Dnia Mon, 26 Mar 2012 07:55:22 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

> Ano
> Co ciekawe - pisaliście, że Włochy są krajem barbarzyńskim, jeżeli chodzi o
> dostęp do neta.

Bo faktycznie jest!
Żeby kupić prepaida musisz załatwić sobie ich identyfikator NIP, a przy
sprzedaży SIM-karta jest od razu rejestrowana na te Twoje dane.
W dodatku sama aktywacja karty kosztuje 5 euro!
Dla porównania, w Austrii starter z pakietem 1 GB kupujesz za 20 euro w
każdym sklepie Hofer lub w urzędzie pocztowym, tak jak gazetę, a
aktywacja jest w cenie.

> Tymczasem: 2 z 4 knajp na stokach - darmowe wifi.
> Miejsce w którym mieszkaliśmy - WIFI grafis.
> :)

Ale takich kwater nie ma za dużo, na ogół internet jest tylko w tych
droższych.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof
(dawniej używający nicka 'Chris')