-
301. Data: 2010-09-29 07:24:20
Temat: Re: W Polsce królują złomy
Od: Yakhub <y...@g...pl>
Dnia Tue, 28 Sep 2010 17:55:28 +0200, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>
>>> No właśnie, zamiast 1 malucha który i tak mało co jeździl, na drogi
>>> wyjechało 10 20 letnich strucli.
>>
>> Polemizowalbym. dwa, gora trzy.
>
> To i tak o 1,5 do 2,5 za dużo.
Bo?
>>>> Skoro taki zlom, to ile pojezdzi ? 5 lat i do wymiany.
>>> Problem w tym że nie, kupi go następny w kolejce, który nie powinien mieć
>>> samochodu, ale teraz będzie miał za kilkaset zł.
>>
>> No i jak dlugo beda tak jezdzic ? Jak on juz dzis ma 15 lat, to myslisze
>> ze jak dlugo da sie nim jeszcze jezdzic ?
>> W pewnym momencie tych dziur juz nikt nie kupi, tylko pojedzie po
>> kolejnego 15 latka.
>
> Do tego momentu jeszcze kilkakrotnie zwiększy się ilość tych, co to auta
> mieć nie powinni ale mają.
> Żły trend, powinien być odwrotny.
Kolego, wyjaśnij mi tak, jak kretynowi:
- dlaczego, Twoim zdaniem ktoś "nie powinien mieć auta"?
- dlaczego ktokolwiek miałby decydować, komu wolno mieć samochód, a komu
nie?
- dlaczego Ty akurat miałbyś należeć do tej grupy, która "powinna mieć"?
--
Yakhub
-
302. Data: 2010-09-29 07:25:24
Temat: Re: W Polsce królują złomy
Od: Yakhub <y...@g...pl>
Dnia Wed, 29 Sep 2010 00:24:49 +0200, Cavallino napisał(a):
>>> I to, że nie ma jak dojechać, przejechać, o tym żeby stanąć w okolicy to
>>> w
>>> ogóle szkoda gadać.
>>
>> Zawsze możesz pojechać mpk jak Ci źle i nie dajesz sobie rady z ww.
>
> Nie żartuj, 500 m mam jechać MPK?
> Z pieskiem na spacer (przy okazji) tam chodzę.
> Problem to mają ludzie z dalszych okolic, którym honor nie pozwala na
> użytkowanie MPK, ja tylko go mam jak są wywiadówki, pół Poznania parkuje
> wtedy centralnie na chodnikach, nawet pies się nie zmieści na tym co
> pozostawiają pieszym, o człowieku nie wspominając.
Przepraszam, ale nie zrozumiałem tego posta.
--
Yakhub
-
303. Data: 2010-09-29 07:31:07
Temat: Re: W Polsce królują złomy
Od: Yakhub <y...@g...pl>
Dnia Tue, 28 Sep 2010 20:51:53 +0200, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>
>> Choc w sumie .. jakby tak wprowadzic staly podatek od zakupu samochodu
>> osobowego .. powiedzmy 5000zl :-)
>> Nie - 20tys, ciekawe czy by sie Cavalino ucieszyl :-P
>
> Jeśliby dotyczyło importowanych - oczywiście.
Zrozum, że NIE zwiększysz w ten sposób w znaczącym stopniu sprzedaży nowych
samochodów, bo na nowe samochody ludzi po prostu nie stać. Nawet, jeśli (w
co nie wierzę) sprzedaż wzrośnie 2-krotnie, to i tak nie zmieni sytuacji w
istotnym stopniu. Za to uniemożliwisz w praktyce wymianę 20-latka na
10-latka. I 30-latka.
No i efekt będzie taki, jak na Kubie.
--
Yakhub
-
304. Data: 2010-09-29 07:32:29
Temat: Re: W Polsce królują złomy
Od: Yakhub <y...@g...pl>
Dnia Tue, 28 Sep 2010 16:57:54 +0200, jerzu napisał(a):
> On Tue, 28 Sep 2010 13:23:40 +0200, "Cavallino"
> <c...@k...pl> wrote:
>
>>Nie kumasz że o to właśnie idzie, żeby mniej było czterośladów smrodzących
>>palonym olejem?
>
> Ale od tego powinni być diagności, którzy takie auto powinni wycofać z
> ruchu raz na zawsze.
Dlaczego na zawsze? Do czasu przywrócenia pojazdu do sprawności :).
Fakt, że nie za bardzo wyobrażam sobie skuteczną naprawę mocno zwichrowanej
geometrii, ale niewiele jest rzeczy, których się nie da.
--
Yakhub
-
305. Data: 2010-09-29 07:54:12
Temat: Re: W Polsce królują złomy
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2010-09-28 17:17, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>
>>> To że najtańszy na rynku Fiat, Chevrolet czy Dacia jest nisko, tylko
>>> potwierdza moje słowa.
>>> Nie cena gra rolę.
>>
>> Tak, jeszcze jakosc, ktorej te marki nie maja zbyt wysokiej.
>
> Ale podobno chodzi o cenę,
To jest glowny czynnik, ale nie jedyny.
> musi być brak zapór, żeby ci których nie stać
> na samochód i tak mogli go kupić.
>
Widzisz Ty 13 lat temu byles golodupcem i musiales kupic uzywany
samochod, a ja 13 lat temu mialem wlasnie nowa octavie prosto z
salonu... zamienilem ja na 9 letnie (dzisiaj juz 11) BMW 7 sprowadzone z
Niemiec i jestem z tej zamiany bardzo zadowolony, chociaz octavia to nie
byla jakas gowniana panda czy inny logan to wole uzywany samochod pare
klas wyzej.
Dla Ciebie to zasmiecanie ulic, a dla mnie wyrazna poprawa jakosci.
Ty wyznajesz zasade byle jakie, byle nowe, a ja jak najlepsze,
niekoniecznie nowe.
--
Karolek
-
306. Data: 2010-09-29 07:55:31
Temat: Re: W Polsce królują złomy
Od: Yakhub <y...@g...pl>
Dnia Tue, 28 Sep 2010 17:17:15 +0200, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>
>>> To że najtańszy na rynku Fiat, Chevrolet czy Dacia jest nisko, tylko
>>> potwierdza moje słowa.
>>> Nie cena gra rolę.
>>
>> Tak, jeszcze jakosc, ktorej te marki nie maja zbyt wysokiej.
>
> Ale podobno chodzi o cenę, musi być brak zapór, żeby ci których nie stać na
> samochód i tak mogli go kupić.
Co to znaczy "nie stać na samochód"?
Ktoś kupił (jakieś) auto i nim jeździ. Umówmy się, że pieniędzy nie ukradł.
Ty zaś twierdzisz, że go nie stać. To jak zapłacił za nie (i wciąż płaci)?
Cud?
--
Yakhub
-
307. Data: 2010-09-29 07:59:37
Temat: Re: W Polsce królują złomy
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2010-09-28 17:18, Cavallino pisze:
>>
>> Ciekawe skad maja prawo jazdy :P
>> Zapedzasz sie coraz bardziej z ta swoja pokretna filozofia.
>
> Nie, to Tobie się wydaje, że jak nie masz o czymś pojęcia, to to coś nie
> istnieje.
> B1 - mówi Ci to coś?
ROTFL :P
Jeszcze nie widzialem takiego z B1 i wlasnym pojazdem na B1... ba ten
pojazd powinien miec przeciez jeszcze z 15 czy 20 lat i byc zajechanym
trupem... jakos nie mialem okazji czegos takiego zobaczyc.
Ale moze malo widzialem, bo do gimnazjum nie uczeszczalem :>
--
Karolek
-
308. Data: 2010-09-29 09:33:14
Temat: Re: W Polsce królują złomy
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>>> To ciekawe dlaczego lobby pracodawców tak płacze przy podnoszeniu płacy
>>> minimalnej. Gro rynku opłacane jest płacą minimalna tylko po to żeby na
>>> reszcie składek oszczędzić.
>> Dyskusja dotyczyła tego
>
> Nie - dyskusja dotyczyła tego, czy różnica w płacach na stanowiskach
> fizycznych jest 2-3 razy, czy 5 razy.
LOL, nie wiem z kim i o czym Ty dyskutujesz ale w tym co ja napisałem i na
co Ty odpisujesz nie ma słowa o różnicach w płacach tylko o płaczu
pracodawców przy ustalaniu płacy minimalnej.
> Jeśli chciałeś się znowu użalić nad biednym losem braci robotniczej, która
> za mało zarabia, trzeba było iść na odpowiednią grupę.
Jak masz problem z ogarnięciem wątka to nie dyskutuj z tylkoma osobami na
raz tylko skup się na jednej wtedy będziesz wiedział z kim o czym piszesz ;)
-
309. Data: 2010-09-29 09:33:19
Temat: Re: W Polsce królują złomy
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-09-28 18:08, kamil pisze:
> "Arek (G)" <a...@b...pl> wrote in message
> news:i7t3k2$lsd$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>> Tak, tak, kupuja starego opla zamiast nowego fiata dla szpanu pod
>>> remiza :P
>>> Albo zeby sobie przedluzyc :>
>>> Normalnie chcesz mnie chyba smiechem zabic.
