at Wed 16 of Dec 2009 09:34, Janko Muzykant wrote:

> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,73690
41,Burmistrz_posadzony_o_terroryzm__Bo_robil_zdjecia
.html
>
> ''przykleił pudełko po butach do jednej z latarń. Planował ok. 20
> minut naświetlania.''
> ''zaczęła zjeżdżać się policja na sygnale - jeden, drugi, trzeci
> radiowóz, do tego straż miejska''
> ''Co pan tu robi? Zdjęcia metodą fotografii otworkowej. A co pan
> fotografuje?''
> ''Policjanci poradzili mu, żeby używał aparatu cyfrowego.''

Chcieli dobrze i poradzili jak umieli najlepiej :-)
(przynajmniej jak porównać z "radami" milicjantów za komuny)
Chyba nie wymagasz od policjanta, by znał się
na fotografii, zwłaszcza otworkowej.


> Jezuuuu!!! Cóż za... dobra, chciałem coś napisać o akreatywnych
> amebach z wybraku przedłużających gatunek nie wiadomo po co...
> Chciałem popstrykać kretyńskie winiety banków - tamtejsze hasełka
> naciągające frajerów są tak głupie, że aż fajne. Ale pasuję. Zamkną
> mnie, a potem znajdą pięć aparatów. A to już jest bardzo dziwne, mieć
> pięć aparatów, dziwne i terrorystopędne oczywiście...

A radzę znajomym, żeby nie czytali GW, bo ogłupia.
Wrednie sugeruje, że radny miał klopoty nie z powodu
umieszczeniem nie wiadomo czego w dziwnym miejscu, tylko że
brzydki aparat represyjny prześladuje go za chęć kultywowania
ekskluzywnej tradycji o łacińskiej jeszcze nazwie.

Chcesz robić zdjęcia banków? Rób! najlepiej obwieszony
pięcioma aparatami. Nie daj się sterroryzować gazecie.
Ewentualne konsekwencje spokojnie przeżyjesz, na dodatek
z elegancko oczyszczoną duszą :-)

Niejedna gazeta mnie kiedyś straszyła, że to co robię
jest bardzo złe i że zostanie ukarane z całą surowością,
a i tak robiłem swoje. I nie udało się tej gazecie
wymusić, żebym sam siebie straszył.


> Z drugiej strony - taki terroryzm czy inna świńska grypa, fajna rzecz.
> Spotykam człowieka, mówi że się boi, a ja już wiem o nim wszystko...

Wiesz tylko jaką telewizję ogląda i jakie gazety czyta.



--
nb