eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyW Stolicy jeżdżą jednak nienajgorzej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2011-04-12 22:40:58
    Temat: Re: W Stolicy jeżdżą jednak nienajgorzej
    Od: PiteR <e...@z...pl>

    na ** p.m.s ** kml pisze tak:

    > Nerwy ze stali muszą mieć piesi w Olsztynie - tu na pasy wpuszcza
    > dopiero co trzydziesty kierowca.

    Z tego miejsca chciałbym przeprosić wszystkich pieszych i podziękować
    za wyrozumiałość bez której to Olsztyn stąnałby w jednym wielkim korku.
    Jak wiadomo mamy najbardziej ch i złośliwą sygnalizacje świetlną we
    wszechświecie która kusi do zachowań niebezpiecznych.

    --
    Piter
    vw golf mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98


  • 12. Data: 2011-04-13 07:54:55
    Temat: Re: W Stolicy jeżdżą jednak nienajgorzej
    Od: "Ryszard G." <r...@p...onet.pl>

    >
    > http://wyborcza.pl/jazdapopolsku/1,113777,9412676,Ek
    speryment__Gazety__w_20_najwiekszych_miastach_Polski
    .html?fb_ref=su&fb_source=home_oneline
    >
    > "Reporterzy "Gazety" w 20 największych miastach przeprowadzili cztery
    > eksperymenty, by porównać, jak zachowują się kierowcy w typowych
    > sytuacjach na drodze. Chcieliśmy zbadać poziom agresji i empatii.
    > Przekonać się, gdzie najbezpieczniej być pieszym. "
    >

    Hehe
    Warszawa - Kraków 7:16

    http://wyborcza.pl/jazdapopolsku/1,113777,9411779,Ja
    k_jezdza_krakowscy_kierowcy__Calkiem_dobrze.html

    pzdr.,
    R.G.


  • 13. Data: 2011-04-13 09:26:46
    Temat: Re: W Stolicy jeżdżą jednak nienajgorzej
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    hamberg wrote:
    >> "Reporterzy "Gazety" w 20 największych miastach przeprowadzili cztery
    >> eksperymenty, by porównać, jak zachowują się kierowcy w typowych
    >> sytuacjach na drodze. Chcieliśmy zbadać poziom agresji i empatii.
    >> Przekonać się, gdzie najbezpieczniej być pieszym. "
    >>
    >> Google albo kłamie albo nie było :-)
    >
    > ech, polecam chinskich tasksowkarzy - to jest dopiero przezycie... do
    > niskiej ceny przejazdu dolaczamy cene strachu ;). Trabienie,
    > poganianie dlugimi juz chyba na stale maja w kodeks wpisane.

    Eeeee, przejedź się z taksówkarzem po Gruzji :)

    Droga dziurawa, ten 140km/h i patrzy się do tyło na pasażerów: "nie wieje
    wam?" w tym samym czasie zbliża się z tyłu do gościa jadącego sporo
    wolniej. Obraca się, klakson, nawet nogi z gazu, tamten zwiewa. W dodatku
    na przednim fotelu jedzie brat kierowcy i odmawia różaniec -- to jest
    klimat! ;)

    pzdr
    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 14. Data: 2011-04-13 16:58:15
    Temat: Re: W Stolicy jeżdżą jednak nienajgorzej
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 12-04-2011 22:40, PiteR pisze:

    > Jak wiadomo mamy najbardziej ch i złośliwą sygnalizacje świetlną we
    > wszechświecie która kusi do zachowań niebezpiecznych.

    Bylem u was w odwiedzinach rok temu, potwierdzam - sygnalizacja to jakis
    koszmar. Nawet z punktu widzenia pieszego.

    Pozdrawiam
    Pawel



  • 15. Data: 2011-04-14 09:53:10
    Temat: Re: W Stolicy jeżdżą jednak nienajgorzej
    Od: " " <b...@W...gazeta.pl>

    Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał(a):
    > Eeeee, przejedź się z taksówkarzem po Gruzji :)
    >
    > Droga dziurawa, ten 140km/h i patrzy się do tyło na pasażerów: "nie wieje
    > wam?" w tym samym czasie zbliża się z tyłu do gościa jadącego sporo
    > wolniej. Obraca się, klakson, nawet nogi z gazu, tamten zwiewa. W dodatku
    > na przednim fotelu jedzie brat kierowcy i odmawia różaniec -- to jest
    > klimat! ;)


    Nie trzeba jechac do Gruzji, wystarczy na Krym ;) na trzeciego, na czolowke,
    autem co to ma juz ponad milion km., swiata wlaczaja gdy juz jest tak ciemno
    ze nie widac sylwetek pojazdow na tle zachodzacego slonca, bo jest tak ciemno
    jak w dup...

    wszystkie szyby dodatkowo przyciemnione, a droga tak wyboista, ze lbem wybilem
    dziure w dachu ;)

    a wracajac do tematu, w Wawie ponad 50% kierownikow to najezdni z calej polski
    ale to czyni fajna polewke :) ale i ci sie asymiluja z czasem...

    graja tylko takich - na szkoda swa i innych rodowitych warszawiakow -
    cfaniakow po porowcie do domu :P

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2011-04-15 10:35:48
    Temat: Re: W Stolicy jeżdżą jednak nienajgorzej
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    b...@W...gazeta.pl wrote:
    > Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał(a):
    >> Eeeee, przejedź się z taksówkarzem po Gruzji :)
    >>
    >> Droga dziurawa, ten 140km/h i patrzy się do tyło na pasażerów: "nie wieje
    >> wam?" w tym samym czasie zbliża się z tyłu do gościa jadącego sporo
    >> wolniej. Obraca się, klakson, nawet nogi z gazu, tamten zwiewa. W dodatku
    >> na przednim fotelu jedzie brat kierowcy i odmawia różaniec -- to jest
    >> klimat! ;)
    >
    >
    > Nie trzeba jechac do Gruzji, wystarczy na Krym ;)

    Eee tam. Krym jest spokojny i grzeczny :) Testowałem i tu i tu i jako
    pasażer i jako kierowca.

    Ale Gruzja to nie jest jeszcze szczyt ;) Może być gorzej...

    > na trzeciego, na czolowke,

    Eeee, ale np. zawracania na głównej drodze krajowej (Tu: bilisu-Batumi) na
    podwójnej ciągłej, na zakręcie i za górką to nie ma.

    > autem co to ma juz ponad milion km.,

    Autem którego marki nie da się rozpoznać, bo chyba miało "rolkę" i jest
    pogniecione od każdej strony (wykładziny na podłodze nie było, więc było
    widac że podłoga pognieciona też), zegary nie działają a licznika
    fizycznie nie ma (szybki osłąniającej zegary takoż), ale na szczęście
    przynajmniej nie usiłował być najszybszy na drodze.

    > swiata wlaczaja gdy juz jest tak ciemno
    > ze nie widac sylwetek pojazdow na tle zachodzacego slonca, bo jest tak ciemno
    > jak w dup...
    >
    > wszystkie szyby dodatkowo przyciemnione, a droga tak wyboista, ze lbem wybilem
    > dziure w dachu ;)

    Eee, na Ukrainie można jechać z w miarę normalną prędkością, a tu drogi
    krajowe tak poszarpane, że nie da się przekroczyć 10km/h sic(!) -- na
    takiej przynajmniej na czołówkę nie wyjedzie któryś. Ale są i takie gdzie
    się w miarę normalną prędkość osiąga i wtedy patrz wyżej :)

    pzdr
    \SK

    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: