eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody"Wal po osobówce"Re: "Wal po osobówce"
  • Data: 2011-04-01 17:10:45
    Temat: Re: "Wal po osobówce"
    Od: Rychu <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-04-01 16:27, Kamil pisze:
    > Nigdy się nie zagapiłeś? Nigdy nie krzyknęło ci dziecko na tylnej
    > kanapie i nie zerknąłeś w lusterko?
    > Robot jakiś, jak nic.

    Nie raz, nie dwa. Nie o to chodzi.

    Niektórzy się zagapiają i giną pod tramwajem, spadają ze skarpy,
    itp. To, że nie wjechał celowo, nie jest usprawiedliwieniem.

    Nie mówimy o celowym wjeżdżaniu pod pędzącego tira, bo to podchodzi
    pod zaburzenia psychiczne. Mowa jest o tym, co kierowca tira
    (ale i osobówki) powinien zrobić jak mu wyskakuje jakiś samochód
    i ma wyjścia: walić lub próbować omijać ryzykując zdrowie/życie
    swoje i wielu innych uczestników ruchu.

    Spójrz na to zdjęcie, a potem przeczytaj opis.
    http://img851.imageshack.us/img851/9662/dsc00054c.jp
    g

    Tym Volvem jechały 4 osoby w góry. Miejsce to trasa katowicka,
    jakieś 20 km przed Częstochową. Jechali lewym pasem zbliżając
    się do wyprzedzenia jakiegoś pojazdu. Nagle z prawej strony,
    leciało szybko jakieś auto i zamiast wyhamować, to się zaczęło
    wciskać między nich na lewym, a tego z przodu na prawym.
    Kierowca Volvo starając się uniknąć zderzenia wyleciał na pas
    rozdziału. Gdyby nie ok. 30 centymetrowa warstwa śniegu,
    to wylecieliby na czołówkę. Skurwysyn uciekł. Wszyscy w szoku,
    nikt nie pamiętał co to za auto, a już tym bardziej numerów.
    Wiadomo tylko, że jakieś czarne. Na całe szczęście nikomu nic
    się nie stało. Jedynie trzeba było czekać godzinę na lawetę,
    bo pomimo awd nie dało się jechać. Ponadto ucierpiał zderzak, prawy
    wahacz, padły dwa czujniki ABS i komputer do ABS. Łączny koszt
    naprawy ok. 6 tys. (tu akurat należy pogratulować Volvo, że
    skrzynka do ABS kosztuje 4,5 tys.). To jest przykład historii,
    która skończyła się "pozytywnie". Po za poniesionymi kosztami nikomu
    nic się nie stało. Pomyśl co by było jakby wpadli czołowo w jakiegoś
    fiata Uno z rodziną w środku? Pewnie 4 trupy w Uno, w Volvo pewnie
    też mogłyby być ofiary... jakby kierowca przeżył, to by poszedł na
    2-8 lat do pierdla za spowodowanie śmiertelnego wypadku, tylko dlatego,
    że próbował uniknąć zderzenia ...no, a skurwysyn uciekł.

    Teraz moje zdanie do tej sytuacji. Wystarczyło się twardo trzymać
    swojego toru jazdy. Najwyżej by się przytarły auta, może skurwysyna
    by obróciło. Może by w coś wleciał, może nie. Jednak sprawa by była
    prosta i czysta. Nie było by żadnej wątpliwości, ryzyka śmierci
    lub zmarnowania życia niewinnego człowieka.

    > Nie wiem, o czym "wy tu mówicie", ale na szkoleniu padły słowa "wal w
    > osobówkę bo jest poniżej nóg", a nie "wal w osobówkę jeśli to uratuje 30
    > istnień ludzkich". Więc nie pitol.

    Nie widziałem filmu, odnoszę się do czegoś innego.

    --
    Pozdrawiam
    Rychu
    W-wa | Panda VAN'05
    oznakowana KR637** :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: