Użytkownik "Bartosz K.-Grygołowicz" <p...@p...pl> napisał w
wiadomości news:ieaarm$pao$1@news.task.gda.pl...
> Witam
> Użeram się z moją Toyotą Corollą D4D 2.0 od zeszłego roku. Gdy temperatura
> spada do -9 i niżej, to potrafi podczas jazdy, jak już jest nagrzana,
> odmówić posłuszeństwa. Po zjechaniu na bok czasami da się odpalić, ale
> generalnie jest to loteria. Nawet jak się da odpalić to po chwili zdycha.
> Paliwo od 2 lat lane tylko na Statoil. Filtr paliwa wymieniony miesiąc
> temu. Nie wiem za co się teraz zabrać. Komputer nie zgłasza awarii
> silnika. Nie byłem na razie na diagnostyce, ale nie wiem czy warto skoro
> komputer tego nie wymaga.
> Gdzie szukać?
> Bartek
Ja tam miałem z moim dieslem w zeszłym roku. Sprawdź czy na paliwie np z
bańki podłączonym na krótko przed filtrem odpala i paracuje normalnie czy
nie. Tylko włóż wezyk z powrotem do bańki albo przygotuj sporą bańkę bo
szybko schodzi paliwo na powrocie. U mnie okazało sie z na takim paliwie
chodził ok. Sprawdziłem wtedy tą siateczkę w zbiorniku paliwa. Było na niej
trochę smarków i pompa nie mogła zassa paliwa i gasł.Dodatkowej niskiego
cisnienia nie ma. Ja w akcie desperacji na drodze wyciąłem tą siatkę w
pi...du i maszyna chodziła przez resztę zimy jak ta lala :).