"Iguan_007" <i...@g...com> wrote in message
news:4ba6221c-d2fa-47a3-b22f-deb29fcbee92@googlegrou
ps.com...
> On Saturday, June 23, 2018 at 11:41:18 PM UTC+10, Pszemol wrote:
>
>> Taki był ich biznes model: panele produkowały prąd i właściciel go
>> pompował w sieć elektryczną gdy elektrownia była zmuszona prawem
>> stanowym odkupować go po cenach *detalicznych* -jak pewnie
>> wszyscy się domyślają, cenach wielokrotnie większych niż ceny hurtowe
>> prądu, gdzie elektrownie albo go kupują lub od cen za jakie produkują.
>
> Jakis czas temu napisales to samo o Polsce i musialem Ci pokazac taryfe
> zebys zrozumial, ze tak nie jest. Teraz piszesz to samo o US.
>
> Wiec "sprawdzam" - pokaz mi konkretna taryfe w US gdzie:
> a) _elektrownia_ odkupuje prad. Nie podpisujesz umowy bezposrednio z
> elektrowania tylko z dostawca (ktory moze, ale nie musi miec elektrownie).
> Ktorej elektrowni przypisza ten prad ktory kupiles od dostawcy?

No wiadomo że chodzi o elektrownię w sensie: dostawca elektryczności.
Dopiero od bardzo niedawna w mojej okolicy możesz sobie wybrać
dostawcę bo wcześciej kupowałeś prąd od tego czyje były kable...

> b) odkupuje ten prad po cenie detalicznej

Cały myk właśnie na tym polegał że aby zachęcić do instalacji paneli
obiecywali właśnie odkup energii po cenach detalicznych...
Ludzie instalowali, planowali 30-letnią amortyzację, a po 2-5 latach
zmienili prawo pod naciskiem tych, co paneli nie mieli i dokładali
się chcąc-nie chcąc do interesu tych z panelami i dostawca przestał
być zobowiązany do płacenia po detalu i biznes przestał się kręcić.