eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUprzejmość zabijaRe: Uprzejmość zabija
  • Data: 2017-11-05 11:10:30
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 05.11.2017 o 09:00, Budzik pisze:

    > Widzisz, mnie tez raczej nie zaskakuje. Ale mowimy o dwóch róznych
    > sprawach. Ty mowisz o odpowiedzialnosci kierowcy (uwadze, ostroznosci,
    > wyszkoleniu) - i tu pelna zgoda.

    Więc w czym masz problem? Przepis powienien być jasny - pierdolniesz
    pieszego na przejściu (poza jakimiś wybitnymi przypadkami typu
    samobójca) idziesz do sztumu. Pierdolisz na rozprawie, że moralnym
    winowajcą jest pieszy czy kierownik co się zaatrzymał - idziesz do
    sztumu na pięć lat dłużej.


    > Ja mowie o tym, ze nie zyjemy w swiecie idealnym i ja jako pieszy nie
    > zakładam, ze kazdy kierowca jest dobrze wyszkolony, wypoczety, trzezwy
    > etc - zakładam ze jest dokładnie odwrotnie i dlatego nigdy nie przyszłoby
    > mi do glowy przechodzic przez ulice z głowa wpatrzona w smartfona i
    > liczyc na to ze jadace auta mnie zauwaza odpowiednio wczesniej, ze beda
    > jechały odpowiednio wolno i ze zatrzymaja sie na czas.

    Ale to nic nie zmienia - dalej masz go przepuścić. I nie masz prawa mieć
    do niego pretensji. Przez analogię - możesz być niewyspany, może ci
    pasażerka loda robić. Jak się wpierdolisz na czerwonym, to winny jesteś
    ty i nie ma żadnych innych "moralnych winnych". Zjebałeś i tyle. Chyba
    że ci ktoś specjalnie wymusił stłuczkę, ale nie róbmy kurwy z logiki, bo
    raczej ciężko sobie wyobrazić pieszego co _specjalnie_ się ładuje pod
    wózek (aczkolwiek jeden rowerzysta w Łodzi jest).


    > Dodatkowo mam w sobie odrobine szacunku do innych i jak widze pojedyncze
    > auto to je po prostu przepuszczam i przechodze za nim a nie celowo ładuje
    > sie na pasy zeby musiał hamować. I tyle - zdrowy rozsadek połaczony z
    > odrobina dobrej woli.

    Co sobie prywatnie robisz to twoja sprawa. Ja też tak robię i też się
    rozglądam jak wchodzę. Ale jak ktoś mi pierdoli o "moralnej winie"
    pieszych na przejściach czy kierowców zatrzymujących się przed światłami
    to uważam, że powinno ich się kierować na badania psychologiczne.

    *sam rzeczywiście jak są dwa pasy to bardzo dokładnie analizuję sytuację
    zanim się zatrzymam, ale to jest patologia, że muszę to robić.

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: