-
21. Data: 2017-01-30 16:46:27
Temat: Re: Uwaga na zolte
Od: s...@g...com
W dniu poniedziałek, 30 stycznia 2017 15:21:33 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości
> >Trzeba zapytać inaczej:
> >Czy paliło sie zielone kiedy Pan wjechał na skrzyzowanie?
> >Mysle ze to zamyka temat :)
>
> Otwiera :-)
>
> Na skrzyzowanie ... zalezy jaki obszar definiowac, ale nie, nie
> wjechalem (cudem).
> Ale przepis mowi "za sygnalizator".
>
> Z tym, ze ... jesli sie palilo zolte migajace, to moglem :-)
> Chyba moglem, to jak patrze ... ta czesc jest jakby pominieta w
> przepisach :-)
>
> Chyba wiem - moge w przerwie miedzy zoltymi :-)
>
>
Jak wjeżdzasz na żółtym to albo możesz załozyć że inni w najlepszym wypadku też mają
żółte albo jest to mrugające żółte i wtedy patrzysz na znaki mówiące o
pierwszeństwie.
Tak czy siak dyskusja mocno akademicka bo w sumie z zatrzymania żółte nie pozwala na
wjazd za sygnalizator/na skrzyżowanie.
A to że w tym przypadku kierowca nie popatrzyl czy jest zielone to raczej nie kwestia
do roztrząsania.
Taki urok jazdy na pamięć czy poszerzającej sie rutyny.
W tym przypadku sygnalizatory jak w hameryce by sie sprawdzily lepiej niz tak jak są
montowane u nas...
-
22. Data: 2017-01-30 17:00:29
Temat: Re: Uwaga na zolte
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>>> Jeśli
>>> od razu żółte migające, to nie widzę niczego złego.
>>
>> Ale zółte migające po czym?
>
> Pewnie po sekundzie.
> Nie rozumiem pytania
> Ruszasz na żółtym ciągłym?
>
Po jakiej sekwencji swiateł?
Bo jeżeli po tym jak wszedzie było czerwone to ok, jeżeli jednak na jednym
kierunku było zielone i nagle przełączenie na zołte pulsujące to juz chyba
nie ok...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
że jego więzienna cela jest taka obszerna." Anthony de Mello SJ
-
23. Data: 2017-01-30 17:13:52
Temat: Re: Uwaga na zolte
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-01-30 o 17:00, Budzik pisze:
> Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>
>>>> Jeśli
>>>> od razu żółte migające, to nie widzę niczego złego.
>>>
>>> Ale zółte migające po czym?
>>
>> Pewnie po sekundzie.
>> Nie rozumiem pytania
>> Ruszasz na żółtym ciągłym?
>>
> Po jakiej sekwencji swiateł?
Wątkotwórca wyraźnie napisał, że po czerwonym.
--
Liwiusz
-
24. Data: 2017-01-30 17:39:12
Temat: Re: Uwaga na zolte
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości
W dniu poniedziałek, 30 stycznia 2017 15:21:33 UTC+1 użytkownik J.F.
napisał:
> Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości
>> >Trzeba zapytać inaczej:
>> >Czy paliło sie zielone kiedy Pan wjechał na skrzyzowanie?
>> Z tym, ze ... jesli sie palilo zolte migajace, to moglem :-)
>> Chyba moglem, to jak patrze ... ta czesc jest jakby pominieta w
>> przepisach :-)
>> Chyba wiem - moge w przerwie miedzy zoltymi :-)
>
>Jak wjeżdzasz na żółtym to albo możesz załozyć że inni w najlepszym
>wypadku też mają żółte
W najlepszym to od dawna maja czerwone :-)
> albo jest to mrugające żółte i wtedy patrzysz na znaki mówiące o
> pierwszeństwie.
>Tak czy siak dyskusja mocno akademicka bo w sumie z zatrzymania żółte
>nie pozwala na wjazd za sygnalizator/na skrzyżowanie.
ale akademicko
6. Migajacy lub sta?y sygna? ˝o?ty umieszczony na przeszkodzie albo
migajacy sygna? ˝o?ty nadawany przez sygnalizator ostrzegaja o
wyst??pujacym niebezpiecze?twie lub utrudnieniu ruchu oraz nakazuja
zachowanie szczegolnej ostro˝noEci.
No i nie wiem - wolno wjechac, czy nie wolno.
Bo z innego przepisu, to na zoltym nie wolno, wiec wolno chyba wtedy,
jak w tym mruganiu zgasnie :-)
>A to że w tym przypadku kierowca nie popatrzyl czy jest zielone to
>raczej nie kwestia do roztrząsania.
Ano - jazda na pamiec o malo nie zgubila.
Z tym ze - skoro bylo migajace, to mialem prawo :-)
Tyle, ze mialem obowiazek ustapic, bo taki znak.
J.
-
25. Data: 2017-01-30 18:04:19
Temat: Re: Uwaga na zolte
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 30-01-2017 o 13:23, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:o6n9nb$61p$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2017-01-30 o 12:55, J.F. pisze:
>>>>>>>> Zapala się żółte, czy żółte z czerwonym?
>>>>>>> Zwracasz na to uwage ?
>>>>>> Czasem widziałem takie przejście, i zapalenie się migającego samego
>>>>>> żółtego jasno dawało do zrozumienia, o co chodzi.
>>>
>>>>> Zapalenie migajacego zoltego oczywiscie daje do myslenia, ale czy
>>>>> sprawdzasz, czy zolte zapalilo sie razem z czerwonym ?
>>
>>>> Co tu do sprawdzania? Przecież to widać.
>>
>>> Migajace oczywiscie widac (jak widac - nie zawsze :-)),
>>> mnie tylko chodzi o to, czy jak po czerwonym zapali ci sie samo zolte,
>>> zamiast zoltego razem z czerwonym, to czy zwrocisz uwage, ze cos tu jest
>>> nie tak ?
>
>> Z tego co widziałem, to tak.
Ja pierdzielę, następny wszechmogący, wszystkowidzący i
wszystkoprzewidujący.
Jakiś wysyp dzisiaj takowych, skoki ciśnienia są, że czubków w głowę
ciśnie czy co?