W dniu 05-01-2017 o 20:05, J.F. pisze:
> "Mechanizm działania jest prosty - w momencie, gdy zamykasz samochód, w
> pobliżu może być ktoś z urządzeniem zagłuszającym (tak, tak!) sygnał z
> kluczyków - i zamykając furę, tak naprawdę jej nie zamykasz"
>
Nie wiedziałem, że są ludzie, którzy po zamknięciu nie sprawdzą klamki.
Ja zawsze sprawdzam też od drzwi tylnych bo od kilku lat coś tam w
siłowniku nie kontaktuje i czasem się nie zamyka/ nie otwiera.
Natomiast zdarzało mi się stawać w miejscach, gdzie był kłopot z
działaniem pilota, ale raczej winiłem (nie wiem czy słusznie) pobliski
maszt komórkowy, albo jakiś CB.
P.G.

do góry

W dniu 2017-01-05 o 20:39, Piotr Gałka pisze:

> Nie wiedziałem, że są ludzie, którzy po zamknięciu nie sprawdzą klamki.

Ja.

> Ja zawsze sprawdzam też od drzwi tylnych bo od kilku lat coś tam w
> siłowniku nie kontaktuje i czasem się nie zamyka/ nie otwiera.

Jak nie zamknie się poprawnie, to dostaję sygnał i otwarcie drzwi idzie.
Widać i słychać.

Może głupie jak zmienię auto na takie co nie daje znać że się nie zamknęło.
Tak samo jak mam problem ze światłami mijania. Mi się same włączają i
wyłączyć przy zapalonym silniku się po prostu nie da (no da,
bezpiecznikiem). Siądę gdzie indziej i problem jak nie mają fabrycznie.


--
Irokez

do góry

On 2017-01-05 20:39, Piotr Gałka wrote:
> W dniu 05-01-2017 o 20:05, J.F. pisze:
>> "Mechanizm działania jest prosty - w momencie, gdy zamykasz samochód, w
>> pobliżu może być ktoś z urządzeniem zagłuszającym (tak, tak!) sygnał z
>> kluczyków - i zamykając furę, tak naprawdę jej nie zamykasz"
>>
> Nie wiedziałem, że są ludzie, którzy po zamknięciu nie sprawdzą klamki.

ja tez

kierunkowskazy migna raz znaczy ze zamknelo, migna szybko 4 razy cos nie
gra, nie migna wcale - ktos zaglusza

po to mam pilota zeby nie macac klamek

do góry

Irokez <n...@w...pl> wrote:

>> Nie wiedziałem, że są ludzie, którzy po zamknięciu nie sprawdzą klamki.
>
> Ja.

Ja tez.

> Jak nie zamknie się poprawnie, to dostaję sygnał i otwarcie drzwi idzie.
> Widać i słychać.

U mnie tylko sygnal. Jak zamkne to piszczy raz i mruga kierunkami (jedno
dlugie mrugniecie), jak stwierdzi, ze jednak nie zamknal, to piszczy po
chwili dwa razy i mruga kierunkami (dwa szybkie mrugniecia).

> Tak samo jak mam problem ze światłami mijania. Mi się same włączają i
> wyłączyć przy zapalonym silniku się po prostu nie da (no da,
> bezpiecznikiem). Siądę gdzie indziej i problem jak nie mają fabrycznie.

Jak zmienilem samochod na taki z recznym wlaczaniem swiatel, to moze nie
bylo problemu, zeby zapomniec wylaczyc (piszczalo jak sie otworzylo drzwi
na zgaszonym silniku z wlaczonymi swiatlami), ale zeby wlaczyc juz byl.
Problem rozwiazalem po elektronicznemu, przekaznikiem :) Teraz juz
wlaczaja sie po przekreceniu kluczyka (z malym opoznieniem, zeby nie
ciagnac pradu podczas rozruchu).

--
http://www.chmurka.net/

do góry

W dniu 2017-01-05 o 20:39, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 05-01-2017 o 20:05, J.F. pisze:
>> "Mechanizm działania jest prosty - w momencie, gdy zamykasz samochód, w
>> pobliżu może być ktoś z urządzeniem zagłuszającym (tak, tak!) sygnał z
>> kluczyków - i zamykając furę, tak naprawdę jej nie zamykasz"
>>
> Nie wiedziałem, że są ludzie, którzy po zamknięciu nie sprawdzą klamki.

Są jeszcze bolce w drzwiach, przynajmniej u mnie. Naciskając przycisk na
pilocie zawsze patrzę, czy opadły.

do góry

On 2017-01-05 20:39, Piotr Gałka wrote:
> W dniu 05-01-2017 o 20:05, J.F. pisze:
>>
> Nie wiedziałem, że są ludzie, którzy po zamknięciu nie sprawdzą klamki.

Ja nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem jak ktoś sprawdza.

do góry

Użytkownik "kriters" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:58709d24$0$15209$65785112@news.neostrada.pl...
> On 2017-01-05 20:39, Piotr Gałka wrote:
>> W dniu 05-01-2017 o 20:05, J.F. pisze:
>>>
>> Nie wiedziałem, że są ludzie, którzy po zamknięciu nie sprawdzą klamki.
>
> Ja nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem jak ktoś sprawdza.

Nie każdego widać. Przechodząc przez ulicę często wyglądam, jakbym szedł na
ślepo. Bo nie kręcę głową, jedynie oczami. Tylko, gdy trzeba konkretnego
skupienia, głowa leci we właściwą stronę. Tak to widzę.
Oczywiście, piszę tylko o tych, co jednak sprawdzają.

--
...Ja biorę na siebie schody, znajdę je skubane i skopię im poręcz
tak, że nie będą wiedziały, którędy na górę. (C) Osioł ze Shreka.

do góry

W dniu 06-01-2017 o 00:38, Adam Wysocki pisze:
> Jak zmienilem samochod na taki z recznym wlaczaniem swiatel, to moze nie
> bylo problemu, zeby zapomniec wylaczyc (piszczalo jak sie otworzylo drzwi
> na zgaszonym silniku z wlaczonymi swiatlami), ale zeby wlaczyc juz byl.
> Problem rozwiazalem po elektronicznemu, przekaznikiem :) Teraz juz
> wlaczaja sie po przekreceniu kluczyka (z malym opoznieniem, zeby nie
> ciagnac pradu podczas rozruchu).
>
Ja mam w komputerze przestawioną flagę dla trybu automatycznego świateł
(tryb polega na tym, ze jak ciemno to się świecą, a przestawienie flagi
blokuje czujnik i zawsze się świecą).
Skutek jest taki, że mam przełącznik w pozycji automat i nie muszę go
ruszać. Po włączeniu od razu się zapalają (co według mnie nie jest wcale
złe dla akumulatora), a przy rozruchu są gaszone (tak ten tym ma).
P.G.

do góry

W dniu 05-01-2017 o 22:02, Irokez pisze:
>> Ja zawsze sprawdzam też od drzwi tylnych bo od kilku lat coś tam w
>> siłowniku nie kontaktuje i czasem się nie zamyka/ nie otwiera.
>
> Jak nie zamknie się poprawnie, to dostaję sygnał i otwarcie drzwi idzie.
> Widać i słychać.
>
Jak drzwi/bagażnik są niedomknięte i z tego powodu nie zamknie to u mnie
też słychać, ale jak nie zamknie bo siłownik nie zadziałał to nie słychać.
P.G.

do góry

On 2017-01-08 12:05, Piotr Gałka wrote:
> jak nie zamknie bo siłownik nie zadziałał to nie słychać.

Wątek jest o złodziejach a nie o usterkach ;)

do góry