mam brytyjski starter, zamowilem jak bylem w UK, przyslali i przez 2
tygodnie z nimi walczylem zeby moc doladowac konto bo ciagle
dostawalem info ze moj voucher (doladowanie) jest nieaktywny...

oczywiscie ichna infolinia znajdujaca sie chyba w indiach nie
wiedziala o czym mowie, ciagle mi kazali resetowac telefon i probowac
ponownie, dopiero jak napisalem reklamacje i pare maili pouczajace ich
to po 2 tyg mozna bylo doladowanie wykonac

a ja w miedzyczasie wrocilem do kraju i nawet nie korzystalem juz
ponad rok z tego startera, mam tylko zamrozone srodki, nie wiem jaka
waznosc maja bo nigdzie info o tym nie ma