eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTrzeba się postarać... › Re: Trzeba się postarać...
  • Data: 2013-03-12 22:12:21
    Temat: Re: Trzeba się postarać...
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tue, 12 Mar 2013 21:10:40 +0100, frank drebin

    >>> napiszę kolejny raz bo dalej nie ogarniasz i jakieś żale wylewasz.
    >> Jedynym który wylewa żale, jesteś ty -- bo ci przepis nie leży, nie
    >> rozumiesz, albo nie umiesz go respektować by nie być pokrzywdzonym.
    > w czym mi nie leży i kiedy to napisałem? Całe życie grzecznie i z uśmiechem
    > przepuszczam pieszych.

    Nie debatujemy o przepuszczaniu (z uśmiechem) pieszych, tylko o tym aby nie
    wyprzedzać przed i na przejściu dla pieszych - niezależnie od tego czy tam
    są czy nie. Napisałeś, nie raz, że masz z tym problem. To nie Ty pisałeś?
    To przepraszam.

    >>> Nie chodzi o "wyraźne wyprzedzenie" skoro ja nie mam zamiaru w ogóle
    >>> wyprzedzać i nie mam pojęcia jaki manewr zrobi jadące obok mnie auto
    >> Przecież właśnie dałem Ci, wystarczająco wyraźnie wyklarowane, jak nie
    >> wpaść w "pułapkę". Jeśli się bierzesz za prowadzenie auta, to musisz mieć
    >> pojęcie jaki manewr może zrobić auto jadące obok
    > uklękłem po tym zdaniu i dalej już mi się nie chciało czytać.
    > 25 lat jeżdżę bezwypadkowo po 400 tys.

    Gratulacje!

    > metropolii ale sztuki prekognicji nie nabyłem.

    Jeżdżę sporo krócej niż Ty, ale chwilę obserwując zachowanie kierowców
    jadących obok, czytam ich jak otwatą księgę -- także dzięki temu co
    napisane w PoRD. Siłą rzeczy nie jestem w ogóle zaskoczony jak ktoś
    zbliżając się do OZNACZONEGO skrzyżowania/przejścia dla pieszych zwalnia,
    albo wręcz hamuje.

    > Ile to trzeba jeszcze przejechać, bo ja już zrobiłem
    > ponad milion kilometrów?

    Nie wiem ile Tobie potrzeba. Mnie wystarczyło niecałe 100 tys.

    > Co na drodze widziałem to moje a i nie raz mnie jeszcze kierowcy niemile
    > zaskoczą.

    Jeśli po takim przelocie jeszcze cię cokolwiek zaskakuje, to poważnie, czas
    na refleksję. Mnie może czasem zaskoczyć tylko coś, czego ewidentnie się
    nie spodziewam -- bo nie ma do tego podstaw wynikających z przepisów, albo
    zwyczajnie nie widzę zagrożenia. Np. to mnie ostatnio zaskoczyło:
    http://www.youtube.com/watch?v=refRtnUDX7Q i się nieźle wk... bo ledwo
    wyhamowałem.

    --
    Pozdor Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: