eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming[newbie] Test porównawczy języków programowania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 402

  • 71. Data: 2011-01-10 07:54:04
    Temat: Re: Test porównawczy języków programowania
    Od: Mariusz Marszałkowski <m...@g...com>

    On 10 Sty, 07:49, "Adam L." <n...@d...pl> wrote:
    > Jak widac euro-komunizmi dobrze miesza w umyslach.
    > Haslo na dzis: urzedas wydajacy licencje i uprawnienia Twoim guru!

    Nie lepiej jak sprawdzi wykwalifikowany urzednik, niz niedoswiadczony
    klient na wlasnym organizmie? Tyle ze nie certyfikaty pracownikow,
    ale
    jakosc towarow wypuszczanych na rynek.
    Pozdrawiam


  • 72. Data: 2011-01-10 08:34:43
    Temat: Re: Test porównawczy jezyków programowania
    Od: "Adam L." <n...@d...pl>


    Uzytkownik "Mariusz Marszalkowski" <m...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:6efc1313-29c9-44dd-8e4d-d5c55549a89b@k30g2000vb
    n.googlegroups.com...
    > On 10 Sty, 07:49, "Adam L." <n...@d...pl> wrote:
    > > Jak widac euro-komunizmi dobrze miesza w umyslach.
    > > Haslo na dzis: urzedas wydajacy licencje i uprawnienia Twoim guru!
    >
    > Nie lepiej jak sprawdzi wykwalifikowany urzednik, niz niedoswiadczony
    > klient na wlasnym organizmie? Tyle ze nie certyfikaty pracownikow,
    > ale jakosc towarow wypuszczanych na rynek.

    Czyli tworzymy raj dla urzednikow. Nie posamrujesz nie damy pozwolenia na
    program.
    Swoja droge jak zwykly urzednik ma zweryfikowac poprawnosc programu?

    Tu raczej jednak pisze sie o certyfikatach dla ludzi.
    Czyli potezna kasa za wydanie (oczywiscie czasowe) certyfikatu, ograniczenie
    konkurencji
    i zlikwidowanie wolnego rynku.

    Adam


  • 73. Data: 2011-01-10 09:12:59
    Temat: Re: Test porównawczy języków programowania
    Od: " " <k...@g...pl>

    Adam L. <n...@d...pl> napisał(a):

    > Jak widac euro-komunizmi dobrze miesza w umyslach.
    > Haslo na dzis: urzedas wydajacy licencje i uprawnienia Twoim guru!

    Ach te zarciki korwinoidow.

    KK

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 74. Data: 2011-01-10 09:18:52
    Temat: Re: Test porównawczy jezyków programowania
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>

    On Jan 10, 9:34 am, "Adam L." <n...@d...pl> wrote:

    > Tu raczej jednak pisze sie o certyfikatach dla ludzi.
    > Czyli potezna kasa za wydanie (oczywiscie czasowe) certyfikatu, ograniczenie
    > konkurencji
    > i zlikwidowanie wolnego rynku.

    Bo, jak wszyscy widzimy z codziennych obserwacji, konieczność
    posiadania prawa jazdy (to jest forma certyfikatu) ogranicza
    konkurencję i likwiduje wolny rynek w branży transportowej -
    ciężarówki, transport publiczny, taksówki, itd.
    To właśnie przez prawa jazdy tylko wybrańcy mogą zostać taksówkarzami.

    O to chodzi? :-|

    Skąd się ludziom bierze przekonanie, że weryfikacja kwalifikacji jest
    atakiem na święte prawa wolnego rynku? Certyfikaty są właśnie jego
    częścią przez to, że stanowią pierwszy etap konkurencji pomiędzy
    dostawcami usług. Tak jest też taniej dla społeczeństwa jako całości -
    bo nie wyobrażam sobie, jakie koszty musiałoby ponosić społeczeństwo
    gdyby na *wolnym rynku* transportowym nie obowiązywało prawo jazdy. I
    nie chodzi tutaj o ryzyko, któro na własne życzenie ponosi pasażer
    wsiadający do taksówki - chodzi również, a może przede wszystkim, o
    ryzyko dla otoczenia.

    To samo z systemami krytycznymi.

    Certyfikaty nie przeszkadzają różnym dostawcom konkurować między sobą
    - a jeśli gdzieś ta konkurencja jest zakłócona, to nie z powodu
    certyfikatów.

    BTW - jeżeli ktoś myśli, że certyfikaty służą ograniczaniu swobody
    działania na rynku i służą jedynie utrwalaniu interesów wąskiej grupy
    (to typowy argument przeciwko certyfikatom), to polecam;

    http://www.certification-together.com/

    również:

    http://www.open-do.org/

    --
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com


  • 75. Data: 2011-01-10 10:12:16
    Temat: Re: Test porównawczy jezyków programowania
    Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>

    epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Maciej Sobczak"
    >> Tu raczej jednak pisze sie o certyfikatach dla ludzi.
    >> Czyli potezna kasa za wydanie (oczywiscie czasowe) certyfikatu, ograniczenie
    >> konkurencji
    >> i zlikwidowanie wolnego rynku.
    >Bo, jak wszyscy widzimy z codziennych obserwacji, konieczność
    >posiadania prawa jazdy (to jest forma certyfikatu) ogranicza
    >konkurencję i likwiduje wolny rynek w branży transportowej -
    >ciężarówki, transport publiczny, taksówki, itd.
    >To właśnie przez prawa jazdy tylko wybrańcy mogą zostać taksówkarzami.
    >
    >O to chodzi? :-|

    W ujęciu ekstremalnym tak by było.

    >Skąd się ludziom bierze przekonanie, że weryfikacja kwalifikacji jest
    >atakiem na święte prawa wolnego rynku? Certyfikaty są właśnie jego
    >częścią przez to, że stanowią pierwszy etap konkurencji pomiędzy
    >dostawcami usług. Tak jest też taniej dla społeczeństwa jako całości -
    >bo nie wyobrażam sobie, jakie koszty musiałoby ponosić społeczeństwo
    >gdyby na *wolnym rynku* transportowym nie obowiązywało prawo jazdy. I
    >nie chodzi tutaj o ryzyko, któro na własne życzenie ponosi pasażer
    >wsiadający do taksówki - chodzi również, a może przede wszystkim, o
    >ryzyko dla otoczenia.

    E, można by argumentować, że sprawnie działający system prawny
    naturalnie sam wyeliminowałby niebezpiecznych kierowców, ponieważ
    ewentualne koszty braku umiejętności byłyby zbyt duże.

    >To samo z systemami krytycznymi.
    >
    >Certyfikaty nie przeszkadzają różnym dostawcom konkurować między sobą
    >- a jeśli gdzieś ta konkurencja jest zakłócona, to nie z powodu
    >certyfikatów.

    Masz trochę racji, ale trochę nie masz. Z punktu widzenia
    konkurencyjności rynku, wszelka certyfikacja wnosi barierę wejścia na
    rynek. W praktyce istotne jest jak duża jest ta bariera i co z niej
    wynika

    >BTW - jeżeli ktoś myśli, że certyfikaty służą ograniczaniu swobody
    >działania na rynku i służą jedynie utrwalaniu interesów wąskiej grupy
    >(to typowy argument przeciwko certyfikatom), to polecam;
    >
    >http://www.certification-together.com/

    Znaczy, że na certyfikacji przez podmiot A może zarobić też podmiot B?
    Nic nowego. Szkół nauki jazdy mamy pierdyliardy.

    --
    [------------------------]
    [ K...@e...eu.org ]
    [ http://epsilon.eu.org/ ]
    [------------------------]


  • 76. Data: 2011-01-10 10:18:01
    Temat: Re: Test porównawczy języków programowania
    Od: Jędrzej Dudkiewicz <j...@n...com>

    Adam L.<n...@d...pl> napisał(a):
    > Jak widac euro-komunizmi dobrze miesza w umyslach.

    On 01/10/2011 10:12 AM, k...@g...pl wrote:
    > Ach te zarciki korwinoidow.

