eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTelewizory kineskopoweRe: Telewizory kineskopowe
  • Data: 2014-12-19 20:22:00
    Temat: Re: Telewizory kineskopowe
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan janusz_k napisał:

    >>>> Ja mam 0 w obu oczach, a mimo nie mam w polu widzenia chamskiej
    >>>> pikselizacji, artefaktow kompresji ani innych atrakcji cyfrowej
    >>>> TV i ekranow LCD.
    >>> Może za blisko siedzisz TV?
    >>
    >> Przecież nie da się za blisko. W starych telewizorach, to było istotne,
    >> by nie oglądać ze zbyt małej odległości. Obraz drgał, szum był wszędzie,
    >> żaden punkt ekranu nie miał stałej jasności -- przy każdym odświeżeniu
    > Nie przesadzaj, tak obraz to dawały stare rozlegulowane tv z kiepską
    > anteną, moje świecą idealnie.

    Co ma do tego antena? Sam kineskop ma taką własność, że miga. Do tego
    dochodzi jak nie szum, to nośna koloru PAL (czy innego SECAM), która
    powoduje, że wszystko zdaje się w tym obrazie gotować. Ja wywaliłem
    telewizor z domu 33 lata temu, od tego czasu kontakt mam sporadyczny.
    Ale tak to zapamiętałem. Wszystkie telewizory tak miały, te w Peweksie
    też. I wcale się potem wiele nie zmiemiło. Kineskopy w monitorach
    komputerowych, to i owszem, jakość z czasem rosła. A ja, przywykły do
    nich, tym bardziej nie mogę zdzierżyć widoku telewizora CRT.

    >> 25 Hz świecił inaczej. Ekran oglądany z bliska, to była męczarnia dla
    >> oka. Dopiero jakieś sztuczki cyfrowe nieco poprawiły sytuację, choć nie
    >> do końca. Ekran LCD nie ma tych wad -- jeśli sygnał przekazuje obraz
    >> statyczny, to na ekranie nic się nie rusza. Oglądanie nawet z nosem przy
    >> ekranie nie powoduje dyskomfortu ani niezdrowe nie jest.
    > Powoduje dyskomfort, bo widzisz pojedyncze piksele, powinno się oglądać
    > z takiej odległości aby nie były widoczne. I dlatego tak poradziłem bo
    > może siedzi zbyt blisko ekranu.

    Jaki dyskomfort? Chyba psychiczny, że komuś to się z jakimiś wyobrażeniami
    nie zgadza. Patrzenie na stabilnie świecące, nawet duże i widoczne piksele,
    nie męczy wzroku. Zresztą z tego co zeznaje nasz miłośnik antyków, to CRT
    jest wporzo, a dopiero w LCD widac "chamską pikselizację". Obraz CRT ma
    575 linii, a LCD typowo 1080 -- prawie dwa razy więcej. Można zatem usiąść
    przynajmniej dwa razy bliżej, gdyby barać pod uwagę tylko tę widoczność
    pikseli. W praktyce, to ja z żadnej odległości na LCD nie widzę zjawisk,
    które źle wpływają na percepcję. Chociaz oczywiście siadanie pół metra od
    dwumetrowego ekrenu sens ma nikły.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: