W dniu Sun, 16 Apr 2023 21:25:10 +0200, użytkownik Shrek napisał:

>>> Z dezinformacji.
>>
>> Znów ONI zdezinformowali biednego Shreka...
>
> Samochody na prąd są w
> całości na paliwa kopalne.


No nie da się ukryć, biedny Shrek do szczętu zdezorientowany :)


--
Jacek

do góry

W dniu 16.04.2023 o 21:39, Jacek pisze:

> No nie da się ukryć, biedny Shrek do szczętu zdezorientowany :)


Bluzg ma rację:(

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Sun, 16 Apr 2023 21:25:10 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 16.04.2023 o 20:13, Jacek pisze:
>>> Z dezinformacji.
>>
>> Znów ONI zdezinformowali biednego Shreka...
>
> Z logiki. Zeroemisyjnośc bierze się z zeroemisyjnych źródeł. Skoro
> zeroemisyjnych nie starcza na to co teraz, to dołożenie jakiegokolwiek
> obciążenia będzie poza równaniem zeroemisyności. To naprawdę jest proste
> - wystarczy nie być debilem żeby zrozumieć:P Samochody na prąd są w
> całości na paliwa kopalne.

To zalezy jak dzielimy podatki :-)

Np dokladasz 1GW samochodow elektrycznych i 1GW OZE.

Ba, teraz mozna sobie wybrac dostawce prądu, w tym i bardziej
ekologicznego.
Owszem, w drutach sie te elektrony mieszają, tym niemniej masz wpływ
na źródło.

J.

do góry

W dniu 16.04.2023 o 21:25, Shrek pisze:
> W dniu 16.04.2023 o 20:13, Jacek pisze:
>
>>> Z dezinformacji.
>>
>> Znów ONI zdezinformowali biednego Shreka...
>
> Z logiki. Zeroemisyjnośc bierze się z zeroemisyjnych źródeł. Skoro
> zeroemisyjnych nie starcza na to co teraz, to dołożenie jakiegokolwiek
> obciążenia będzie poza równaniem zeroemisyności. To naprawdę jest proste
> - wystarczy nie być debilem żeby zrozumieć:P Samochody na prąd są w
> całości na paliwa kopalne.
>

Ty puknij się w głowę. Samochód jest zeroemisyjny kiedy nie emituje
spalin. Produkcja paliw i ładowanie oczywiście są związane z emisją ale
jest to istotnie mniejszy problem od tego, co robią same samochody.

do góry

On Sat, 15 Apr 2023 00:04:31 +0200, r...@k...pl wrote:
> Miasto stwierdziło, że 36 tys. miesięcznie to średni biznes.
>
> A Norwegia wprowadziła normalny VAT na elektryki (dotychczas 0%). Co prawda
> tylko dla modeli powyżej jakiejś tam kwoty, ale 0-vatowe pozostają tylko
> najmniejsze toczydełka.

W Norwegii problemem jest inny podatek.

> Żeby tym co kupili nie było za dobrze, to dodatkowo wprowadzono podatek od wagi
> samochodu :)

:-)

ale nie bedzie ulgi dla elektrycznych?


J.

do góry

W dniu 17-04-2023 o 13:36, J.F pisze:
> On Sun, 16 Apr 2023 21:25:10 +0200, Shrek wrote:
>> W dniu 16.04.2023 o 20:13, Jacek pisze:
>>>> Z dezinformacji.
>>>
>>> Znów ONI zdezinformowali biednego Shreka...
>>
>> Z logiki. Zeroemisyjnośc bierze się z zeroemisyjnych źródeł. Skoro
>> zeroemisyjnych nie starcza na to co teraz, to dołożenie jakiegokolwiek
>> obciążenia będzie poza równaniem zeroemisyności.

Dla laika tak.
A dla kogoś kto wie o czym mówi, 100% wykorzystanie zielonego prądu,
będzie powodem do powstania kolejnej farmy pv, albo innego wiatraka.

> To zalezy jak dzielimy podatki :-)
>
> Np dokladasz 1GW samochodow elektrycznych i 1GW OZE.
>
> Ba, teraz mozna sobie wybrac dostawce prądu, w tym i bardziej
> ekologicznego.
> Owszem, w drutach sie te elektrony mieszają, tym niemniej masz wpływ
> na źródło.

On uważa, że nie ma związku między powstawaniem OZE i zapotrzebowaniem
na prąd z OZE.
Ot - komuś się nudzi, więc stawia.

do góry

W dniu 17.04.2023 o 13:41, io pisze:

>> Z logiki. Zeroemisyjnośc bierze się z zeroemisyjnych źródeł. Skoro
>> zeroemisyjnych nie starcza na to co teraz, to dołożenie jakiegokolwiek
>> obciążenia będzie poza równaniem zeroemisyności. To naprawdę jest
>> proste - wystarczy nie być debilem żeby zrozumieć:P Samochody na prąd
>> są w całości na paliwa kopalne.
>>
>
> Ty puknij się w głowę. Samochód jest zeroemisyjny kiedy nie emituje
> spalin. Produkcja paliw i ładowanie oczywiście są związane z emisją ale
> jest to istotnie mniejszy problem od tego, co robią same samochody.


Bredzisz. Chodzi o źródło energii. Teraz prątek ma źródło w węglu. Jak
będzie miał z OZE to możesz napisać że jest zeroemisyjny. Akumulator w
prątku, służy tylko jako zbiornik PRZETWORZONEJ energii a nie jest
źródłem stricte. Paliwo w spaliniaku jeszcze nie jest przetworzone i
dlatego "z daleka" tak wygląda.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 17.04.2023 o 14:26, LordBluzg(R)?? pisze:

>>> Z logiki. Zeroemisyjnośc bierze się z zeroemisyjnych źródeł. Skoro
>>> zeroemisyjnych nie starcza na to co teraz, to dołożenie
>>> jakiegokolwiek obciążenia będzie poza równaniem zeroemisyności. To
>>> naprawdę jest proste - wystarczy nie być debilem żeby zrozumieć:P
>>> Samochody na prąd są w całości na paliwa kopalne.
>>>
>>
>> Ty puknij się w głowę. Samochód jest zeroemisyjny kiedy nie emituje
>> spalin. Produkcja paliw i ładowanie oczywiście są związane z emisją
>> ale jest to istotnie mniejszy problem od tego, co robią same samochody.
>
>
> Bredzisz. Chodzi o źródło energii. Teraz prątek ma źródło w węglu. Jak
> będzie miał z OZE to możesz napisać że jest zeroemisyjny. Akumulator w
> prątku, służy tylko jako zbiornik PRZETWORZONEJ energii a nie jest
> źródłem stricte. Paliwo w spaliniaku jeszcze nie jest przetworzone i
> dlatego "z daleka" tak wygląda.


Jebnę cię teraz w łeb. Jeśli na swojej działce postawisz elektrownię
węglową do produkcji prądu i będziesz produkował prąd i ładował
elektryka to jak? Nadal układ będzie zeroemisyjny? Po prostu, nie masz
teraz tej elektrowni na swoim podwórku a znajduje się ona trochę dalej,
na innym podwórku.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

On Mon, 17 Apr 2023 13:43:57 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 17-04-2023 o 13:36, J.F pisze:
>> On Sun, 16 Apr 2023 21:25:10 +0200, Shrek wrote:
>>> W dniu 16.04.2023 o 20:13, Jacek pisze:
>>>>> Z dezinformacji.
>>>>
>>>> Znów ONI zdezinformowali biednego Shreka...
>>>
>>> Z logiki. Zeroemisyjnośc bierze się z zeroemisyjnych źródeł. Skoro
>>> zeroemisyjnych nie starcza na to co teraz, to dołożenie jakiegokolwiek
>>> obciążenia będzie poza równaniem zeroemisyności.
>
> Dla laika tak.
> A dla kogoś kto wie o czym mówi, 100% wykorzystanie zielonego prądu,
> będzie powodem do powstania kolejnej farmy pv, albo innego wiatraka.

Taa ... a potem bedziesz mial 20 stopien zasilania co chwila.
No chyba ze baterie sobie kupisz ...

>> To zalezy jak dzielimy podatki :-)
>> Np dokladasz 1GW samochodow elektrycznych i 1GW OZE.
>>
>> Ba, teraz mozna sobie wybrac dostawce prądu, w tym i bardziej
>> ekologicznego.
>> Owszem, w drutach sie te elektrony mieszają, tym niemniej masz wpływ
>> na źródło.
>
> On uważa, że nie ma związku między powstawaniem OZE i zapotrzebowaniem
> na prąd z OZE.
> Ot - komuś się nudzi, więc stawia.

Kiedy IMHO ma bardzo duzo racji, albo swoją źle sformułowałes.
Przecietny Polak chce prądu, w d4 ma skąd on pochodzi.

Znaleźć takich, co zechcą wiecej zapłacic, aby miec prąd z OZE,
będzie trudno :-)
U Niemcow moze trochę lepiej.

W miedzyczasie OZE potaniały, i dopłacac nie trzeba, ba - niektórzy
nawet sobie stawiają. I duzo taniej im wychodzi, po ostatnich
podwyżkach.
Tylko na ile te podwyżki fikcyjne, bo spowodowane oplatami za emisje
CO2?

Tylko znow - np w Australii czy Kaliforni warunki jakos lepsze niż u
nas. Jak ma byc duzo OZE, to trzeba pomyslec o magazynach.

No ale na OZE jestesmy skazani, paliwa sie wkrótce skonczą.
Nawet wegla w Polsce zabrakło, a ponoc mielismy zasoby na 500 lat.

Tzn moze uda sie nam fuzje kiedys odpalic, to znow bedzie pełno taniej
energii. IMO - nie wczesniej niz za 50 lat. A na razie mamy jeden
reaktor fuzyjny do wykorzystania ...

A tymczasem
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Spolka-zalezna-ZE-P
AK-kupila-projekt-wiatrowy-o-mocy-88-MW-8523287.html
https://www.gramwzielone.pl/energia-wiatrowa/2014316
2/ze-pak-kupil-duzy-projekt-wiatrowy

ZE PAK inwestuje w wiatr.
farma 88MW ma kosztowac 920 mln zl.

Biorac pod uwage, ze w skali kraju potrzebujemy ze 30GW, to tanio nie
jest.

Ba - roczna produkcja 240 GWh. czyli srednio 27MW.

Po 1zl/kWh to byłoby 240mln rocznie. Swietna inwestycja.
Ale po 20gr to tylko 48mln - na odsetki nie starczy ...

No i ciagle mi wychodzi, ze przydałyby sie samochody na wodór,
o ile oczywiscie da sie podniesc sprawnosc całego procesu, i obnizyć
koszty.

A moze cos innego niz wodór?

A z kolejnej strony
https://dailydriver.pl/nowosci/rynek/produkcja-bater
ii-do-elektrykow-wzrosnie-8-krotnie-polska-liderem-w
-europie/

"Polska jest liderem w produkcji baterii do samochodów elektrycznych w
Europie. "

Oczywiscie zasługa leży w LG.

Miejmy tylko nadzieję, ze nie zostanie nam po tym jedno wielkie
skażenie :-(


J.

do góry

W dniu 17-04-2023 o 16:00, J.F pisze:
> On Mon, 17 Apr 2023 13:43:57 +0200, Cavallino wrote:
>> W dniu 17-04-2023 o 13:36, J.F pisze:
>>> On Sun, 16 Apr 2023 21:25:10 +0200, Shrek wrote:
>>>> W dniu 16.04.2023 o 20:13, Jacek pisze:
>>>>>> Z dezinformacji.
>>>>>
>>>>> Znów ONI zdezinformowali biednego Shreka...
>>>>
>>>> Z logiki. Zeroemisyjnośc bierze się z zeroemisyjnych źródeł. Skoro
>>>> zeroemisyjnych nie starcza na to co teraz, to dołożenie jakiegokolwiek
>>>> obciążenia będzie poza równaniem zeroemisyności.
>>
>> Dla laika tak.
>> A dla kogoś kto wie o czym mówi, 100% wykorzystanie zielonego prądu,
>> będzie powodem do powstania kolejnej farmy pv, albo innego wiatraka.
>
> Taa ... a potem bedziesz mial 20 stopien zasilania co chwila.
> No chyba ze baterie sobie kupisz ...

Niech każdy robi swoje.
Ja nie mam zamiaru martwić się i rezygnować z czego, tylko dlatego że
ktoś inny nie wykonuje swoich obowiązków, na co nie mam żadnego wpływu.

>> On uważa, że nie ma związku między powstawaniem OZE i zapotrzebowaniem
>> na prąd z OZE.
>> Ot - komuś się nudzi, więc stawia.
>
> Kiedy IMHO ma bardzo duzo racji,

Nie - bredzi, tak jak Ty i inni nie rozumiejący tematu, ale gardłujący.

> Przecietny Polak chce prądu, w d4 ma skąd on pochodzi.

Ale zupełnie nie o tym mowa.
Masz wybór, możesz zamówić zielony.
Ten w stacjach ładowania właśnie taki jest.


>
> Znaleźć takich, co zechcą wiecej zapłacic, aby miec prąd z OZE,
> będzie trudno :-)

Są specjalne taryfy, więc obstawiam że jednak ktoś korzysta.

> W miedzyczasie OZE potaniały, i dopłacac nie trzeba, ba - niektórzy
> nawet sobie stawiają. I duzo taniej im wychodzi, po ostatnich
> podwyżkach.
> Tylko na ile te podwyżki fikcyjne, bo spowodowane oplatami za emisje
> CO2?

Wcale.
Jedyny ich powód to to, że jak można rąbać to rąbią.
Rok temu to samo robili z paliwami.

>
> Tylko znow - np w Australii czy Kaliforni warunki jakos lepsze niż u
> nas. Jak ma byc duzo OZE, to trzeba pomyslec o magazynach.

Raczej o liniach przesyłowych i zapasowych, szybku uruchamialnych źródłach.

No i bev to doskonałe magazyny...

do góry