>>
>> Widzę, że dobrze czujesz temat.
>
> Arku, uprawiasz tutaj strasznie plytka socjologie nie podparta zadnymi
> konkretnymi danymi. Analogicznie moge stwierdzic, ze jestes po prostu
> kolejnym polakiem, ktory wie wszystko najlepiej.
Z to socjologią to przesadzasz. Ja tylko wyrażam swoją opinię. A co do
polaka, który wie wszystko najlepiej, no cóż, prawdopodobnie masz rację.
> Jako ciekawostke podam obiegowa opinie o "glupich amerykanach", dosc
> rozpowrzechniona w Polsce. Dwa miesiace temu mialem w pracy dwoch
> wdrozeniowcow z US wlasnie, uwineli sie szybko i sprawnie. Z jednym
> studiowalem na roku, dwie panny z US mieszkaly w tym samym akademiku,
> tez ani grube, ani glupie nie byly.
Ale ja nie bazuję na czyiś stereotypach tylko własnych obserwacjach i
przemyśleniach. W odróżnieniu od większości swoich rozmówców w tym wątku.
> Sytuacja analogiczna do Twojego "przecietnego polaka" w A6 TDI. Wszyscy
> maja, kazdy kupuje, ale kiedy sie zastanowie, to ani jednego takiego
> jegomoscia nie znam.
"przeciętny polak w A6" to oczywiście pewna symbolika. Wydaje się to
oczywiste, ale na tej grupie trzeba wszystko mówić wprost i dosłownie:)
A co do kupna tzw. używanych, okazyjnych egzemplarzy, no niestety nasza
narodowa naiwność jest pod tym względem monstrualna. Znam parę osób z
tej "branży", wiem jak wygląda wciskanie kitu klientowi i wiem jak
ludzie chętnie łykają każdą bajkę.
Reasumując, możesz jeździć nawet 30letnim autem. Boli mnie tylko głupota
ludzi, którzy za oszczędności życia kupują przystanek, stanowią na ulicy
zagrożenie dla siebie, bliskich i otoczenia, i jeszcze wciskają
wszystkim dookoła, że dobrze zrobili. A za tą samą cena można było kupić
po prostu samochód. Może nawet i nowy.
A.
-
310. Data: 2010-09-29 09:38:08
Temat: Re: W Polsce kr luj z omy
Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
> Otóż to.
> Wydajnośc pracy - połowa tego co na Zachodzie, większość życia sporo tańsza,
> ale oczekiwania co najmniej jak w Niemczech.
Co za bzdury wygadujesz ...
Polacy mają efektywność pracy taką samą jak inni europejczycy , a
czasami i wyższą ...
Wystarczy zobaczyć jaka efektywność jest w montowniach ...
Jeśli występuje gdzieś niska wydajność pracy to jest to tylko i
WYŁĄCZNIE wynikiem złej kadry zarządzającej i brakami zaplecza
technicznego (zbyt mała ilość sprzętu).
Te gadanie o niskiej efektywności Polaków to typowa "gadka"
przedsiębiorców aby płacić jak najmniej ...
Polacy są w większości bardzo pracowici i doceniani są ... poza
granicami Polski ...
> A prawda jest taka, że jak ktoś się nie boi ciężko pracować, to już na
> Zachodzie w tym celu był, albo niedługo będzie (Niemcy otwierają dla nas
Zawsze znajdą się lenie , ale lenie występują wszędzie ...
Z własnego doświadczenia wiem że efektywność pracy zależy w
przygotowania stanowiska pracy , przeszkolenia i od nowoczesnego i
dostępnego taboru technicznego ...
Prosty przykład:
Mamy ekipę budowlaną. Jest 10 ludzi i 4 łopaty. Mają kopać rowy ...
Pracują 4 osoby a 6 osób się nudzi ... Efektywność pracy niska.
Mamy 10 ludzi i 10 łopat ;) Pracuje 10 ludzi , efektywność pracy
lepsza ale ciągle niska ...
Mamy 10 ludzi i 10 mini koparek ;) Efektywnośc pracy - max ;)
Niestety bardzo często nie ma kto ludźmi zarządzać lub robi to osoba
nie kompetentna. Do tego bardzo często firma "oszczędza" na parku
maszynowym i efektywność pracy przez to kuleje ..
Świetną efektywność pracy mają montownie , bo tam każdy wie co ma
robić oraz park maszynowy jest bardzo rozbudowany ...
> Tak wiem, że oprócz lenistwa i niechęci do pracy organicznej to kolejna
> narodowa cecha krajan.
Bzdura ...