eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetUwielbiam monitory 4"3Re: Uwielbiam monitory 4"3
  • Data: 2022-02-23 18:32:14
    Temat: Re: Uwielbiam monitory 4"3
    Od: ptoki <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    środa, 23 lutego 2022 o 09:32:14 UTC-6 m...@s...com napisał(a):
    > Deep inside the Matrix, convinced that Mon, 21 Feb 2022 18:56:09 -0800
    > (PST) is the real date, ptoki <s...@g...com> has written
    > something quite wise. But (s)he wasn`t the one.
    >
    > [ciach]
    > >> Kobieta nie była w stanie przypomnieć sobie
    > >> ŻADNEGO numeru telefonu.
    > >> Koniec końców telefon udało się znaleźć, ale resztę spaceru spędziłem
    > >> na rozmyślaniach i upewnianiu się że pamiętam przynajmniej kilka
    > >> najważniejszych numerów.
    > >>
    > >Tu troche rozumiem. Swoj pamietam bo co chwila o niego pytaja. rodzinne numery juz
    nie bardzo.
    > >Emaile pamietam. Ale potwierdzam, jest tyle numerow/identyfikatorow ze trudno
    spamietac kazdy.
    > Wiadomo, nikt nie pamięta numerów wszystkich swoich kontaktów, to
    > byłoby marnotrawstwo czasu i pamięci. Uderzyło mnie coś innego:
    > większosć ludzi w ogóle nie jest przygotowana na wypadek awarii lub
    > utraty telefonu. Już nawet nie mówię o zapamiętaniu kilku
    > najpotrzebniejszych numerów, ale choćby kartka w portfelu z namiarami
    > na najbliższych gdyby się cokolwiek stało... Pomijam w ogóle kwestię
    > kopii zapasowych. Polegamy na czymś, jesteśmy uzależnieni od czegoś co
    > może nas w każdej chwili katastrofalnie zawieść. Albo zostac odebrane.
    >

    Tak, to jest problem. Czesciowo. Gugiel nieco automatyzuje. Trzeba odklikac zgody a
    nie zaklikac je specjalnie.
    Ale sporo innych danych juz nie zawsze jest pokrywanych przez chmure. No i aspekt
    dzielenia sie danymi z kims.

    Kiedys zauwazylem ze cywilizacja sie rozwija w chwilach kiedy dane rozwiazanie/idea
    zostaje spopularyzowana.
    W tym przypadku bylo by to modularne urzadzenie/OS ktory robi za domowa chmure. Umie
    sie replikowac miedzy lokalizacjami a
    zwykly czlowiek umie sobie to sklecic tak aby dzialalo dobrze.
    Takie kolo, kombinerki, wiertarka tylko w IT.
    Nie kazdy umie zrobic wiertarke ale kazdy umie ibsluzyc a co drugi umie wymienic
    lozyska ktore robi kilkunastu producentow.

    IT czeka na taka zmiane.


    > [ciach]
    > >> Póki system działa, wszystko jest cacy. A jak coś czknie? Ile jesteś
    > >> wart bez swojego smartfona? Potrafisz funkcjonować nie będąc cały czas
    > >> online? Ile czasu wytrzymasz bez zerknięcia na ekran?
    > >> Czy będziesz umiał sobie poradzić, kiedy Maszyna stanie, sama z
    > >> siebie, albo przez kogoś wyłączona?
    > >
    > >Tak, to problem. Ale w przypadku gdyby komputing nie byl taki konsumpcyjny bylo by
    jeszcze gorzej.
    > >Gdyby kazdy drukowal w 3d jakies przydasie i z nich korzystal a zabraklo by pradu
    to byla by klapa na poziomie braku ogrzewania gazowego jak nie ma pradu i pompka CO
    nie dziala...
    > Nie jestem pewien. Jeśli ktoś tworzy coś fizycznego za pomocą
    > komputera, jest szansa, że jak całość padnie, zaklnie szpetnie i
    > sięgnie po ręczne narzędzia. Dla mnie właśnie konsumpcyjność
    > współczesnej techniki i siła uzależnienia od niej jak od narkotyku
    > jest najbardziej przerażająca. Słyszałem opowieść znajomego jeżdżącego
    > co roku na spływy kajakowe o grupce młodzieży, która dołączyła do jego
    > ekipy, tylko po to by po jednym dniu wycofać się, bo... baterie w
    > telefonach popadały, swoich powerbanków nie mieli, następny przystanek
    > z prądem za trzy dni. Żeby nie było, zostali ostrzeżeni przed
    > wyjazdem, żeby oszczędnie używać telefonów, bo na trasie z prądem
    > cienko. Po prostu nie przyjęli tego do wiadomości. Słyszałem o
    > atakach paniki i totalnej furii gdy telefon przestał działać albo
    > rodzice zabrali dziecku zabawkę. Louis Rossmann opisywał sytuacje,
    > kiedy klienci przychodzili do niego z zepsutym przed chwilą telefonem,
    > i nie chcieli WYPUŚCIĆ Z RĘKI urządzenia. Uszkodzonego. Żeby oddać
    > technikowi do naprawy. Mamy już przynajmniej jedno pokolenie, które
    > jest przyzwyczajone do oglądania świata przez trzymany w dłoni ekran.
    > Pocieszające jest to, że chyba daje się tu i ówdzie zaobserwować
    > "odbicie" młodych ku bardziej realnemu, namacalnemu światu. Zobaczymy.
    >

    Troche sie odnosze z rezerwa do takich przykladow bo one sa jednym promilem i nie
    maja znaczenia.
    To my i media im nadajemy znaczenie przez akceptacje i nie wysmiewanie idiotyzmow.
    Mysle ze jakis tam balans sie pojawi a jak nie i mlodzi beda glupiec to moze i
    dobrze? Wtedy
    sie ich bedzie golic na kasie i czasie bo sa matolami to niech placa.
    To oczywiscie moze powodowac wieksza przestepczosc wiec nie jest dobre. Taki urok i
    zupelnie inny temat...

    > A propos drukowania 3D: ostatnio z ciekawości przeglądałem sobie
    > thingverse. Sporo rzeczy użytecznych, zaprojektowanych z głową i
    > rozsądkiem, gdzie wydruk jest tylko jedną z kilku części projektu,
    > uzupełnieniem. Ale też widziałem projekty, gdzie nakładem kilkunastu
    > godzin druku, kilowatogodzin prądu i setek gramów PLA uzyskiwano coś
    > co ja byłbym w stanie wyrzeźbić z kawałka sklejki za pomocą piły,
    > piłki włosowej i wiertarki w ciągu kilkudziesięciu minut. O miliardach
    > "durnostojek" nie wspomnę. Jak z każdą zaawansowaną technologią, łatwo
    > się przyzwyczaić, także do jej nadużywania, a trudno zachować zdrowy
    > dystans...
    >

    Tak, druk 3d niestety jeszcze nie dojrzal. Projektowanie 3d jest narazie nie do
    ogarniecia dla zwyklego nawet ogarnietego czlowieka.
    A sam druk 3d tez ma wady.
    Mam podobne podejcie, dlatego mam frezarke cnc a drukarki 3d nie.

    > [ciach]
    > >> Dołóżmy do tego desperackie próby dogonienia bardziej innowacyjnej /
    > >> modnej konkurencji ([cough]apple[cough]), parcie na coraz bardziej
    > >
    > >Oj, juz dawno nie...
    > >No, moze airtagi ostatnio, ale wczesniej dlugo dlugo nic...
    > Nieważne co firma robi, ważne jak się reklamuje :P
    > To mi przypomniało że w kolejce do skończenia leży "No Logo" Naomi
    > Klein :)
    > [ciach]
    >
    > >> Tęsknię za Operą tuż sprzed przejścia na silnik chrome. Żadna inna
    > >> przeglądarka nie miała tak fantastycznie dopracowanego UI...
    > >
    > >Nigdy nie uzywalem, raz probowalem, nie rzucilo mnie na kolana. U mnie zawsze FF.
    Smutne ze ma tak maly udzial w rynku ostatnio.
    > Mnie w FF do rozpaczy doprowadza nieistniejące w porównaniu z Operą
    > zarządzanie otwartymi kartami. Zamknięcie w Operze np. kilkudziesięciu
    > kart z allegro to otwarcie panelu(f4), wpisanie gdzie trzeba
    > "allegro"(wyświetla się lista kart), ctrl+a, del. W FF nawet w tej
    > kulawej liście kart która jest, przez lata nie potrafili zrobić tak,
    > żeby klawisz home kierował na początek listy kart, a nie do
    > "przeszukaj karty". W Operze prawy klik gdziekolwiek w oknie plus
    > ruszenie rolką otwierał listę kart obsługiwaną rolką. Wiele

    To mi nie bylo potrzebne.

    > przydatnych myków "na standard", jak np. zapisanie obrazka po bodajże
    > ctrl+klik, w domyślnej lokalizacji, bez pytania o cokolwiek, czy
    > możliwość zapisania sobie do plików konkretnych sesji i możliwość
    > ustawienia, żeby przy starcie przeglądarka wyświetlała listę
    > zapisanych sesji do wyboru. Jak dla mnie kwintesencja ergonomii, a

    A to by sie przydalo. Ale jakos sobie radze...
    Wole to niz chromowe wymysly...

    > niestety wszystko co Opera robiła dobrze w tej kwestii, FF robi źle
    > albo wcale.
    >
    > [ciach]
    > >> >Ta. fajnie bylo by miec 1920 na 1200. Albo 1920 na 1600.
    > >> No można, trzeba tylko pogodzić się z czarnymi pasami :D
    > >
    > >Paski mam nawet na panoramicznych monitorach. Jakim cudem? Nie wiem. Ale mam filmy
    ktore w sumie na panoramie nadal zajmuja tylko 60% wysokosci.
    > >Filmy fabryczne, z jakiegos dvd czy innego jutuba.
    > Heh. Każdy robi po swojemu, tylko branża porno trzyma się standardów
    > :D
    >

    Racja...

    > >> Pozdrawiam :)
    > >
    > >Rowniez!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 27.02.22 13:28 Adam

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: