eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTeraz czas na dzienne.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 21. Data: 2013-02-18 15:44:02
    Temat: Re: Teraz czas na dzienne.
    Od: R2r <b...@a...pl>

    W dniu 2013-02-18 15:22, Myjk pisze:
    > Mon, 18 Feb 2013 15:14:45 +0100, R2r
    >
    >>> Włączają się jeszcze przed uruchomieniem silnika?
    >>> Jakie to marki aut, na F?
    >> Odczep się. ;-)
    >> W obu moich na F zapalają się dopiero po uruchomieniu silnika. :P
    >
    > Fjapońskey mojej maszinie włączają się przed. ;) W folkswagen grup vel
    > szkoda też się włączały przed -- dlatego musiałem je za każdym razem z
    > palca odpalać. To tylko dlatego pytam. :D
    >
    W Skodzie faktycznie tak było a i pasek szwagra też tak miał...
    Te moje to - wiadomo - popsute. ;-)

    >>> (nie wiem jak to nazwać
    >> Termistor? ;-)
    >
    > Ale chciałem to nazwać tak po ludzkiemu bardziej. Jednoznacznie.
    >
    Termistor rozruchowy. :D

    > Tak. Ponadto szyba klosza matowieje, kurzy się w środku itd. Nikt nie
    > mówił, że z samochodem jest łatwo. Ale jak już ktoś się porywa na ten
    > "luksus" to niechże do k...y nędzy o to zadba należycie, a nie robi SOBIE
    > dobrze kosztem innych. <foch>
    >
    Dlatego w starszej lalce mam założone ledowe dlr-y (homologowane!), a
    nowsza ma od urodzenia żarówkowe.

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    __


  • 22. Data: 2013-02-18 15:53:28
    Temat: Re: Teraz czas na dzienne.
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>

    Użytkownik "MadMan" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:l8w48mg04t7l.dlg@rower.power.pl...

    > Dnia Mon, 18 Feb 2013 12:36:49 +0100, BartekK napisał(a):
    > Aa, no tak, moje auto jest pełnoletnie, pewnie dlatego żarówki
    > działają
    > dużo dłużej niż w nowych...

    W clio były H4 i wymieniałem mniej więcej co 12-15 tys. - niezależnie od
    tego,czy zwykła za kilka zeta czy za 30 (droższych chyba nie kupowałem).
    W corolli fabryczne HB4 philipsa padły po 100 tys. - w odstępie dwóch
    czy trzech miesięcy, wymieniałem na identyczne philipsy (po 20 zeta
    mniej więcej) i wytrzymały jeszcze 50 tys. W lancerze wytrzymały jak
    dotąd 45 i świecą nadal (też HB4, ale jakieś japońskie, nazwy nie
    pamiętam). Żadne niebieskie wynalazki tylko zwykłe żółtawe (tylko te
    lancerowe są bielsze od philipsa).

    --
    Yogi(n)


  • 23. Data: 2013-02-18 16:37:50
    Temat: Re: Teraz czas na dzienne.
    Od: tá´Ź

    Myjk wrote:

    > Tak. Ponadto szyba klosza matowieje, kurzy się w środku itd. Nikt nie
    > mówił, że z samochodem jest łatwo. Ale jak już ktoś się porywa na ten
    > "luksus" to niechże do k...y nędzy o to zadba należycie, a nie robi
    > SOBIE dobrze kosztem innych. <foch>

    Nie bardzo sobie wyobrażam, jak dzienne, czy w ogóle jakiekolwiek światła
    mogą kogoś OŚLEPIĆ w dzień. Chyba chorego. Co najwyżej wygląda to wiejsko
    lub jest słabo widoczne (ale przecież to dzień, więc całe auto widać).

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 24. Data: 2013-02-18 16:51:48
    Temat: Re: Teraz czas na dzienne.
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    WW wrote:
    > Witam
    >
    > Policja zaczęła sprawdzać HID-y. Bardzo dobrze.
    > Teraz czas na dzienne.
    > Wiele tych, montowanych samodzielnie, ledwo widać a i wiele świeci w
    > bok zamiast do przodu.
    > Takie działanie policji popieram.


    z tymi światłami dziennymi to jest niezły burdel... szczegolnie genialne sa
    te nie fabryczne,

    albo ich nie widać albo walą po oczach jak głupie...

    dodajmy do tego durnote keirowców którzy wciąż zapominają że swiatła dzienne
    nie zastepują świateł zasadniczych gdy warunki na drodze się pogarszają,
    mgla, zachmurzenie deszcz śnieg bloto itd.


  • 25. Data: 2013-02-18 18:12:38
    Temat: Re: Teraz czas na dzienne.
    Od: atm <...@v...pl>


    >
    > z tymi światłami dziennymi to jest niezły burdel... szczegolnie
    > genialne sa te nie fabryczne,
    >
    > albo ich nie widać albo walą po oczach jak głupie...
    >
    > dodajmy do tego durnote keirowców którzy wciąż zapominają że swiatła
    > dzienne nie zastepują świateł zasadniczych gdy warunki na drodze się
    > pogarszają, mgla, zachmurzenie deszcz śnieg bloto itd.

    To fakt, ostatnio wracalem podczas dosc mocnych opadow sniegu, widzialem
    kilku gigantow z mocno zawalonymi sniegiem diodami...


  • 26. Data: 2013-02-18 19:06:35
    Temat: Re: Teraz czas na dzienne.
    Od: Rafał Grzelak <s...@d...com>

    MadMan wrote:

    > Dnia Mon, 18 Feb 2013 12:08:28 +0100, Aleksander napisał(a):
    >
    > >> Po co ludzie zakładają dzienne światła LED? Co im to ma dawać?
    > >
    > > Np. rzadsze wymiany żarówek świateł mijania H4/H1... czy jak im tam
    > > :P
    >
    > A co ile takie H4 się przepalają? Ja mam auto od ledwie 30.000 km więc
    > jeszcze nie zdążyła żadna żarówka się przepalić, więc wolę zapytać.

    H4 to nie, ale H7 są jakies cherlawe.
    Juz od 2 osob uslyszalem, ze H7 generalnie nie nadaja sie do
    dlugotrwalego swiecenia.

    --
    Pozdrawiam, Rafał.
    rg[na]skrzynka[kropka]pl


  • 27. Data: 2013-02-18 19:08:02
    Temat: Re: Teraz czas na dzienne.
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Mon, 18 Feb 2013 11:58:32 +0100, hisjusz <h...@w...pl>
    wrote:

    > Po co ludzie zakładają dzienne światła LED? Co im to ma dawać?

    Niektórzy dzięki nim nie muszą w ciągu dnia jeździć z
    podniesionymi lampami. No ale takich są jakieś promile.

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti na-6 mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 28. Data: 2013-02-18 19:44:43
    Temat: Re: Teraz czas na dzienne.
    Od: "Axel" <a...@o...bezspamu.pl>


    "Rafał Grzelak" <s...@d...com> wrote in message
    news:xn0ieh80hedst000@news.atman.pl...
    >>
    >> A co ile takie H4 się przepalają? Ja mam auto od ledwie 30.000 km więc
    >> jeszcze nie zdążyła żadna żarówka się przepalić, więc wolę zapytać.
    >
    > H4 to nie, ale H7 są jakies cherlawe.
    > Juz od 2 osob uslyszalem, ze H7 generalnie nie nadaja sie do
    > dlugotrwalego swiecenia.
    >
    Z tym "nie nadają" to przesada, ale padają częściej niż H4. Mam w aucie
    wprogramowane automatyczne światła i zmieniam żarówki średnio raz na rok
    (~20-25 tys.km, ale głownie na krótkich trasach).

    --
    Axel


  • 29. Data: 2013-02-18 19:49:31
    Temat: Re: Teraz czas na dzienne.
    Od: "Axel" <a...@o...bezspamu.pl>


    "Robert Rędziak" <r...@g...wkurw.org> wrote in message
    news:slrn60ki4rg6.h5g.rekin@aripiprazol.wkurw.org...
    >
    >> Po co ludzie zakładają dzienne światła LED? Co im to ma dawać?
    >
    > Niektórzy dzięki nim nie muszą w ciągu dnia jeździć z
    > podniesionymi lampami. No ale takich są jakieś promile.

    W Vectrze B po zapaleniu świateł w słoneczny dzień nie widziałem nic na
    wyświetlaczu. Problem rozwiązałem zakładając 'moduł skandynawski',
    zapalający światła automatycznie, ale bez oświetlenia deski rozdzielczej i
    tablicy z tyłu.
    W Vectrach C na szczęście wyświetlacz jest lepszy :-P

    --
    Axel


  • 30. Data: 2013-02-18 20:30:09
    Temat: Re: Teraz czas na dzienne.
    Od: marcink <m...@p...wp.pl>

    W dniu 2013-02-18 11:58, hisjusz pisze:
    > W dniu 2013-02-18 10:17, WW pisze:
    >> Witam
    >>
    >> Policja zaczęła sprawdzać HID-y. Bardzo dobrze.
    >> Teraz czas na dzienne.
    >> Wiele tych, montowanych samodzielnie, ledwo widać a i wiele świeci w bok
    >> zamiast do przodu.
    >> Takie działanie policji popieram.
    >>
    >> Pozdrawiam
    >> WW - zdeklarowany kapelusznik
    >> Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
    >
    > Po co ludzie zakładają dzienne światła LED? Co im to ma dawać?

    Jak byś miał xenony to pewnie byś wiedział.
    A tak na poważnie ja jeżdżę 99% czasu po mieście wg mnie to ogóle w
    miastach świateł do jazdy dziennej nie potrzebne. No ale przepis jest
    przepis więc założyłem LED,y a jak ktoś mnie w mieście nie widzi to
    raczej do okulisty powinien się udać a nie mieć do mnie pretensje że nie
    widzi moich świateł.
    Ja na prądzie to nie oszczędzam bo w sumie to i tak niewiele daje ale
    już na płynie do spryskiwaczy gdzie mając włączone xenony za każdym
    razem spryskują się światła to już oszczędności są jak ich nie muszę
    stale chlapać.
    Co innego to jak jadę np na wakacje to nawet i przepis mi nie był
    potrzebny aby je włączać. Robiłem to zawsze dla własnego bezpieczeństwa.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: