-
11. Data: 2019-11-16 16:21:50
Temat: Re: Twizy w mieście
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-11-16 15:43, Marcin N wrote:
> W dniu 2019-11-16 o 12:54, Myjk pisze:
>
>> Niemniej córce chyba taki kupię za 3 lata
>> do dojazdów do szkoły/treningi.
>
> Serio chcesz takiego dla niedoświadczonego kierowcy, który w razie
> miejskiej stłuczki zapewne poważnie ucierpi w tak malutkim pojeździe?
>
> No nie wiem...
>
>
To TIRa ma jej kupić?
-
12. Data: 2019-11-16 16:32:36
Temat: Re: Twizy w mieście
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-11-16 16:09, Mateusz Viste wrote:
> 2019-11-16 o 15:51 +0100, Marcin N napisał:
>> W dniu 2019-11-16 o 15:47, Myjk pisze:
>>> Sat, 16 Nov 2019 15:43:13 +0100, Marcin N
>>>
>>>> Serio chcesz takiego dla niedoświadczonego kierowcy, który w razie
>>>> miejskiej stłuczki zapewne poważnie ucierpi w tak malutkim
>>>> pojeździe? No nie wiem...
>>>
>>> Nie bardziej ucierpi niż na rowerze/skuterze.
>>> Zresztą to tylko na lokalne drogi a nie na szosy.
>>>
>>
>> Otóż to: na skuterze można ucierpieć poważnie. Znacznie poważniej niż
>> w samochodzie w podobnej sytuacji.
>
> Samochód nie wchodzi w grę, bo mowa o trzynastoletniej dziewczynce.
>
> Ja sam nigdy nie puściłbym trzynastoletniej córki samopas w drogę w
> jakimkolwiek pojeździe mechanicznym, no ale skoro Michał uparł się, że
> będzie sama jeździć, a autobusem jej najwidoczniej nie przystoi, to może
> ten Twizy (45) nie taki zły... Tylko czy w PL dziecko może tym samo
> jeździć? Prędkość niby jak motorower, ale wymiary i waga nie do końca.
No i popatrzcie jaki ten kraj biedny mentalnie.
-
13. Data: 2019-11-16 17:04:58
Temat: Re: Twizy w mieście
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 16 Nov 2019 15:51:27 +0100, Marcin N
> Otóż to: na skuterze można ucierpieć poważnie.
> Znacznie poważniej niż w samochodzie w podobnej sytuacji.
czemu zatem twierdzisz że w tym "samochodzie" jest bardziej niebezpiecznie
niż na typowym skuterze czy rowerze? Mał to było poważnych wypadków na
ścieżce rowerowej jak się z przeciwka jadący walnęli albo jak pieszy wlazł
pod koła? Przy jeździe rowerem po ulicy nawet nie wspominam...
> Porównanie do roweru nie na miejscu,
> bo prędkości zupełnie inne.
Przecież ta słabsza wersja jedzie 45/h a w momencie zderzenia zakładam jest
mniej (bo się jednak hamuje). Tu są dodatkowo pasy i jeszcze poduszka
powietrzna. Wiesz, jak ktoś ma niefarta to i palec sobie w tyłku złamie.
Patrz Schumacher, jeździł >300/h w bolidzie F1 a zrobił sobie szkodę na
stoku narciarskim przy jakiejś absurdalnie niskiej prędkości (a był w
kasku, pewnie wcale nie tanim).
--
Pozdor
Myjk
-
14. Data: 2019-11-16 17:19:16
Temat: Re: Twizy w mieście
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2019-11-16 o 17:04, Myjk pisze:
> Sat, 16 Nov 2019 15:51:27 +0100, Marcin N
>
>> Otóż to: na skuterze można ucierpieć poważnie.
>> Znacznie poważniej niż w samochodzie w podobnej sytuacji.
>
> czemu zatem twierdzisz że w tym "samochodzie" jest bardziej niebezpiecznie
> niż na typowym skuterze czy rowerze? Mał to było poważnych wypadków na
> ścieżce rowerowej jak się z przeciwka jadący walnęli albo jak pieszy wlazł
> pod koła? Przy jeździe rowerem po ulicy nawet nie wspominam...
>
>> Porównanie do roweru nie na miejscu,
>> bo prędkości zupełnie inne.
>
> Przecież ta słabsza wersja jedzie 45/h a w momencie zderzenia zakładam jest
> mniej (bo się jednak hamuje). Tu są dodatkowo pasy i jeszcze poduszka
> powietrzna. Wiesz, jak ktoś ma niefarta to i palec sobie w tyłku złamie.
> Patrz Schumacher, jeździł >300/h w bolidzie F1 a zrobił sobie szkodę na
> stoku narciarskim przy jakiejś absurdalnie niskiej prędkości (a był w
> kasku, pewnie wcale nie tanim).
Jesteś dorosły. Tak mniemam z wieku Twojej córki. Jeśli chcesz ją
narażać na niebezpieczeństwo - nie moja sprawa. Nie ja będę po niej płakał.
Niespecjalnie zrozumiałeś, co pisałem - ale to też nie mój problem.
--
MN
-
15. Data: 2019-11-16 17:25:33
Temat: Re: Twizy w mieście
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 16 Nov 2019 17:19:16 +0100, Marcin N
> Jesteś dorosły. Tak mniemam z wieku Twojej córki. Jeśli chcesz ją
> narażać na niebezpieczeństwo - nie moja sprawa. Nie ja będę po niej płakał.
> Niespecjalnie zrozumiałeś, co pisałem - ale to też nie mój problem.
Odnoszę podobne wrażenie że nie czytasz co się pisze. Poruszanie się takim
pojazdem w wieku 14+ lat nie niesie większego zagrożenia niż jazda skuterem
czy rowerem (które nie wymagają PJ) a dają znacznie mniejsze zabezpieczenie
dla ciała w ramach wypadku (gdzie nawet mokra jezdnia czy podmuch od
przejeżdżającego samochodu mogą spowodować wywrotkę) szczególnie że mowa o
drogach osiedlowych maksymalnie lokalnych z jednym pasem w każdą stornę.
Ponownie powtarzam, w życiu bym dziecka tym nie puścił na "szosę".
--
Pozdor
Myjk
-
16. Data: 2019-11-16 17:26:46
Temat: Re: Twizy w mieście
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 16 Nov 2019 16:32:36 +0100, kk
> No i popatrzcie jaki ten kraj biedny mentalnie.
Wyjątkowo. Jeszcze niektórzy myślą,
że na autostradę ją w tym wystawię...
--
Pozdor
Myjk
-
17. Data: 2019-11-16 19:26:18
Temat: Re: Twizy w mieście
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-11-16 17:19, Marcin N wrote:
> W dniu 2019-11-16 o 17:04, Myjk pisze:
>> Sat, 16 Nov 2019 15:51:27 +0100, Marcin N
>>
>>> Otóż to: na skuterze można ucierpieć poważnie.
>>> Znacznie poważniej niż w samochodzie w podobnej sytuacji.
>>
>> czemu zatem twierdzisz że w tym "samochodzie" jest bardziej
>> niebezpiecznie
>> niż na typowym skuterze czy rowerze? Mał to było poważnych wypadków na
>> ścieżce rowerowej jak się z przeciwka jadący walnęli albo jak pieszy
>> wlazł
>> pod koła? Przy jeździe rowerem po ulicy nawet nie wspominam...
>>
>>> Porównanie do roweru nie na miejscu,
>>> bo prędkości zupełnie inne.
>>
>> Przecież ta słabsza wersja jedzie 45/h a w momencie zderzenia zakładam
>> jest
>> mniej (bo się jednak hamuje). Tu są dodatkowo pasy i jeszcze poduszka
>> powietrzna. Wiesz, jak ktoś ma niefarta to i palec sobie w tyłku złamie.
>> Patrz Schumacher, jeździł >300/h w bolidzie F1 a zrobił sobie szkodę na
>> stoku narciarskim przy jakiejś absurdalnie niskiej prędkości (a był w
>> kasku, pewnie wcale nie tanim).
>
> Jesteś dorosły. Tak mniemam z wieku Twojej córki. Jeśli chcesz ją
> narażać na niebezpieczeństwo - nie moja sprawa. Nie ja będę po niej płakał.
>
> Niespecjalnie zrozumiałeś, co pisałem - ale to też nie mój problem.
Ktoś zrozumiał?
-
18. Data: 2019-11-16 19:59:51
Temat: Re: Twizy w mieście
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik kk k...@o...pl.invalid ...
> https://youtu.be/qdYAAE46-YA
>
> taki se filmik
Miałes kupe w gaciach?
Bo napierdalasz po tych pasach lewo prawo jakbys miał...
Dodatkowo masz złe nawyki w uzytkowaniu kierunkowskazu - kierunkowskaz ma
sygnalizowac zamiar a ty go właczasz w tym samym momencie jak zaczynasz
zmieniac pas albo jak juz stoisz na skrzyzowaniu. Wtedy to za
przeproszeniem: po chuj?
- w 2:35 uciałes film bo tych rowerzystów na pasach ominałes czy ledwo
wyhamowałes?
A tak w ogole to akurat na tym filmie nie widac w sumie plusów tego auta
- jedziesz tak samo jak inni (tylko ze napierdalasz po pasach jak głupi
przedstawiciel), wjezdzasz w te same miejsca co inni - jakbys chociaz ze
dwa korki chodnikiem wyminał... ;-PPPP
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert
-
19. Data: 2019-11-16 21:54:52
Temat: Re: Twizy w mieście
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-11-16 19:59, Budzik wrote:
> Użytkownik kk k...@o...pl.invalid ...
>
>> https://youtu.be/qdYAAE46-YA
>>
>> taki se filmik
>
> Miałes kupe w gaciach?
>
> Bo napierdalasz po tych pasach lewo prawo jakbys miał...
> Dodatkowo masz złe nawyki w uzytkowaniu kierunkowskazu - kierunkowskaz ma
> sygnalizowac zamiar a ty go właczasz w tym samym momencie jak zaczynasz
> zmieniac pas albo jak juz stoisz na skrzyzowaniu. Wtedy to za
> przeproszeniem: po chuj?
>
> - w 2:35 uciałes film bo tych rowerzystów na pasach ominałes czy ledwo
> wyhamowałes?
>
>
> A tak w ogole to akurat na tym filmie nie widac w sumie plusów tego auta
> - jedziesz tak samo jak inni (tylko ze napierdalasz po pasach jak głupi
> przedstawiciel), wjezdzasz w te same miejsca co inni - jakbys chociaz ze
> dwa korki chodnikiem wyminał... ;-PPPP
>
To nie mój przejazd.
-
20. Data: 2019-11-17 06:56:24
Temat: Re: Twizy w mieście
Od: Peter <p...@o...pl>
W dniu 2019-11-16 o 10:36, kk pisze:
> https://youtu.be/qdYAAE46-YA
>
> taki se filmik
no i git fajnie jest, a nie jak słysze w teście skody kamiq: "mały
miejski samochód"
znajomy kupił smarta for2 I dizel za 800ejro i to jest mały miejski
IDEALNY samochód
kurwa takie czasy że samochody co raz większe a rodziny co raz mniejsze