PiteR napisał(a) :
> Zenek Kapelinder pisze tak:
>
>> Przepilem i na dupy wydalem.
>
> co kto lubi
>
>
>> Dom sie moze spalic za zycia wlasciciela a mnie wspomnien nikt nie
>> odbierze.
>
> a może się nie spalić. Wspomnień nie da się sprzedać lub zostawić
> dzieciom.
>
>
>> Pieniadze trzeba miec jak sie jest mlodym bo wtedy daja najwiecej
>> radosci z zycia.
>
> Pieniadze trzeba miec jak sie jest starym bo wtedy chronią nas przed
> koniecznościa pracowania i mamy na lepsze leczenie.
>
>
>> Mnie sie to udalo bez ciezkiej pracy.
>
> ach jakie to PRL-owskie ;)
>
>
>> Najwazniejsze to zeby wiedziec ze pieniadze
>> nie biora sie z ciezkiej pracy.
>
> no jasne, że lepiej kraść deski z budowy :)

No cóż. Kto kombinuje ten ma... na plecach ZK ;-)

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xE09DDDC1

do góry

Czy ja komuś zabraniam ciężko pracować i rujnowac sobie tym zdrowie i skracać życie?.
Głupich ludzi wcale nie jest dużo. Ale jesteście tak porozmieszczani ze wszedzie was
pełno.

do góry

Użytkownik "SW3" <s...@p...fm.invalid> napisał w wiadomości
news:op.x7o99ntxctg864@hopeit.linksys...
W dniu 06.11.2015 o 15:59 yabba <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
pisze:

> Nawet polski minister jeździł specjalnie do Niemiec załatwiać, żeby
> Polscy kierowcy nie mogli zarabiać 8 Euro.

Znaczy zabiegał o ZAKAZ płacenia im 8 Euro?



Zabiegał o brak NAKAZU, żeby polscy kierowcy nie musieli zarabiać co
najmniej 8 Euro.


--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:n1jcu4$gmr$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Być może Ci w Kongo za
>> pracę w kopalni za 3$ mogą utrzymać całą rodzinę i jeszcze starczy na
>> zbudowanie domku.
>
> Być może. Może nawet za te 3$ kupi sobie bentleya.
> Tyle, że ten domek będzie z gliny, a benteley z kupy lwa.

Czy w Beneluxie każdy ma Bentleya?
Być może domek z gliny wystarcza w klimacie okolic kopalni. W Polsce za
minimalną krajową nie wybudujesz domku adekwatnego do naszego klimatu.

> Może twoim zdaniem w ogóle - to nie są kraje III świata, ale beneluxu ?
>

To są kraje III świata. Sprawa rozbija się o to czy my jesteśmy bliżej I czy
III świata.

>> Inny przykład: Niemiec czuje sie wykorzystany pracując poniżej 8 Euro na
>> godzinę, a Polakom wmawia się, że muszą się cieszyć z pracy za 6 zł na
>> godzinę. Nawet polski minister jeździł specjalnie do Niemiec załatwiać,
>> żeby Polscy kierowcy nie mogli zarabiać 8 Euro.
>> Stawka 6 zł to około 2 Euro - 4 razy mniej niż w Niemczech. Nie
>> rozpaczasz nad tym?
>
> Wiesz - jakoś nie. Jak patrzę na kierowców (a mam z nimi styczność od
> parudziesięciu lat - bo mam blisko kontakt ze sporą firmą transportową),
> to nie widzę wychudzenia, głodu i nędzy.

Stać ich na odłożenie na nowego Bentleya czy tylko na używkę do dziadku
Niemcu co to tylko do kościoła?

> A ich żony nie zapieprzają z dziećmi przy kopaniu rowów.

Ale może te żony zapieprzają na dwa etaty, a dziecko siedzi od 7 do 18 w
przedszkolu albo świetlicy? A jak jest chore to i tak idzie do przedszkola,
bo rodzice boją się wziąć zwolnienie z obawy przed utratą pracy. I
zastanawiają się czy w tym miesiącu kupujemy ubrania czy płacimy za
ogrzewanie.
Uprzedzając Twoje pytanie - tak, znam takie osoby.

>
> Więc - jakby ci tu delikatnie powiedzieć... błądzisz.
>

Delikatnie odpowiadając: wyjdź ze swojego złotego pałacu i rozejrzyj się
wokół.

--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

Michał Baszyński wrote:

> to zostało już jakiś czas temu zauważone, zarówno w USA (ustawa
> Dodd-Frank, 2010) jak i w Europie (bodajże w maju 2015 coś głosowano w
> tym temacie w PE). Tak wiec są już wprowadzane regulacje prawne
> dotyczące tych tzw. Conflict Minerals (znane też jako 3T lub 3TG -
> Tungsten, Tantalum, Tin, Gold).

Najciekawsza jest w tym "Tin". Będą pluli na płytki, żeby elementy nie
poodpadały?

Pozdrawiam, Piotr

do góry

Dnia Sat, 7 Nov 2015 00:20:45 +0100, sundayman napisał(a):
> To prawda, ale przytykanie nędzy w Afryce do biedy w PRL jest nierozsądne.
> Chyba w latach 90-tych jakoś, jeździliśmy z kolegami "na handel" do
> Wilna. Przelicznik był taki, że sprzedawszy towar, byliśmy tam
> najbogatszymi chyba ludźmi w mieście. Na drugą stronę ulicy jechało się
> taksówką (którą zresztą wynajmowało się na cały czas pobytu, żeby pan
> stał pod hotelem) :)
> No przelicznik był masakryczny. O ile pamiętam, jeden skromny wyjazd to
> było jakieś parę tys. rubli zarobku. Co się tam wtedy działo na tych
> wyjazdach... :)
> O ile pamiętam, średnia pensja tam to było jakieś 300-400 rubli. A
> Polsce to były grosze.

Tak bylo, ale to sie bardzo szybko zmienilo.

> A jednak nawet mimo to - poziom życia tam (na Litwie) był lepszy niż
> dziś w tej Afryce gdzieniegdzie.
> Dlatego - zbieracz złomu w Polsce nie równa się kopaczowi czegoś tam w
> Afryce. Po prostu.

Tak z drugiej strony, to sie troche rowna. Tylko na tle otoczenia
wyglada inaczej.

J.

do góry

Dnia Fri, 6 Nov 2015 23:02:23 +0100, LeonKame napisał(a):
> W USA 1 maja jest swietowany od 1889 roku jako swieto ludzi pracy a u

Swietowany ? Jak swietowany ? Wolne, pochody, demonstracje ?

https://en.wikipedia.org/wiki/Public_holidays_in_the
_United_States
Labor day jest we wrzesniu.

> nas chuje mazowieckie mysla ze to swieto komunistyczne a w polsce nigdy
> komunizmu nie bylo.

Komunizm, socjalizm - jeden pies jak sie okazuje.

J.

do góry

On Fri, 06 Nov 2015 07:26:38 -0800, Zenek Kapelinder napisał/a:

[ciach]
> Jest na taka okolicznosc zydowskie powiedzonko ze jak ktos duzo
> pracuje to nigdy nie bedzie mial pieniedzy bo nie ma czasu zeby pomyslec
> jak je zarobic.

Znam lepsze - "Lepsze 10 deko handlu, niż kilogram pracy."



--
Pozdrawiam
Bo(o)t manager

do góry

I coz tego ze sie zmieniło? Caly czas się cos zmienia. On zdążył skorzystać. Nawet
nie masz pojęcia jakie tam ładne dziewczyny. A on mając kasę pukal te najładniejsze z
ładnych.

do góry

Dnia Sat, 7 Nov 2015 06:25:51 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
> I coz tego ze sie zmieniło? Caly czas się cos zmienia. On zdążył
> skorzystać. Nawet nie masz pojęcia jakie tam ładne dziewczyny. A on
> mając kasę pukal te najładniejsze z ładnych.

Ano, co sobie puknal, to jego. Niestety - okres przejsciowy, gdy
moglismy sie poczuc bogaczami szybko minal. Teraz trzeba do Afryki.

Ale ... nawet jak sie w kraju zarabialo 12$/miesiac, to piekne
dziewczyny braly 50-100$ :-)

J.

do góry