-
151. Data: 2013-12-09 20:20:19
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm>
>> Jakie inne niezawodne pomysły masz ? Zadzwonisz do mamy ? A twoja mama
>> umie obsługiwać internet ? Do kolegi ? I kolega Ci znajdzie pod hasłem
>> "dana okolica" "pomoc drogowa" pomoc z drugiego końca Polski ?
>
> Wiesz. Taki problem by mnie nie zaskoczył.
> Po pierwsze mam dwa komplety kluczy. Nawet jeżeli śruby się zapiekły to
> mam assistance. Po trzecie jakbym potrzebował poinformować gdzie jestem
> (nawet dla lawety) to opis "pole" jest zbyt ogólne - temu mam gps (podaje
> współrzędne) i mam z głowy.
A ja dzwonię na 112 i miałbym z głowy gdyby normanie działał.
-
152. Data: 2013-12-09 20:22:08
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm>
>> Naprawdę ? Co takiego na tej drodze zrobiłem ? Mogłem sobie przecież to
>> rana dalej siedzieć w tym ogrzewanym samochodzie nie rozwiązując jednak
>> podstawowego problemu zmiany koła do czego nie mam kwalifikacji ani
>> technicznych możliwości. To nie jest tylko kwestia innego klucza, innego
>> lewarka i deski, które mi wystarczyły do zmiany, ale np bezpieczeństwa
>> pracy na ciemnej drodze. Trochę oleju by się Wam przydało !
>
> Trzeba było kupić sobie latarkę!
I smar wozić ze sobą. I klucze oczkowe. I moduł cewek. I ... głupota
> Zawsze mam co najmniej jedną w samochodzie.
> Sam twierdzisz, że twój zestaw nie miał adaptera/przejściówki do piątej
> śruby to sam jesteś sobie winny.
Nie, to Ty tak czytasz. Klucz nie łapie przejściówki ot co.
>
>> Ile razy staliście w szczerym polu by każdorazowo być na to przygotowanym
>> ?
>
> Pierwszą awarię (pompa paliwa) miałem jakoś w 1999.
Czyli raz ?
-
153. Data: 2013-12-09 20:25:10
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello John,
Monday, December 9, 2013, 6:45:57 PM, you wrote:
>>> Kto nie ma wyobraźni? Chyba "kierowca", który wyjeżdża samochodem w
>>> grudniu, ubrany w cienki dresik (nomen omen), bez klucza do kół.
>> Nie bronię go, nie wszystko zaplanował jak należy, tu zgoda.
> Wszystko. Mam fabryczny klucz,
A klucz od zabezpieczeń gdzie zostawiłeś?
> fabryczny lewarek. Niestety nie wożę ze sobą deski. Może według
> Ciebie powinienem ?
Deskę można zastąpić dywanikiem, atlasem samochodowym a - przede
wszystkim - można przetoczyć samochód w takie miejsce, gdzie złapiesz
twardy grunt zanim zaczniesz cokolwiek odkręcać.
> Niby czemu miałbym ubierać się lepiej jak ogrzewanym samochodem
> jechałem ?
Właśnie dlatego, że przypadki chodzą po ludziach. Teraz już powinieneś
to wiedzieć.
> Koleją też trzeba się ubierać na mrozy by koła zmieniać ?
A ktokolwiek zmienia koła w pociągu na trasie? Głupszego argumentu
wymyślić nie mogłeś?
> Nosz k... dzwonię po pomoc i oni to robią. Ale znajdź tę pomoc.
> Sobie spróbujcie znaleźć pomoc w losowym miejscu na mapie to
> zobaczycie co z tego wyjdzie.
Jeśli telefon działa, to dzwonię po assistance. Jeśli nie masz
assistance i nie masz dostępu do internetu w telefonie, to dzwonisz po
pomoc do kogoś, kto ma dostęp do internetu i może znaleźć. Nie na
policję tylko do członka rodziny/partnera(ki)/znajomego. I nie pisz,
że nie masz rodziny ani przyjaciół.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
154. Data: 2013-12-09 20:33:14
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello John,
Monday, December 9, 2013, 6:49:12 PM, you wrote:
>>> Jest mi obce wyjeżdżanie w grudniu w dresie samochodem bez minimum
>>> wyposażenia.
>> Ale ja pytałem o czynnik ludzki? Wątkotwórca jest człowiekiem trochę
>> nieprzewidywalnym,
> Naprawdę ? Co takiego na tej drodze zrobiłem ? Mogłem sobie przecież to rana
> dalej siedzieć w tym ogrzewanym samochodzie nie rozwiązując jednak
> podstawowego problemu zmiany koła do czego nie mam kwalifikacji ani
> technicznych możliwości. To nie jest tylko kwestia innego klucza, innego
> lewarka i deski, które mi wystarczyły do zmiany, ale np bezpieczeństwa pracy
> na ciemnej drodze. Trochę oleju by się Wam przydało !
Latarki w samochodzie też nie masz?
>> może nie ogląda się za siebie przy każdej sytuacji w życiu, ale to nie
>> umniejsza mu człowieczeństwa. Nie był przygotowany na awarię, to prawda.
>> Tylko że nie każdy musi myśleć jak paranoik.
> Ile razy staliście w szczerym polu by każdorazowo być na to przygotowanym ?
Wożę od 14 lat łańcuchy w bagażniku. Raz ich użyłem, żeby sprawdzić,
czy sobie poradzę z ich założeniem. Nigdy nie musiałem użyć ale je
wożę. Wożę komplet podstawowych narzędzi, zapas płynu do spryskiwaczy,
kanisterek z wodą, mały koc w plastikowym opakowaniu, saperkę,
latarkę, kurkę przeciwdeszczową, zapasowe okulary, żarówki i
bezpieczniki, pompkę do kół i jeszcze parę drobiazgów, których nie
chce mi się wymieniać. A jak jadę w trasę, to dodatkowo zawsze woda do
picia i jakiś baton na uzupełnienie poziomu cukru. I oczywiście leki
(stary jestem).
Jak się przejedzie te prawie pół miliona kilometrów, to człowiek
nabiera respektu do tego, co może się na drodze przytrafić. A pół
miliona to wcale nie jest tak dużo.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
155. Data: 2013-12-09 20:34:45
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello John,
Monday, December 9, 2013, 6:52:42 PM, you wrote:
>>> w pierwszej kolejności mógł zadzwonić do
>>> rodziny/kolegi/znajomego, żeby mu w Sieci znalazł numer telefonu do
>>> pomocy drogowej.
>> Jak była to 3-4 w nocy i do nikogo nie mógłby się dodzwonić (śpią). Nie
>> twierdzę, że dzwonienie na 112 na zmianę koła to dobry pomysł.
> Jakie inne niezawodne pomysły masz ? Zadzwonisz do mamy ? A twoja mama umie
> obsługiwać internet ? Do kolegi ? I kolega Ci znajdzie pod hasłem "dana
> okolica" "pomoc drogowa" pomoc z drugiego końca Polski ?
Nawet moja żona potrafiłaby znaleźć. I to bez podpowiedzi z mojej
strony.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
156. Data: 2013-12-09 20:36:30
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello John,
Monday, December 9, 2013, 6:59:13 PM, you wrote:
>>>> Niby tak. Z drugiej strony - te służby ratunkowe tam już się pojawiły.
>>>> Czapki by im z głów nie pospadały.
>>> Ile razy można powtarzać? Im NIE WOLNO podawać takich informacji.
>> No i jeszcze jedna rzecz - czy w dobie gdzie smartfona z internetem
>> ma nawet dziecko w podstawowce tak ciezko jest znalezc kontakt do
>> pomocy drogowej? Szesc sierot nie moglo znalezc numeru do pomocy
>> drogowej?
> I zrobić zrzutę by mieć wystarczającą ilość gotówki dla tej pomocy ?
"Czy ty na pewno do tego lasu na polowanie przychodzisz?"
Na cholerę chciałeś od policji numer telefonu do pomocy drogowej,
skoro nie miałeś pieniędzy?
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
157. Data: 2013-12-09 20:37:10
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello John,
Monday, December 9, 2013, 7:04:09 PM, you wrote:
>>> to znaczy że ktoś stworzył debilne zasady, wylewając dziecko z kąpielą...
>>> POLICJA POWINNA POMÓC OBYWATELOWI.
>> Znaczy co? Powinni to kolo mu zmienic?
> Czytaj co piszę. Zapytałem o telefon do pomocy drogowej. Zupełnie
> elementarna sprawa.
5 minut wcześniej piszesz, że nie miałeś pieniędzy na pomoc drogową...
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
158. Data: 2013-12-09 20:38:42
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 09 Dec 2013 09:34:50 +0100, jerzu napisał(a):
> On Mon, 9 Dec 2013 00:25:45 +0100, RoMan Mandziejewicz
>>Wiesz... Jak się w trasę jeździ raz na rok, to się na assistance tych
>>5PLN nie wyrzuca ;)
> Przecież teraz chyba do samego OC dają assistance za free. Mylę się?
Mylisz sie.
I RoMan tez sie chyba myli z tymi 5 zl.
J.
-
159. Data: 2013-12-09 20:44:31
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-12-09 20:38, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 09 Dec 2013 09:34:50 +0100, jerzu napisał(a):
>> On Mon, 9 Dec 2013 00:25:45 +0100, RoMan Mandziejewicz
>>> Wiesz... Jak się w trasę jeździ raz na rok, to się na assistance tych
>>> 5PLN nie wyrzuca ;)
>> Przecież teraz chyba do samego OC dają assistance za free. Mylę się?
>
> Mylisz sie.
W czym się myli?
-
160. Data: 2013-12-09 20:54:31
Temat: Re: Uszkodzenie koła na dziurze, wymuszenie oświadczenia, brak pomocy drogowej - jakieś dno
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "John Kołalsky" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l8562b$e06$...@m...internetia.pl...
>> Pierwszą awarię (pompa paliwa) miałem jakoś w 1999.
>
> Czyli raz ?
Widzę, że musisz wrócić do podstawówki.
Pierwsza != jedyna