    Panowie, spokojnie z tym podnoszeniem poziomu dyskusji.

    JD


  • 77. Data: 2011-01-10 10:20:54
    Temat: Re: Test porównawczy jezyków programowania
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    W dniu 10.01.2011 10:18, Maciej Sobczak pisze:
    > On Jan 10, 9:34 am, "Adam L."<n...@d...pl> wrote:
    >
    >> Tu raczej jednak pisze sie o certyfikatach dla ludzi.
    >> Czyli potezna kasa za wydanie (oczywiscie czasowe) certyfikatu, ograniczenie
    >> konkurencji
    >> i zlikwidowanie wolnego rynku.
    >
    > Bo, jak wszyscy widzimy z codziennych obserwacji, konieczność
    > posiadania prawa jazdy (to jest forma certyfikatu) ogranicza
    > konkurencję i likwiduje wolny rynek w branży transportowej -
    > ciężarówki, transport publiczny, taksówki, itd.
    > To właśnie przez prawa jazdy tylko wybrańcy mogą zostać taksówkarzami.
    Nie przez prawa jazdy, które są wymogiem wobec wszystkich chcących
    korzystać z PUBLICZNYCH dróg a przez "licencje na transport drogowy". I
    tak, taka licencja lekko ogranicza konkurencję a jest nieszczelna -
    starczy zatrudnić pracownika do "prowadzenia pojazdu" a nie do
    "transportu" i licencja przestaje być potrzebna.

    > Skąd się ludziom bierze przekonanie, że weryfikacja kwalifikacji jest
    > atakiem na święte prawa wolnego rynku?
    Bo jest. Inna sprawa, że "rządzący się świętymi prawami, nieregulowany
    wolny rynek" to dżungla od której lepiej trzymać się jak najdalej to już
    sobie sprawy nie zdają.

    > Certyfikaty są właśnie jego
    > częścią przez to, że stanowią pierwszy etap konkurencji pomiędzy
    > dostawcami usług. Tak jest też taniej dla społeczeństwa jako całości -
    > bo nie wyobrażam sobie, jakie koszty musiałoby ponosić społeczeństwo
    > gdyby na *wolnym rynku* transportowym nie obowiązywało prawo jazdy. I
    > nie chodzi tutaj o ryzyko, któro na własne życzenie ponosi pasażer
    > wsiadający do taksówki - chodzi również, a może przede wszystkim, o
    > ryzyko dla otoczenia.
    Prawo jazdy poświadcza jedynie bardzo podstawowe umiejętności - bliżej
    mu do "wykształcenia kierunkowego" (czy matury) niż do certyfikatu.

    >
    > To samo z systemami krytycznymi.
    No to wyobraź sobie sytuację:
    mamy firmę F, firma F ma jednego pracownika P, który ma certyfikat. F
    wynajmuje podwykonawców bez certyfikatów po czym P przeprowadza
    "integrację". Końcowe oprogramowanie zostało wykonane przez osobę z
    certyfikatem - czujesz się bezpieczniej z tego powodu? Dopóki się coś
    nie stanie niewiele można zrobić.

    Zdobycie certyfikatu zazwyczaj polega na uczęszczaniu na kurs i
    zaliczeniu egzaminu - nie wpływa w żaden sposób na to, jak potem będzie
    taka osoba programować. Certyfikacja gotowego produktu w zewnętrznym
    laboratorium to sprawdza (a przy tym niestety wykasza drobnych
    przedsiębiorców).

    Zresztą było nie tak dawno słychać o zacinających się pedałach gazu.
    Obstawiam, że wszystkie certyfikaty były w porządku.

    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 78. Data: 2011-01-10 10:25:42
    Temat: Re: Test porównawczy jezyków programowania
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    W dniu 10.01.2011 11:12, Mariusz Kruk pisze:
    > epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done< "Maciej Sobczak"
    >> Skąd się ludziom bierze przekonanie, że weryfikacja kwalifikacji jest
    >> atakiem na święte prawa wolnego rynku? Certyfikaty są właśnie jego
    >> częścią przez to, że stanowią pierwszy etap konkurencji pomiędzy
    >> dostawcami usług. Tak jest też taniej dla społeczeństwa jako całości -
    >> bo nie wyobrażam sobie, jakie koszty musiałoby ponosić społeczeństwo
    >> gdyby na *wolnym rynku* transportowym nie obowiązywało prawo jazdy. I
    >> nie chodzi tutaj o ryzyko, któro na własne życzenie ponosi pasażer
    >> wsiadający do taksówki - chodzi również, a może przede wszystkim, o
    >> ryzyko dla otoczenia.
    >
    > E, można by argumentować, że sprawnie działający system prawny
    > naturalnie sam wyeliminowałby niebezpiecznych kierowców, ponieważ
    > ewentualne koszty braku umiejętności byłyby zbyt duże.
    Czyli wymaganie prawa jazdy jest be, bo ogranicza wolność, ale dowalenie
    kary spłacanej przez kolejne 2 pokolenia za spowodowanie z powodu źle
    ocenionej odległości wypadku w którym ktoś złamał rękę jest ok?

    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 79. Data: 2011-01-10 10:29:12
    Temat: Re: Test porównawczy jezyków programowania
    Od: Jacek Czerwinski <...@...z.pl>

    W dniu 2011-01-10 10:18, Maciej Sobczak pisze:
    > On Jan 10, 9:34 am, "Adam L."<n...@d...pl> wrote:
    >
    >
    > Skąd się ludziom bierze przekonanie, że weryfikacja kwalifikacji jest
    > atakiem na święte prawa wolnego rynku? Certyfikaty są właśnie jego
    > częścią przez to, że stanowią pierwszy etap konkurencji pomiędzy
    > dostawcami usług. Tak jest też taniej dla społeczeństwa jako całości -
    > bo nie wyobrażam sobie, jakie koszty musiałoby ponosić społeczeństwo
    > gdyby na *wolnym rynku* transportowym nie obowiązywało prawo jazdy. I
    > nie chodzi tutaj o ryzyko, któro na własne życzenie ponosi pasażer
    > wsiadający do taksówki - chodzi również, a może przede wszystkim, o
    > ryzyko dla otoczenia.
    >

    Ja jestem bardziej za pewnym elementem regulacji w branzy, jednak
    praktyka pokazuje, ze systemy ulegaja wynaturzeniu. PJ można, kosztuje
    to wiecej, ale ciagle dostac za lapowke, ISO 9000 obecnie jest systemem
    wzajemnej korupcji klienta i firmy audytujacej.

    Nie dostrzegam wielkich rownic jakosciowych gdy aparat kontrolny jest
    formalnie panstwowy lub komercyjny. Jesli niewielki % PJ jest za
    lapowke, a 90% ISO jest lipne to MZ bardziej problem zlozonosci materii
    niz formy prawnej organu kontrolnego.



  • 80. Data: 2011-01-10 10:44:25
    Temat: Re: Test porównawczy języków programowania
    Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>

    On 07.01.2011 17:28, A.L. wrote:
    > On Fri, 07 Jan 2011 17:05:36 +0100, "b...@n...pl" <b...@n...pl>
    > wrote:
    >
    >>
    >> Jest równie wiele przykładów jak oprogramowanie napisane przez magistruf
    >> zrypało wiele rzeczy i zabiło wiele osób.
    >>
    >> Swoją drogą wielu magistruf informatyki to ja bym nie dopuścił do
    >> włączenia drukarki. Papier mają, ale nie odróżniają switcha od
    >> klimatyzatora.
    >
    > Z ktorego roku Kolege wyrzucili?
    >

    Nie studiowałem informatyki :P

    A widziałem już różnych absolwentów, różnych szkółek informatycznych. W
    CV znajomość wszystkich możliwych języków programowania, po pierwszym
    pytaniu okazuje się, że słyszał nazwę języka i nic więcej.

    --
    wer <",,)~~
    http://szumofob.eu

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 30 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: