eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaTepsa i ACR. Ręce opadają. (długie)Re: Tepsa i ACR. Ręce opadają. (długie)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Newsgroups: pl.misc.telefonia
    Subject: Re: Tepsa i ACR. Ręce opadają. (długie)
    Date: Wed, 1 Dec 2010 00:19:56 +0000 (UTC)
    Organization: : : :
    Lines: 42
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    References: <id2lmb$d5l$1@node1.news.atman.pl> <id3g54$fn7$1@news.onet.pl>
    <id3ne1$8ri$1@news.onet.pl> <s...@f...lasek.waw.pl>
    <id3to6$thl$2@news.onet.pl> <id3tt2$thl$3@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 87-205-198-26.adsl.inetia.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1291162796 15474 87.205.198.26 (1 Dec 2010 00:19:56 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 1 Dec 2010 00:19:56 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.8.1 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia:232826
    [ ukryj nagłówki ]

    Pan Maciej Bebenek (news.onet.pl) napisał:

    >>>> Przypominam (niektórym :-) i uświadamiam (pozostałych), że reklamacja ma
    >>>> również charakter majątkowy, zwany odszkodowaniem. W zasadzie, zgodnie
    >>>> ze stosownym rozporządzeniem, coś bez żądania odszkodowania nie powinno
    >>>> być potraktowane jako reklamacja :-)
    >>
    >> Jaś nie doczytał, że regulamin świadczenia usług powinien zawierać też
    >> wysokość odszkodowania? :-)
    >> Który to Jaś? Może znam osobiście? :-)
    >
    > Chyba za dużo wyciąłem :-( Chodziło mi o ten fragment
    >
    > Nie może być! No przecież sam słyszałem na sali sądowej, jak prawnik
    > wynajęty przez ś.p. Tele-2 Polska, a później wraz z dobrodziejstwem
    > inwentarza oddelegowany do kompromitowania Netii SA, wywodził, jak to
    > jego klient reklamację przyjął i uwzględnił w całości, a do żądania
    > odzkodowania nie ustosunkował się tylko dlatego, ponieważ w regulamin
    > (i kulturta korporacyjna) klienta nie przewiduje żadnych odszkodowań.

    Doczytał z pewnością. Wiele musiał się naczytać, namęczyć i nakombinować
    żeby spłodzić sądowi wielostronicowe pismo tłumaczące, że czarne jest
    białe, a białe jest czarne. Nazwiska w tej chwili nie pamiętam, jest
    w papierach, a tych pod ręką w tej chwili nie mam. Ale mogę sprawdić
    i podać. Nie powinien mieć nic przeciwko temu, a wręcz przeciwnie --
    powinien być wdzięczny za reklamę. Prawnikom płaci się za to, by kłamali
    sądowi w sprawach cywilnych. A ten robił to znakomicie. Najpierw "dowiódł"
    w swoim elaboracie, że pieniądze wymienione w treści reklamacji się nie
    należą, bo operator szkodę z nawiązką wynagrodził dając "darmowe minuty"
    (strasznie dużo by tego musiało być, zważywszy na żądaną kwotę).
    Poproszony o wskazanie onej darowizny w nieopatrznie dołączonych przez
    niego billingach, najpierw chwilę je studiował, a później z triumfem
    wskazał na napis "3.00" w kolumnie "czas trwania" i obok "0.00 zł". Od
    razu oświadczył, że u jego klienta znaczy to "trzy godziny i zero minut".
    Poczułem się w tym momencie jak największy gaduła pod słońcem. W dodatku
    największy niewdzięcznik, który procesuje się ze swoim dobrodziejem --
    najtańszym operatorem jakiego można sobie wyobrazić. Bo z innych stron
    billingu wynikało, że przeciętnie rozmawiam po kilkanaście godzin,
    a płacę za to jakieś marne grosze.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: