eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUwaga Pirat - jestem za ;-)Re: Uwaga Pirat - jestem za ;-)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!feeder.erje.net
    !eu.feeder.erje.net!news.mixmin.net!aioe.org!.POSTED!not-for-mail
    From: mk4 <m...@d...nul>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Uwaga Pirat - jestem za ;-)
    Date: Sun, 17 Feb 2013 00:29:24 +0100
    Organization: Aioe.org NNTP Server
    Lines: 63
    Message-ID: <kfp4ns$o9u$1@speranza.aioe.org>
    References: <kfkucb$f51$1@mx1.internetia.pl>
    <X...@1...0.0.1>
    <511e6657$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>
    <1...@b...poznan.pl>
    NNTP-Posting-Host: 2CvPDE9ncLERNuMFgQiqIQ.user.speranza.aioe.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Complaints-To: a...@a...org
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:17.0) Gecko/20130107
    Thunderbird/17.0.2
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.8.2
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2483565
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2/16/2013 20:00, Budzik pisze:
    > Użytkownik tá´? ...
    >
    >>> Tak wiem - jak zwykle problemem nie jest zdrowo rozsądkowe prawo, tylko
    >>> jak udowodnić, że potrąciło się tego, co przebiegał na czerwonym a nie
    >>> na zielonym.
    >>> Ale tu chyba nie ma różnicy w stosunku do obecnych przepisów.
    >>
    >> Różnica jest taka, ze po zmianie więcej pieszych by właziło pod koła,
    >> więc ryzyko takiej sytuacji byłoby większe.
    >>
    > Nie wiem skąd takie wnioski więc trudno z nimi dyskutować.
    >
    > Ja zakłądam, że jednak większość osób ma silniejszy instrynkt
    > samozachowawczy niż myśli samobójcze.

    Nie zgodze sie.

    Statystyczny czlowiek to jednak ignorant. Potrzebuje prostych przepisow.
    Jakos we wszystkich dziedzinach zycia tworzy sie tzw. procedury po to
    zeby wyeliminowac myslenie Nowaka-szaraka tam gdzie jego "zdawalo mi
    sie" moze byc dalekie od oceny rzeczywistego stanu rzeczy.
    I to sie sprawdza zazwyczaj. A tutaj chcemy najgorzej obeznana z
    rzeczywistoscia grupe (czyli pieszych) uprawomocnic we wchodzeniu na
    czerwonym?
    Przeciez taki pieszy - bez PJ i bez jakiegokolwiek doswiadczenia, nie ma
    mozliwosci oceny ani predkosci pojazdu ani mozliwosci jego zatrzymania
    (juz nie mowie o uwzglednieniu panujacych warunkow).

    Poza tym jak sie ma mozliwosc to sie zaczyna naginac rzeczywistosc -
    wszyscy tak robia i beda robic. Wiec rozpocznie sie wymuszanie itd.

    Teraz jest jasne przeslanie - jest czerwone to stoj a jak zielone to
    rozejrzyj sie i jesli mozna to idz. Owszem, czasem prowadzi to do
    absurdow - ale nie przesadzajmy. Te przypadki, gdzie w nocy sie stoi bez
    sensu to jakas znikoma i zupelnie marginalna liczba. Jak zaczekaja to
    nic im sie nie stanie - a mechanizm w glowie bedzie dzialal nadal
    (czerwone - stoj). I wedlug mnie to dobry mechanizm.

    Wedlug mnie instynkt samozachowawczy juz dawno w ludziach zaginal.
    Owszem, budzi sie jak ma ku temu przeslanki. Ale tutaj nie ma - jak cie
    trafi auto to juz jest za pozno. A dopoki nie trafi to przeciez jest
    bezpiecznie. Stoimy przy drodze i jada samochody i wszystko jest ok.
    Pozornie tak, ale jeden metr roznicy i sytuacja wyglada nieco inaczej.

    Jak zdarza mi sie isc z kims kto nie jezdzi samochodem przez przejscie
    (zwykle bez swiatel) i widze jak wlazi przed pojazd to mnie zawsze
    ciarki przechodza. Bo zdarza mi sie siedziec po drugiej stronie i wiem,
    jak nieprzyjemna jest to sytuacja. Wiem ile raz zdarzylo mi sie
    przejechac przejscie nieswiadomie, albo z nadmierna predkoscia.
    A moj(a) towarzysz(ka) ingnorancja na 100%. Np. fakt, ze jest juz ciemno
    to w ogole nic nie znaczy. A jest tak, ze z pojazdu widzisz pieszego
    dopiero jak wlezie w reflektory. natomiast pieszy naiwnie zaklada, ze
    skoro on swietnie widzi pojazd to i kierowca pojazdu swietnie widzi
    jego. Slisko czy mokro - tez bez znaczenia. Wiec o jakim instynkcie mowa?

    Wreszcie kwestia dzieci - od doroslych nie mozna oczekiwac, ze zachowaja
    sie sensownie a sa jeszcze dzieci. Teraz maja jasno okreslona strategie
    - czekac na zielone. Lepiej zeby tak zostalo.

    --
    Pozdrawiam,
    mk4

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: