RoMan Mandziejewicz wrote:

> Hello a,
>
> Tuesday, January 31, 2012, 1:11:04 PM, you wrote:
>
>>>>>>> A tak z głupia zapytam - duzo masz tych adresów pocztowych?
>>>>>> Nie duzo.
>>>>>>> Bo jak do 25, to ja bym się nie zastanawiał, tylko postawił na
>>>>>>> darmowym gmailu. Oczywiscie we własnej domenie.
>>>>>> Ja jednak pozostane przy swoim zdaniu. A darmowa poczta jest fajna,
>>>>>> dopoki nie zaczynaja sie jakies problemy.
>>>>> Jedynym problemem, jaki może spotkać Cie ze strony gmaila, to
>>>>> blokowanie wysyłania spamu.
>>>> Oraz marną wielkością maksymalną maila - 25MB. 3 sensowne fotki i już
>>>> zwrotka.
>>> OMG! A od kiedy to mail służy do wysyłania wielkich fotek? Dla mnie
>>> sensowna fotka wysyłana mailem to max 1600x900-1200
>> Od wtedy kiedy klikniesz "wyślij" maila z taką fotką. To nie 1996r.
>
> W 1996 roku cyfrowa fotografia o rozdzielczości 1600x1200 była
> niedostępna dla normalnych uzytkowników. A poza tym - piszemy w
> kontekście drukowania plakatów czy ogladania zdjęć na ekranie
> komputera? Bo do tego drugiego w zupełności wystarczy nawet mniejsza
> rozdzielczość.

W kontekście przesłania fotek w maksymalnej jakości bo nie wiadomo do czego
się przydadzą... choćby ich wywołania.

W 1996 były wlekące się łącza. Wtedy niby to nie miało sensu. Prawie nie
miało...

>
>> Miło by było gdyby gmail obsługiwał większe (choć "przymusu" w formie rfc
>> nie ma: " and message size restrictions should be avoided if at all
>> possible").
>
> Jakoś nigdy nie mialem potrzeby przesyłania protokołem do tego
> nieprzeznaczonym większych załączników.

... gdyż wtedy to właśnie jeszcze dość popularna była usługa ftpmail
używająca maila do "nieprzeznaczonych" celów - przesyłania plików z ftp.

wikipedia ftpmail prawdę opowie.

W którym RFC napisali, że mail nie służy do przesyłania maili z
załącznikami?

(a np. 50MB czy 100MB to znów nie kolos w dzisiejszych czasach)
--
Arek, arekmx|gazeta.pl