eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaW koncu...Re: W koncu...
  • Data: 2013-01-08 21:33:28
    Temat: Re: W koncu...
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Keek" <k...@w...com> wrote:

    > Zeby bylo smieszniej przewaznie jest lepszy przez wlasciwosci matrycy
    > a nie przez swoje wlasciwosci uzytkowe.


    No mnie się czasem zdarzają takie wypady, ale tylko przez brak czasu
    na zbieranie nowych danych oraz w wyniku chodzenia na umysłową
    łatwiznę - takie analizy są proste jak suwak logarytmiczny, dlatego
    często uprzedzam, że nie poświęciłbym dobrej funkcjonalności ani dostępu
    do dobrej szklarni dla ciut lepszej matrycy, tym bardziej że różnice
    pomiędzy tymi samymi formatami są minimalne; dopiero zestawienie
    najlepszej z najgorszą robi jakieś wrażenie (np. na cropie ostatnie
    EVIL-e Fuji vs. Samsunga, a na FF Nikon D3s vs. Leica M9).




    > Wojny analogowe wciaz jak byly to sa, tyle, ze teraz glownym
    > wyznacznikiem jakosci jest obecnie "magia" a nie jakosc techniczna.


    Bo to w ogóle jest ciekawy temat: takie zniekształcenie odwzorowania
    rzeczywistości (obrazu / muzyki - np. szum winylowej płyty), które
    wypadają zaskakująco korzystnie przy ich percepcji. I o ile część z nich
    to typowy "imprinting" - własna młodość i zainfekowanie dziełami starych
    mistrzów, to część sprawdza się całkiem dobrze na zupełnie nowych
    odbiorcach - taka "tabula rasa", a jednak i oni z jednej strony docenią
    "chirurgiczną sterylność" najnowszych technologii, ale i te stare
    techniki, też będą mieć dla nich swój urok.

    Według opisów eksperymentów udało się stworzyć już tak dobrze
    korygujące okulary (laserowo dostosowane do miejscowych niedokładności
    konkretnego oka), że ilość szczegółów przez nie widziana jest aż męcząca
    dla mózgu, mózg próbuje się wyłączyć z nadmiaru widzianych szczegółów.
    Czyli jest dla człowieka jakaś granica. *

    * Jak zresztą ze wszystkim. Od dawna prowadzę dyskusję z moją Mamą,
    że musi być granica, od której np. ciasto jest zbyt puchate (w efekcie
    całkowicie traci charakter), ale ze znikomym skutkiem - Mama uważa, że
    dobrego nigdy dość. :)




    > Wypisalem sie po prostu z Hogwartu.

    "Każda wystarczająco zaawansowana technologia jest nieodróżnialna
    od magii." ;)


    [mr.]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: