eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTest na obecność ołowiu [crosspost]Re: Test na obecność ołowiu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!news.chmurka.net!.POSTED!not-for-mail
    From: Piotr Gałka <p...@c...pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Test na obecność ołowiu
    Date: Mon, 23 Jun 2014 13:20:15 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Lines: 50
    Message-ID: <lo92g8$7es$1@srv.chmurka.net>
    References: <lo4132$tb6$1@usenet.news.interia.pl> <lo48vr$6sj$1@dont-email.me>
    <lo4ec3$oq7$1@usenet.news.interia.pl> <lo4f7i$ji3$1@dont-email.me>
    <lo4gq8$ukd$1@usenet.news.interia.pl> <lo532q$1f6$1@dont-email.me>
    <lo56ba$ebk$1@usenet.news.interia.pl> <lo574j$8ke$1@node2.news.atman.pl>
    <lo59vh$64m$1@dont-email.me>
    NNTP-Posting-Host: 213.192.88.238
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: srv.chmurka.net 1403522376 7644 213.192.88.238 (23 Jun 2014 11:19:36 GMT)
    X-Complaints-To: abuse-news.(at).chmurka.net
    NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Jun 2014 11:19:36 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-Priority: 3
    X-Authenticated-User: PiotrGalka
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:666775
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:lo59vh$64m$1@dont-email.me...
    >
    > Tym bardziej bym się nie przejmował...
    >
    > W Chinach już od dawna nic nie robią z ołowiem bo od dawna się
    > już przestawili na RoHS. Ważne aby w papierach było dobrze i o resztę
    > nie martwiłbym się. Naprawdę boisz się trochę za bardzo na zapas, Artur.
    Martwienie to jedno, a durna biurokracja to drugie.
    Z ROHS II zharmonizowana jest tylko jedna norma więc aby wystawić CE
    korzystając z domniemania zgodności a nie z badań próbki (przy większej
    produkcji pewnie badań przesiewowych) trzeba z niej skorzystać. A wg normy
    musisz na każdą dostarczoną partię elementów (np. 100 szt. rezystorów 1k
    0603) mieć glejt od dostawcy, że jest RoHS i dodatkowo musisz uzasadnić,
    dlaczego ufasz w oświadczenie danego dostawcy. Nie umiałbym napisać takiej
    deklaracji zaufania w stosunku do jakiejś chińskiej firmy - skąd wziąć
    jakieś rozsądne argumenty ?
    Najbardziej w ROHS II przeszkadza mi punkt 1 w załączniku VI.
    Według niego deklaracja CE ma zawierać niepowtarzalny identyfikator danego
    urządzenia. Umiem to zinterpretować tylko na dwa sposoby:
    - jakiś baran zrobił błąd (kilka lat wcześniej w decyzji jak mają wyglądać
    dyrektywy) i w 2011 inny baran bezmyślnie przepisał.
    - trzeba wystawiać deklarację dla każdej sztuki z podaniem jej numeru
    fabrycznego (bo tylko to jest niepowtarzalną identyfikacją urządzenia) i
    oczywiście kopię przechowywać przez 5 czy 10 lat.

    Załóżmy dużą produkcję. Pendrive'y spadają z linii w ilości 10szt na
    sekundę. Każdemu trzeba wystawić deklarację i każdą musi fizycznie podpisać
    (wkopiowany podpis czyni deklarację nieważną) ktoś z zarządu firmy (bo
    podpisywacz musi mieć wystarczającą władzę w firmie, aby mógł zakazać
    produkcji, jeśli stwierdzi niezgodność z CE). Uważam, że minimum 10 członków
    zarządu trzeba posadzić na końcu tej linii, o ilości szaf na deklaracje nie
    wspomnę. A we wstępie do dyrektywy gdzieś jest coś w stylu, że w trosce o
    nieobarczanie przedsiębiorców zbyt dużymi obowiązkami...

    W pełni rozumiem jego martwienie się. Jak ktoś mu naśle kontrolę i ona tego
    wszystkiego zażąda to się zaraz okaże, że nie miał prawa wprowadzić
    produktów na rynek, bo nie miał prawa wystawić CE, bo nie sporządził
    odpowiedniej dokumentacji (z tymi deklaracjami i uzasadnieniami zaufania)
    wymaganej przed wystawieniem CE, no i wystawił jedną deklarację CE a nie
    10000szt itd.
    Może dostać nakaz zebrania wszystkich niebezpiecznych (bo bez prawidłowej
    CE) produktów z rynku. Czyli na swój koszt odszukanie każdego nabywcy, i
    odebranie od niego produktu.
    Czy to ja mam paranoję, czy autorzy tych przepisów mają nierówno pod sufitem
    ?
    P.G.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: