd.) ;-)

Swoją drogą 50 PLN to śmieszna kwota w sytuacji kiedy takie cofnięcie licznika
podwyższa cenę samochodu co najmniej paredziesiąt razy więcej. Gościowi opłaca
się "przyjąć na klatę" nawet 500 PLN w sytuacji kiedy większość klientów albo
nie zauważy oszustwa (bo ci co zauważą po prostu zrezygnują z kupna i go
najwyżej wyśmieją czy opieprzą), albo machnie ręką na użeranie się po sądach (a
zrobią to tym bardziej wiedząc że w razie czego facet zostanie przykładnie
ukarany na całe 50 PLN).

pozdrawiam,
G.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Osobnik posiadający mail r...@t...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

> No tak a jak udowodnić, że cofał komis a nie sprzedający ?
> Przebiegu w umowie pewnie nie ma - komis powie, że on nie - to samo
> powie sprzedający i co dalej ?
> Nie to żebym był za - chętnie spalił cały ten komis - tylko
> teoretyzuje
>
moze kwestia skali. Jak sie okaze, ze wszystkie maja cofniete liczniki, to
tez bedzie wyglądało to inaczej.
A moze ktos z pracowników sie przyzna? Nie spróbujesz, nie dowiesz sie.

A poza tym akurat w tym przypadku pierwszy wlasciciel sprzedawał auto z
oryginalnym przebiegiem (przeciez wlasnie stad wiemy, jaki on naprawde
jest)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac
'wali' i mam ja gdzies" MikeXex

do góry

Użytkownik "BearBag" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:15b2545c-5c79-4339-a21c-c1835281c3fb@g28g2000yq
h.googlegroups.com...
>> Zgłoś to na Policję. Nie powinni mieć problemu z udupieniem gościa.
> a co mnie interesuje ta sprawa?

właśnie, wszyscy mają to w dupie bo to nie ich sprawa...
Jak mi szybę wybijali to była tylko moja sprawa, jak kradli zaślepki do felg
też, jak zgłaszałem to na policję (nie wiem po co przecież i tak go nie
złapią, no nie?) to powiedzieli mi że passata z blokadą skrzyni kradną 6
minut - sąsiad widział jak kradną ale nie zadzwonił na policję - przecież to
nie jego sprawa!
Według ciebie czyja to sprawa? gościa co sprzedał? nie, nie jego bo już
sprzedał! a ty przecież kupisz auto z niekręconym licznikiem (a przynajmniej
nie meganke więc to nie twoja sprawa, niech zgłoszą ci co lubią francuzy!)
wiem że nasz wymiar sprawiedliwości gówno robi ale nie przechodzę obok
takich rzeczy obojętnie, jak i nie kupuję części na giełdzie (w sensie: bez
faktury)


--
"Spieszmy sie kupowac samochody z kratka - tak szybko odchodza
Zostaną po nich kraty i VAT do zaplaty"
Pozdrawiam!
Lukasz

do góry

> właśnie, wszyscy mają to w dupie bo to nie ich sprawa...
> Jak mi szybę wybijali to była tylko moja sprawa, jak kradli zaślepki do felg
> też, jak zgłaszałem to na policję (nie wiem po co przecież i tak go nie
> złapią, no nie?) to powiedzieli mi że passata z blokadą skrzyni kradną 6
> minut - sąsiad widział jak kradną ale nie zadzwonił na policję - przecież to
> nie jego sprawa!
> Według ciebie czyja to sprawa? gościa co sprzedał? nie, nie jego bo już
> sprzedał! a ty przecież kupisz auto z niekręconym licznikiem (a przynajmniej
> nie meganke więc to nie twoja sprawa, niech zgłoszą ci co lubią francuzy!)
> wiem że nasz wymiar sprawiedliwości gówno robi ale nie przechodzę obok
> takich rzeczy obojętnie, jak i nie kupuję części na giełdzie (w sensie: bez
> faktury)

nie porownuj kradziezy auta do czegos takiego, jesli bylbym naocznym
swiadkiem to bym dzwonił po policje.
Tutaj mamy do czynienia z nagminnym procederem, z tym że ten komis
wykazał sie już szczytem głupoty.
Podałem ci przykład że sąd i prokuratura mają to gdzieś wiec dlaczego
ja mam sie tym zajmować ?
Zresztą jestes takim samym swiadkiem tego przestepstwa jak ja więc
śmiało zgłaszaj.
Opisz potem na grupie co uzyskałeś.

do góry