eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 375

  • 320. Data: 2013-12-11 22:08:34
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: DoQ <p...@d...gmail.com>

    W dniu 2013-12-09 23:57, WildS pisze:
    > Co najmniej policję powinien obchodzić unieruchomiony na środku drogi
    > krajowej samochód i możliwe do wyniknięcia z tego konsekwencje.
    > Powinni móc podać co najmniej numer do pomocy drogowej.

    O na środku drogi i pewnie w poprzek!


  • 322. Data: 2013-12-11 22:10:08
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: DoQ <p...@d...gmail.com>

    W dniu 2013-12-11 18:29, John Kołalsky pisze:
    >> ...a z Amerykanów się śmialiśmy :/
    > Wasze wypowiedzi nie są śmieszne, są ŻAŁOSNE, czyli totalne DNO

    Bo wszyscy się mylą, łącznie z dyspozytorem 112 tylko ty objawiony masz
    najprawdziwszą rację.


  • 323. Data: 2013-12-11 22:13:02
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: DoQ <p...@d...gmail.com>

    W dniu 2013-12-11 22:07, John Kołalsky pisze:
    >> Takich jak to że biurem numerów nie jest 112?
    > A jaki jest numer biura numerów ?

    Może zadzwoń pod 112 i zapytaj?

    > Puknij się w główkę. Potrzebowałem numer pomocy lokalnej.

    Trzeba było zapytać o sołtysa.


  • 324. Data: 2013-12-11 22:18:30
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "DoQ" <p...@d...gmail.com>

    >>> Ale jakiej służby (państwowej)? Straży pożarnej?
    >> Tej co zna numery pomocy
    >
    > Trzeba było skorzystać z Panoramy Firm.

    A gdzie to jest na drodze w szczerym polu ?

    >
    >>> Mają przyjechać i zmienić ci oponę?
    >> Mają ?
    >
    > No te państwowe służby?

    Czemu nie, nie zadbali od drogę, pisałem już. Że ja czy ktoś inny sobie
    cośtam sami potrafimy zorganizować to nie znaczy, że nie powinien tego ktoś
    zobowiązany do utrzymania drogi robić. Akurat ze 112 związku nie ma, ale z
    tym, że państwowe, dokładniej miejskie. Tak wyjaśniam bo widzę, że ludzie
    nie bardzo kumają o czym mowa.


  • 325. Data: 2013-12-11 22:19:20
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "DoQ" <p...@d...gmail.com>

    >> Co najmniej policję powinien obchodzić unieruchomiony na środku drogi
    >> krajowej samochód i możliwe do wyniknięcia z tego konsekwencje.
    >> Powinni móc podać co najmniej numer do pomocy drogowej.
    >
    > O na środku drogi i pewnie w poprzek!
    >

    Zaczynasz myśleć


  • 326. Data: 2013-12-11 22:21:32
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "DoQ" <p...@d...gmail.com>

    >>> Takich jak to że biurem numerów nie jest 112?
    >> A jaki jest numer biura numerów ?
    >
    > Może zadzwoń pod 112 i zapytaj?

    :Po numer pomocy drogowej ? Tak zrobiłem, pisałem już


  • 327. Data: 2013-12-11 22:24:19
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 11 Dec 2013 22:05:30 +0100 osobnik zwany John Kołalsky
    napisał:

    > Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
    >
    >
    >>>>>>> A KARTY nie mogę ?
    >>>>>>
    >>>>>> Jest obowiązek przyjmowania kart? Masz może konto w PKO? Ostatnio
    >>>>>> ośmieszyli ludzi.
    >>>>>
    >>>>> O czym Ty p...sz ?! Mam kartę, którą płacę. To jest NORMALNE
    >>>>> dzisiaj.
    >>>>
    >>>> nie wchodzć do sraczy publicznych. Bo jak babcia klozetowa nie
    >>>> przyjmie karty to zostaniesz tam na zawsze
    >>>
    >>> W szczerym polu ? No nie wchodzę. Dziwi ?
    >>
    >> Możesz spróbować w centrum dużego miasta. Daj znać jak Ci poszło.
    >
    > Mogę, ale to bez związku. Wróć na początek, było o zatrzymaniu w
    > szczerym polu.

    Z usenetu też jak widać nie umiesz korzystać



    --
    Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 328. Data: 2013-12-11 22:26:12
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "masti" <g...@t...hell>

    >>
    >> Mogę, ale to bez związku. Wróć na początek, było o zatrzymaniu w
    >> szczerym polu.
    >
    > Z usenetu też jak widać nie umiesz korzystać

    Nie, ale Ty umiesz i mnie zaraz nauczysz, wuju


  • 329. Data: 2013-12-11 22:29:44
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 11 Dec 2013 22:26:12 +0100 osobnik zwany John Kołalsky
    napisał:

    > Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
    >
    >
    >>> Mogę, ale to bez związku. Wróć na początek, było o zatrzymaniu w
    >>> szczerym polu.
    >>
    >> Z usenetu też jak widać nie umiesz korzystać
    >
    > Nie, ale Ty umiesz i mnie zaraz nauczysz, wuju

    Zaraz po wpłacie 1mln zł na moje konto.



    --
    Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 330. Data: 2013-12-11 22:34:27
    Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
    Od: DoQ <p...@d...gmail.com>

    W dniu 2013-12-11 22:18, John Kołalsky pisze:
    >> Trzeba było skorzystać z Panoramy Firm.
    > A gdzie to jest na drodze w szczerym polu ?

    Ale to jest twoje zmartwienie. Żyjesz, nic ci nie jest, masz łeb i brak
    ubezpieczenia to kombinuj.

    >>>> Mają przyjechać i zmienić ci oponę?
    >>> Mają ?
    >> No te państwowe służby?
    > Czemu nie, nie zadbali od drogę, pisałem już. Że ja czy ktoś inny sobie
    > cośtam sami potrafimy zorganizować to nie znaczy, że nie powinien tego
    > ktoś zobowiązany do utrzymania drogi robić. Akurat ze 112 związku nie
    > ma, ale z tym, że państwowe, dokładniej miejskie. Tak wyjaśniam bo
    > widzę, że ludzie nie bardzo kumają o czym mowa.

    Nosz kurwa, ja pierdole.Zastanów się chociaż przez chwilę. Jak wszyscy
    zaczną dzwonić na 112 bo im się samochód popsuł na drodze i co w związku
    z tym mają zrobić, albo że nie może uruchomić silnika bo chyba
    akumulator padł, to w ważnej i pilnej sprawie już NIKT się nie dodzwoni
    na ten numer. Dzieci to pojmują i nie robią wygłupów ze 112, a dorosły
    nie rozumie?

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 32 . [ 33 ] . 34 ... 38


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: