-
51. Data: 2014-10-20 18:12:40
Temat: Re: VARTA czy CENTRA?
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> http://www.homepower.com/articles/solar-electricity/
equipment-products/ask-experts-battery-charging-rate
s
>Opis dotyczy trochę innych akumulatorów niż rozruchowe.
Jeśli nawet to nie ma znaczenia, technologia ta sama. Na stronach o
akumulatorach samochodowych jest podobnie, ale przeczytałem jakis stary
artykuł o Yuasa gdzie konstrukcja akumulatora i tak ogranicza maksymalny
prąd do bezpiecznej wartości:
http://elportal.pl/pdf/k01/10_15.pdf
http://elportal.pl/pdf/k01/11_11.pdf
-
52. Data: 2014-10-20 19:13:50
Temat: Re: VARTA czy CENTRA?
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 20 października 2014 18:12:40 UTC+2 użytkownik Czesław Wiśniak
napisał:
> > http://www.homepower.com/articles/solar-electricity/
equipment-products/ask-experts-battery-charging-rate
s
>
>
>
> >Opis dotyczy troch� innych akumulator�w ni� rozruchowe.
>
>
>
> Je�li nawet to nie ma znaczenia, technologia ta sama. Na stronach o
>
> akumulatorach samochodowych jest podobnie, ale przeczyta�em jakis stary
>
> artykuďż˝ o Yuasa gdzie konstrukcja akumulatora i tak ogranicza maksymalny
>
> pr�d do bezpiecznej warto�ci:
>
>
>
> http://elportal.pl/pdf/k01/10_15.pdf
>
> http://elportal.pl/pdf/k01/11_11.pdf
Jak by się ktoś pytał to swoją mądrością popsujesz swój akumulator. Z koniem kopał
się nie będę.
-
53. Data: 2014-10-20 19:30:05
Temat: Re: VARTA czy CENTRA?
Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl>
Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:54453148$0$12634$65785112@news.neostrada.pl...
> A co zmierzy lokalny elektryk? Napięcie akumulatora, bo gęstości już nie?
Sprawdzi jak akumulator zachowuje się pod obciążeniem, z elektrolitem też
powinien sobie poradzić.
> Przy ok. 4 latach to w nim dostatecznie sprawna może być tylko obudowa.
> :-)
Znowu pitolenie bez sensu. Tylko na tej grupie było co najmniej kilka wątków
na ten temat, ich pobieżna lektura wykaże bezsens powyższego twierdzenia.
> No i żeś mnie zmusił do kolejnego sprawdzenia. :-) Bez świateł -14,54V, z
> mijania - 14,45V. Jeśli ktoś uprze się na przedział 13,9 - 14,2V to jest
> za dużo.
Na wolnych obrotach, czy w całym ich zakresie?
Wiwo
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
54. Data: 2014-10-20 20:03:17
Temat: Re: VARTA czy CENTRA?
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl> napisał w wiadomości
news:m23gqv$kd3$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:54453148$0$12634$65785112@news.neostrada.pl...
>> A co zmierzy lokalny elektryk? Napięcie akumulatora, bo gęstości już nie?
> Sprawdzi jak akumulator zachowuje się pod obciążeniem, z elektrolitem też
> powinien sobie poradzić.
Elektrolitu nie sprawdzi a mnie właśnie to niepokoi.
>> Przy ok. 4 latach to w nim dostatecznie sprawna może być tylko obudowa.
>> :-)
> Znowu pitolenie bez sensu. Tylko na tej grupie było co najmniej kilka
> wątków na ten temat, ich pobieżna lektura wykaże bezsens powyższego
> twierdzenia.
Nie w Centrze. To bardzo średnia półka.
>> No i żeś mnie zmusił do kolejnego sprawdzenia. :-) Bez świateł -14,54V, z
>> mijania - 14,45V. Jeśli ktoś uprze się na przedział 13,9 - 14,2V to jest
>> za dużo.
> Na wolnych obrotach, czy w całym ich zakresie?
Podejrzewasz, że nie przegazowałem? :-) To byłoby półsprawdzenie niewarte
zachodu. Pamiętam jak kiedyś w maluchu miałem 16,7 V. Tak naładowanego aku
nigdy nie mialem! Po wymianie regulatora skończyło się eldorado. :-)
neelix
neelix
-
55. Data: 2014-10-20 20:19:11
Temat: Re: VARTA czy CENTRA?
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> http://elportal.pl/pdf/k01/10_15.pdf
>
> http://elportal.pl/pdf/k01/11_11.pdf
>Jak by się ktoś pytał to swoją mądrością popsujesz swój akumulator. Z
>koniem kopał się nie będę.
Ja wiem, za dużo czytania :)
Akurat ze mną się nie kopiesz bo to nie ja jestem autorem tych artykułów i
niepotrzebnie się unosisz bo napisałeś dużo prawdy ale i nieprawdę, że "
Akumulatorowi rozruchowemu nie szkodzi prąd tylko napięcie... " :)
-
56. Data: 2014-10-20 20:50:33
Temat: Re: VARTA czy CENTRA?
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2014-10-13 o 22:17, neelix pisze:
> Powinienem kupić na zimę nowy akumulator do Uno. Teraz mam Centrę
> Futura 53
> Ah. Pojawiły się nowe Varty Dynamic (podobno z Niemiec) np. Silver 54 Ah.
> Wcześniej miałem Varty - z korkami. Maluchy chodziły na Vartach i Uno
> też.
> Można było kontrolować poziom elektrolitu. Nie mam złych wspomnień.
> Drugie
> auto ma ponad 6-letnią już bezobsługową Vartę. Ostatnio zbadali w
> serwisie i
> na wydruku jest Good Battery. Centra ma oko magiczne, które robi się
> białe,
> o czym już pisałem, chociaż 4 lata będzie za 2 dni. Oko dla mnie jest
> wygodne, bo nie muszę latać z miernikiem, ale czy aku nie za wcześnie
> pada i
> warto zmienić na innego producenta? Gdyby Varta miała oko to bym się
> mniej
> zastanawiał. Trochę kusi mnie Varta, tylko czy nie jest zbyt
> zaawansowana do
> starego auta? Gwarancja Varty-2 lata, Centry-3 lata, ale jak
> wytrzymują ok.
> 4 lat to nie ma to większego znaczenia. Centra w jednym ze sklepów
> kosztuje
> np. 275 zł a Varta 260 zł. Co o tym sądzicie?
>
> neelix
>
Oko w Futurze to pic na wodę fotomontaż. Miałem zielone a akumulator nie
kręcił. Sama się rozładowywała od patrzenia na nią, co 2-3 tygodnie
miejskiej jazdy aku zdychał i nie szło zapalić auta (silnik 2.4JTD) a 8
letnie maleństwo Bosha z benzyniaka kręciło aż miło. Półtorej miesiąca
udowadniania że nie jest się łosiem (akumulator nówka, sprzedawca na
różne sposoby szukał mi w aucie czy na pewno ono nie uwaliło
akumulatora) i dostałem nowy. Przez ten czas (zima) jeżdżąc oczywiście
bez problemów na 8 letnim Boschu 44Ah (Futura miała 72Ah zdaje się)
Nowy działał jakoś. Ale zraziła mnie do Centry ta Fiutura. Zwykłe Centry
Plus nie robiły takich numerów.
Teraz mam Vartę Silver i już 3 lata jak jeździ i jest spokój.
Podsumowując - bierz w takim sklepie i to, z czym nie będzie problemów
zareklamować.
--
Irokez
-
57. Data: 2014-10-20 20:53:11
Temat: Re: VARTA czy CENTRA?
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 20 października 2014 20:19:16 UTC+2 użytkownik Czesław Wiśniak
napisał:
> > http://elportal.pl/pdf/k01/10_15.pdf
>
> >
>
> > http://elportal.pl/pdf/k01/11_11.pdf
>
>
>
> >Jak by się ktoś pytał to swoją mądrością popsujesz swój akumulator. Z
>
> >koniem kopał się nie będę.
>
>
>
> Ja wiem, za dużo czytania :)
>
> Akurat ze mną się nie kopiesz bo to nie ja jestem autorem tych artykułów i
>
> niepotrzebnie się unosisz bo napisałeś dużo prawdy ale i nieprawdę, że "
>
> Akumulatorowi rozruchowemu nie szkodzi prąd tylko napięcie... " :)
Szkodzi nie napięcie a za wysokie napięcie. Rozruchowe to oddzielny typ akumulatorów
ołowiowych. Ich parametry w tym długowieczność wynikają z innej niż w akumulatorach
trakcyjnych konstrukcji płyt. Płyty z rozruchowych nie tolerują gazowania. Dlatego
napięcie ładowania ustawione jest sporo poniżej napięcia przy którym akumulator
gazuje. Akumulator rozruchowy normalnie użytkowany w samochodzie nigdy nie będzie
naładowany w stu procentach. Od akumulatora rozruchowego nie wymaga się naładowania
do pełna bo nie służy do długotrwałego zasilania urządzeń. Normalny cykl pracy
akumulatora rozruchowego to podtrzymanie pracy urządzeń pobierających niewielki prąd,
komputera, alarmu. Poza tym ma umożliwić rozruch co wiąże się z ubytkiem maksymalnie
jednej do dwóch amperogodzin. Ubytek powinien być jak najszybciej uzupełniony.
Akumulatorom rozruchowym najbardziej szkodzą nadgorliwi użytkownicy. Po zamontowaniu
w pełnosprawnym samochodzie nowego akumulatora należy na trzy lata zapomnieć że
samochód ma akumulator. Jeśli samochód jest systematycznie jeżdżony, z moich
doświadczeń wynika że wystarczą 3 kilometry co drugi dzień, to nie ma potrzeby
doładowywania go, to należy go doładować z urządzeń które wiernie symulują ładowanie
w samochodzie. Idealne było by źródło napięciowe 14,5V o obciążalności kilkunastu
amperów. Przy takim źródle napięcie na akumulatorze bardzo szybko przekroczy 13V.
Długotrwałe ładowanie napięciem niższym niż 13V też jest dla akumulatora rozruchowego
szkodliwe, nie tak bardzo jak powyżej 15V.
-
58. Data: 2014-10-20 21:41:32
Temat: Re: VARTA czy CENTRA?
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Irokez" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:5445597a$0$12628$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-10-13 o 22:17, neelix pisze:
>> Powinienem kupić na zimę nowy akumulator do Uno. Teraz mam Centrę Futura
>> 53
>> Ah. Pojawiły się nowe Varty Dynamic (podobno z Niemiec) np. Silver 54 Ah.
>> Wcześniej miałem Varty - z korkami. Maluchy chodziły na Vartach i Uno
>> też.
>> Można było kontrolować poziom elektrolitu. Nie mam złych wspomnień.
>> Drugie
>> auto ma ponad 6-letnią już bezobsługową Vartę. Ostatnio zbadali w
>> serwisie i
>> na wydruku jest Good Battery. Centra ma oko magiczne, które robi się
>> białe,
>> o czym już pisałem, chociaż 4 lata będzie za 2 dni. Oko dla mnie jest
>> wygodne, bo nie muszę latać z miernikiem, ale czy aku nie za wcześnie
>> pada i
>> warto zmienić na innego producenta? Gdyby Varta miała oko to bym się
>> mniej
>> zastanawiał. Trochę kusi mnie Varta, tylko czy nie jest zbyt zaawansowana
>> do
>> starego auta? Gwarancja Varty-2 lata, Centry-3 lata, ale jak wytrzymują
>> ok.
>> 4 lat to nie ma to większego znaczenia. Centra w jednym ze sklepów
>> kosztuje
>> np. 275 zł a Varta 260 zł. Co o tym sądzicie?
>> neelix
> Oko w Futurze to pic na wodę fotomontaż. Miałem zielone a akumulator nie
> kręcił. Sama się rozładowywała od patrzenia na nią, co 2-3 tygodnie
> miejskiej jazdy aku zdychał i nie szło zapalić auta (silnik 2.4JTD) a 8
> letnie maleństwo Bosha z benzyniaka kręciło aż miło. Półtorej miesiąca
> udowadniania że nie jest się łosiem (akumulator nówka, sprzedawca na różne
> sposoby szukał mi w aucie czy na pewno ono nie uwaliło akumulatora) i
> dostałem nowy. Przez ten czas (zima) jeżdżąc oczywiście bez problemów na 8
> letnim Boschu 44Ah (Futura miała 72Ah zdaje się)
> Nowy działał jakoś. Ale zraziła mnie do Centry ta Fiutura. Zwykłe Centry
> Plus nie robiły takich numerów.
> Teraz mam Vartę Silver i już 3 lata jak jeździ i jest spokój.
Jak wynikło z dyskusji oko jest tylko w jednej celi i mnie właśnie w tej
celi wykazuje problem czyli u mnie sprawdziło się. Być może tylko jedna cela
niedomaga a być może we wszystkich jest podobnie? Zawsze to jednak sygnał,
że bliżej niż dalej. Twoja opinia to jakaś konkretna opinia. Pytanie: co
będzie za rok? Czy Varta wytrzyma więcej niż 4 lata? Centra przez ten czas
też zachowywała się bezproblemowo. Jakoś nie obawiam się Varty. Mam tylko
wątpliwości co do Centry. Cały czas waham się - zostać z Centrą czy uciekać?
> Podsumowując - bierz w takim sklepie i to, z czym nie będzie problemów
> zareklamować.
Centrę kupiłbym w selgrosie, bo jest w niższej cenie. Nie miałem żadnych
problemów ze zwrotami. UPSa kupowałem i oddawałem 3 razy, bo z winy
zasilacza kompa (konstrukcja) nie zabezpieczał kompa. Wreszcie przerobiłem
zasilacz i ponownie kupiłem pierwszy wariant zasilacza. Przyjęli nawet nową
kartę SD z reklamacji od dystrybutora. Varty nie mają. Varta u prywaciarza.
Jedyny aku jaki u niego kupiłem to 7Ah do Power Tanka. Kiedyś w maluchu
pomagał w zimowym rozruchu. Teraz dobry jako oświetlenie awaryjne i
zasilanie 12V i 6V. Niby sklep jest od lat, ale jak się w takich sytuacjach
zachowuje sprzedawca (trzeba dopytać) i czy jeszcze sklep będzie istniał to
nie wiadomo. Jeden prywatny sklep zlikwidowany. Sklep padł szybciej niż
zakupiona w nim Varta.
--
Pozdrawiam
neelix
-
59. Data: 2014-10-20 21:48:51
Temat: Re: VARTA czy CENTRA?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <c...@b...pl>
>> http://elportal.pl/pdf/k01/10_15.pdf
>>
>> http://elportal.pl/pdf/k01/11_11.pdf
>
>>Jak by się ktoś pytał to swoją mądrością popsujesz swój akumulator. Z
>>koniem kopał się nie będę.
>
> Ja wiem, za dużo czytania :)
> Akurat ze mną się nie kopiesz bo to nie ja jestem autorem tych artykułów i
> niepotrzebnie się unosisz bo napisałeś dużo prawdy ale i nieprawdę, że "
> Akumulatorowi rozruchowemu nie szkodzi prąd tylko napięcie... " :)
Bo to zasadniczo jest prawda, że akumulatorowi szkodzi prąd (x czas!) tyle,
że ten prąd zaraz po odpaleniu samochodu może być duży bo przekłada się na
ładowanie, więc nie da się go uniknąć, ale po naładowaniu prąd nie jest już
potrzebny bo akumulator bardziej nie naładuje się. Łatwo mierzalnym
elektrycznie objawem naładowania jest napięcie więc się je utrzymuje
dostarczając prąd. I kwestia jest taka, że by naładowany akumulator nie
zużywał się, trzeba utrzymywać odpowiednie NAPIĘCIE właśnie po to by ten
prąd był malutki. Autor artykułu proponuje ładowanie rozładowanego
akumulatora do 2,4V na celę prądem nie większym niż 0,25C (10A dla
akumulatora 40Ah), czyli 14,4V całego a następnie utrzymywanie 2,3V/celę,
czyli 13,8V. To są właśnie te wartości napięć jakie się obserwuje w
samochodach. Jak ktoś ma mniej lub więcej to albo mu się akumulator nie
naładuje (i np zimą nie odpali) albo przeładuje (i szybciej zużyje). A prąd
... jak coś kopnie akumulator większym to się on szybko zmniejszy bo szybko
osiągnięte zostanie to progowe napięcie przy którym zaczyna maleć prąd.
-
60. Data: 2014-10-20 22:52:54
Temat: Re: VARTA czy CENTRA?
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> Bo to zasadniczo jest prawda, że akumulatorowi szkodzi prąd (x czas!) ...
No bardzo sie ciesze, ze sie zgadzasz ale kogucik twierdzil, ze "prad jest
nieistotny".
Trzeba bylo mu wyjasnic, ze duzy w dłuzszym czasie dziala niszczaco na
akumulator.