eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTrzeba się postarać...Re: Trzeba się postarać...
  • Data: 2013-03-13 12:34:10
    Temat: Re: Trzeba się postarać...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 13 Mar 2013, R2r wrote:

    > Hmm... zbliżając się do skrzyżowania masz obowiązek zachowania szczególnej
    > ostrożności. Bez względu na posiadane pierwszeństwo. Tak?

    Oczywiscie.
    I jak bardzo oraz jak częst krzyczysz, że ten z pierwszeństwa
    miał uważać, a nie doprowadzać do kolizji tylko dlatego, że
    temu z boku nie chciało się zatrzymać?

    > Jeśli więc w wyniku analizy zdarzenia wyjdzie, że jednak miałeś możliwość
    > uniknięcia wypadku a tego nie zrobiłeś to mimo posiadanego pierwszeństwa może
    > być różnie...

    Może być.

    Tylko nikt nie oczekuje PREWENCYJNEGO zakładania, że pojazd bez
    pierwszeństwa się NIE ZATRZYMA!
    Kiedy piesi wchodzili na przejście oba jadące pojazdy (radiowóz
    i ten pierwszy wyprzedzający, nie ten sprawczyni wypadku)
    spokojnie mogły się zatrzymać. Tym bardziej ten jadący "jedną
    pozycję z tyłu".

    A spora część postów na grupie zmierza do takiego oczekiwania
    wobec pieszego.

    > Na załączonym obrazku widać, że druga z pieszych przechodzących powstrzymała
    > się od wchodzenia przed jadący pojazd i dzięki temu nic jej się nie stało.

    Ale to jest zachowanie "wytresowane" przez powszechne nieustępowanie
    pieszym.
    Jakby jadących z pierwszeństwem "wytresować" do zatrzymywania
    się przed skrzyżowaniami poprzez powszechne wyjeżdżanie pod
    nos z podporządkowanej, to również widok samochodu zatrzymującego
    się "z pierwszeństwem" na skrzyżowaniu nie byłby niczym dziwnym.
    Zachowaniem "niewytresowanym" i wynikłym z usiłowania uniknięcia
    wypadku było cofnięcie się jak kolizja była oczywista.

    > Czy zachowanie ofiary wypadku można bezsprzecznie określić mianem zachowania
    > szczególnej ostrożności? Ja mam pewne wątpliwości (co nie znaczy, że wina za
    > wypadek nie leży jednak głównie po stronie kierującej samochodem)...

    Ależ możemy się w 100% zgodzić :)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: