eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUcieklem z miejsca obcierki parkinowej ...Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
  • Data: 2010-01-19 15:32:58
    Temat: Re: Ucieklem z miejsca obcierki parkinowej ...
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-01-17 21:49, topek pisze:
    > _________ pisze:
    >> W dniu 2010-01-16 16:46, topek pisze:
    >>
    >>> Nie usprawiedliwiam innych uciekajacych z miejsca wypadku ale jestem w
    >>> stanie od tej chwili uwierzyc w cos takiego jak: "dzialanie nie do konca
    >>> swiadome pod wplywem duzego stresu"
    >>
    >> No super, skoro porysowanie lakieru wywołuje u Ciebie takie
    >> traumatyczne reakcje to co zrobisz jak uszkodzisz człowieka?
    >> Nikt cię nie zabije jak po czymś takim zostawisz numer telefonu.
    >> Kilka miesięcy temu, wracając z zakupów znalazłem pod wycieraczką
    >> karteczkę z numerem telefonu i tekstem "przepraszam, zarysowałem panu
    >> prawe tylne drzwi, proszę o kontakt w sprawie likwidacji szkody" gdyby
    >> nie karteczka nigdy bym się nie dowiedział że mam nową rysę na drzwiach,
    >> auto "do budowy" rys zadrapań ma w cholerę więc zadzwoniłem do sprawcy
    >> żeby mu podziękować za przyznanie się i tyle naprawiał nie będę.
    >> Postawił piwo, nalegał, mam nowego kolegę.
    > Pelna zgoda :-/
    > Stalo sie juz kurwa mac :(
    >
    > Ale ok, zachowalem sie jak cipa, niepotrzebnie to na forum wrzucilem,
    > teraz swoje wyslucham.

    Zaraz, zaraz.

    Sam przyznajesz, że żałujesz tego co zrobiłeś? Znaczy się, że jesteś
    świadom, że było to kiepskie. W chwili zdarzenia też z tego zdawałeś
    sobie sprawę dlatego uciekłeś (nie wierzę w te decyzję podejmowane w
    stresie). Przypiekło Cię sumienie, więc poszedłeś na policję i
    wypłakałeś się na grupie.

    Jednak jedno jest pewne, *zachowałeś się jak* pizda, co wielu
    podkreśliło. Gdybyś nie *był* pizdą, to byś przyznał, że faktycznie było
    to pizdowate *zachowanie*. Niestety zacząłeś się miotać wyzywać na
    jakieś "pojedynki" czy inne dziecinady - czym niestety potwierdziłeś, że
    *jesteś* pizdą, może z sumieniem ale jednak pizdą:(

    Pozdrawiam,
    A.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: