-
11. Data: 2012-01-13 13:40:33
Temat: Re: To prawda?
Od: A.L. <l...@a...com>
On Thu, 12 Jan 2012 22:44:35 +0100, n...@m...invalid wrote:
>W dniu 12.01.2012 r. 18:08, M.M. pisze:
>> Cytat z perełek oprogramowania, bez mojego komentarza:
>>
>> Większość ludzi sądzi, że mając w ręku przedstawiony opis, można napisać kod
>> bez trudu. Mylą się jednak. Jedynym sposobem, byś się o tym Szanowny
>> Czytelniku przekonał, jest odłożenie książki na bok i samodzielene napisanie
>> programu. Spróbuj.
>> Zadałem to ćwiczenie na wykładach dla zawodowych programistów. Mieli kilka
>> godzin na zamianę powyższego opisu na program w języku, który sobie wybrali;
>> wystarczał pseudo język wysokiego poziomu. Pod koniec określonego czasu prawie
>> wszyscy zgłosili, że mają poprawnie zapisane procedury. Przeznaczyliśmy 30
>> minut na sprawdzanie kodu, co programiści robili za pomocą zadanych testów.
>> Wyniki osiągane w różnych grupach z ponad setką programistów, były mniej
>> więcej takie same: dziewięciu na dziesięciu znalazło błędy w swych funkcjach
>> (a nie zawsze byłem przekonany o poprawności kodu, w którym błędów nie wykryto).
>> Byłem zdumiony: mimo dostatecznej ilości czasu, zaledwie 10% zawodowych
>> programistów zdołało poprawnie zapisać ten niewielki programik. Nie tylko dla
>> nich zadanie okazało się trudne: w części poświęconej historii, w p 6.2.1
>> książki Sortowanie i wyszukiwanie Kunth podkreśla, że wprawdzie pierwszy
>> algorytm wyszukiwania binarnego ukazał się drukiem w 1946r, ale na pierwszą
>> jego publikację nie zawierającą błędów trzeba było czekać do 1962r"
>>
>> Pozdrawiam
>Ciekawy głos. IMHO nazbyt często jest to ignorowane. Ludzie są
>doskonałym automatem niedeterministycznym dysponującym pamięcią
>asocjacyjną, wnioskowaniem logicznym i myśleniem abstrakcyjnym -- ale za
>cenę, że popełniają błędy. To był m.in. motywator do tego, by rozwijać
>w "pozytywistycznym okresie" AI programy do wnioskowania maszynowego,
>dowodzenia teoremów, a dziś stoi za statyczną weryfikacją programów lub,
>dajmy na to, projektowaniem deklaratywnym (aczkolwiek nie podam źródeł).
>Skrajnie nieliczna grupa ludzi (wręcz sawantów) potrafi przeprowadzać
>analizę warunków brzegowych i innych przez większość czasu zaangażowania
>umysłowego.
>Zresztą stanowi to jedną z podwalin OOP -- analityczne podejście do
>rozwiązywania problemów. Jak wiadomo, obdarzone tendencją do redundancji.
>Programiści powinni o tym nie zapominać.
Dzieki za porcyjke belkotu
A.L.
-
12. Data: 2012-01-13 14:54:39
Temat: Re: To prawda?
Od: " M.M." <m...@N...gazeta.pl>
Paweł Kierski <n...@p...net> napisał(a):
> Kilka rzeczy - o ile pamiętam oryginalnie chodziło o wersję iteracyjną.
W tresci nie wypatrzylem o jaka wersje chodzi, ale potem jest podane
jakies rozwiazanie iteracyjne. Maloczytelne jak dla mnie, odpuscilem
sobie analize.
> Rekurencyjna jest prostsza faktycznie, w iteracyjnej dużo łatwiej
> o błedy.
Tez tak mysle, ale majac poprawna wersje rekurencyjna, latwiej
przerobic na iteracyjna, niz iteracyjna pisac od razu.
> Po drugie - piszemy na kartce i testujemy na kartce 8-)
O matko... az mnie w krzyzu zabolalo na mysl o pisaniu recznym :)
> Trzecie - książka mimo wszystko opisuje sytuację z przed ponad 20 lat
> (o ile nie więcej).
Hmmmm 20 lat temu na kartce papieru pisalem programy do rozwiazywania
kwadratow magicznych. Chyba bylem sprawniejszy niz dzis, teraz sie
stary robie :)
Pozdrawiam!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2012-01-15 07:16:35
Temat: Re: To prawda?
Od: Borneq <b...@a...hidden.pl>
W dniu 2012-01-13 11:26, Paweł Kierski pisze:
> Kilka rzeczy - o ile pamiętam oryginalnie chodziło o wersję iteracyjną.
> Rekurencyjna jest prostsza faktycznie, w iteracyjnej dużo łatwiej
> o błedy. Po drugie - piszemy na kartce i testujemy na kartce 8-)
> Trzecie - książka mimo wszystko opisuje sytuację z przed ponad 20 lat
> (o ile nie więcej).
Ciekawe czy kiedyś powstanie taki program, gdzie na wejściu byłby opis
słowny w rodzaju "Uporządkowana tablica jest dzielona na coraz mniejsze
przedziały do momentu, gdy szukany element zostanie znaleziony, bądź
przedział osiągnie długość zero, co oznacza brak elementu.
W pojedynczym kroku rozważa się jeden przedział charakteryzowany dwoma
indeksami: początkowym a i końcowym b. Algorytm rozpoczyna wyszukiwanie
od całej tablicy"
A na wyjściu będzie kod ?
-
14. Data: 2012-01-15 09:48:45
Temat: Re: To prawda?
Od: Marek Borowski <m...@b...com.nospam>
On 15-01-2012 08:16, Borneq wrote:
> W dniu 2012-01-13 11:26, Paweł Kierski pisze:
>> Kilka rzeczy - o ile pamiętam oryginalnie chodziło o wersję iteracyjną.
>> Rekurencyjna jest prostsza faktycznie, w iteracyjnej dużo łatwiej
>> o błedy. Po drugie - piszemy na kartce i testujemy na kartce 8-)
>> Trzecie - książka mimo wszystko opisuje sytuację z przed ponad 20 lat
>> (o ile nie więcej).
>
> Ciekawe czy kiedyś powstanie taki program, gdzie na wejściu byłby opis
> słowny w rodzaju "Uporządkowana tablica jest dzielona na coraz mniejsze
> przedziały do momentu, gdy szukany element zostanie znaleziony, bądź
> przedział osiągnie długość zero, co oznacza brak elementu.
> W pojedynczym kroku rozważa się jeden przedział charakteryzowany dwoma
> indeksami: początkowym a i końcowym b. Algorytm rozpoczyna wyszukiwanie
> od całej tablicy"
> A na wyjściu będzie kod ?
Mam nadzieje ze nie. To by oznaczalo iz najlepszym programista jest gosc
po polonistyce. Preferuje notacje czysta matematyczne a nie opisowe
(Blee). Nie rozumiem dlaczego ludzie boja sie matematycznego zapisu
ktory jest piekny.
Pozdrawiam
Marek
-
15. Data: 2012-01-15 15:42:38
Temat: Re: To prawda?
Od: bartekltg <b...@g...com>
W dniu 2012-01-15 10:48, Marek Borowski pisze:
> Preferuje notacje czysta matematyczne a nie opisowe
> (Blee). Nie rozumiem dlaczego ludzie boja sie matematycznego zapisu
> ktory jest piekny.
Bo ni rozumiom.
;)
A właściwie :(
pzdr
bartekltg
-
16. Data: 2012-01-16 01:53:10
Temat: Re: To prawda?
Od: n...@m...invalid
W dniu 13.01.2012 r. 14:40, A.L. pisze:
> On Thu, 12 Jan 2012 22:44:35 +0100, n...@m...invalid wrote:
<snips/>
>> Ciekawy głos. IMHO nazbyt często jest to ignorowane. Ludzie są
>> doskonałym automatem niedeterministycznym dysponującym pamięcią
>> asocjacyjną, wnioskowaniem logicznym i myśleniem abstrakcyjnym -- ale za
>> cenę, że popełniają błędy. To był m.in. motywator do tego, by rozwijać
>> w "pozytywistycznym okresie" AI programy do wnioskowania maszynowego,
>> dowodzenia teoremów, a dziś stoi za statyczną weryfikacją programów lub,
>> dajmy na to, projektowaniem deklaratywnym (aczkolwiek nie podam źródeł).
>> Skrajnie nieliczna grupa ludzi (wręcz sawantów) potrafi przeprowadzać
>> analizę warunków brzegowych i innych przez większość czasu zaangażowania
>> umysłowego.
>> Zresztą stanowi to jedną z podwalin OOP -- analityczne podejście do
>> rozwiązywania problemów. Jak wiadomo, obdarzone tendencją do redundancji.
>> Programiści powinni o tym nie zapominać.
> Dzieki za porcyjke belkotu
Co skłoniło przedpiścę do szermowania absolutami. Pana stać na
celniejszą /miażdżącą krytykę/, a interlokutorzy mogą być otwarci na naukę.
-
17. Data: 2012-01-16 02:15:22
Temat: Re: To prawda?
Od: A.L. <l...@a...com>
On Mon, 16 Jan 2012 02:53:10 +0100, n...@m...invalid wrote:
>W dniu 13.01.2012 r. 14:40, A.L. pisze:
>> On Thu, 12 Jan 2012 22:44:35 +0100, n...@m...invalid wrote:
><snips/>
>>> Ciekawy głos. IMHO nazbyt często jest to ignorowane. Ludzie są
>>> doskonałym automatem niedeterministycznym dysponującym pamięcią
>>> asocjacyjną, wnioskowaniem logicznym i myśleniem abstrakcyjnym -- ale za
>>> cenę, że popełniają błędy. To był m.in. motywator do tego, by rozwijać
>>> w "pozytywistycznym okresie" AI programy do wnioskowania maszynowego,
>>> dowodzenia teoremów, a dziś stoi za statyczną weryfikacją programów lub,
>>> dajmy na to, projektowaniem deklaratywnym (aczkolwiek nie podam źródeł).
>>> Skrajnie nieliczna grupa ludzi (wręcz sawantów) potrafi przeprowadzać
>>> analizę warunków brzegowych i innych przez większość czasu zaangażowania
>>> umysłowego.
>>> Zresztą stanowi to jedną z podwalin OOP -- analityczne podejście do
>>> rozwiązywania problemów. Jak wiadomo, obdarzone tendencją do redundancji.
>>> Programiści powinni o tym nie zapominać.
>> Dzieki za porcyjke belkotu
>Co skłoniło przedpiścę do szermowania absolutami. Pana stać na
>celniejszą /miażdżącą krytykę/, a interlokutorzy mogą być otwarci na naukę.
Dobrze. Preprowadze analize tego tekstu
A.L.
-
18. Data: 2012-01-16 08:08:08
Temat: Re: To prawda?
Od: "M.M. " <m...@N...gazeta.pl>
Borneq <b...@a...hidden.pl> napisał(a):
> W dniu 2012-01-13 11:26, Paweł Kierski pisze:
> > Kilka rzeczy - o ile pamiętam oryginalnie chodziło o wersję iteracyjną.
> > Rekurencyjna jest prostsza faktycznie, w iteracyjnej dużo łatwiej
> > o błedy. Po drugie - piszemy na kartce i testujemy na kartce 8-)
> > Trzecie - książka mimo wszystko opisuje sytuację z przed ponad 20 lat
> > (o ile nie więcej).
>
> Ciekawe czy kiedyś powstanie taki program, gdzie na wejściu byłby opis
> słowny w rodzaju "Uporządkowana tablica jest dzielona na coraz mniejsze
> przedziały do momentu, gdy szukany element zostanie znaleziony, bądź
> przedział osiągnie długość zero, co oznacza brak elementu.
> W pojedynczym kroku rozważa się jeden przedział charakteryzowany dwoma
> indeksami: początkowym a i końcowym b. Algorytm rozpoczyna wyszukiwanie
> od całej tablicy"
> A na wyjściu będzie kod ?
Jest taki algorytm. Obecnie jego najlepsza znana implementacja to czlowiek.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
19. Data: 2012-01-16 08:38:21
Temat: Re: To prawda?
Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>
On 2012-01-16, A.L <l...@a...com> wrote:
[...]
>>> Dzieki za porcyjke belkotu
>>Co skłoniło przedpiścę do szermowania absolutami. Pana stać na
>>celniejszą /miażdżącą krytykę/, a interlokutorzy mogą być otwarci na naukę.
>
> Dobrze. Preprowadze analize tego tekstu
...w bliżej nieokreślonej przyszłości, w bliżej nieokreślonym miejscu
(niekoniecznie na grupie).
--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot
-
20. Data: 2012-01-16 08:38:47
Temat: Re: To prawda?
Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>
On 2012-01-16, Stachu 'Dozzie' K. <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid> wrote:
> On 2012-01-16, A.L <l...@a...com> wrote:
> [...]
>>>> Dzieki za porcyjke belkotu
>>>Co skłoniło przedpiścę do szermowania absolutami. Pana stać na
>>>celniejszą /miażdżącą krytykę/, a interlokutorzy mogą być otwarci na naukę.
>>
>> Dobrze. Preprowadze analize tego tekstu
>
> ...w bliżej nieokreślonej przyszłości, w bliżej nieokreślonym miejscu
> (niekoniecznie na grupie).
I jeszcze się zasłoni umowami NDA.
--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot