W dniu 2014-04-10 16:02, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Trybun" 53466486$0$2358$6...@n...neostrada.pl
>
>> Jak to wyłączyć? Przecież GPS do nich nie należy, a do jankesów..
>
> Na wojnie zwykle wyłącza się coś, co należy do przeciwnika. ;)
> Rosjanie znają się nieźle na GPS -- to oni, nie Amerykanie
> ostatnimi czasy latali w kosmos. Wiedzą, jak ,,wyłączyć''. ;)
>
> Znalezienie satelity po omacku jest trudna, ale Rosjanie
> nie muszą szukać po omacku a satelity nie są odporne na
> ,,wyłączenia''. ;) Gwiezdne wojny Reagana -- kłaniają się. :)
>
> -=-
>
> Ponoć GPS to 24 satelity. Jak więc możliwe, że
> tablet czy telefon widzi naraz aż 13 z nich?
>
> -=-
>
> Rosjanie mają Glonass i Topole, które latają ,,nad
> tarczami'' antyrakietowymi. Wiedzą doskonale, jak
> zbudowany jest GPS -- współpracowali w jego budowaniu
> od lat i oficjalnie korzystają z EGNOS. Wiedzą zapewne,
> jak ,,wyłączyć'' ,,wyłącznikiem naziemnym''. GPS to nie
> internet, który dzięki swemu rozproszeniu jest nietykalny.
> GPS ma swoje naziemne ośrodki koordynujące, które można
> zniszczyć.
>
> Ćwierć wieku Amerykanie żyli w cieniu patriotów itp.
> zabezpieczeń -- teraz Topole są silniejsze od
> amerykańskich tarcz.
>
> Galileo nie jest jeszcze gotowy -- a i on korzystał z rosyjskich rakiet.
> Chiński odpowiednik GPS nie będzie służył Ameryce.
> Indyjski, o ile w ogóle będzie globalny w najbliższych latach -- także.
>
> Próby niszczenia rosyjskich satelitów na wyrzutniach rakiet
> powiodły się -- dwa razy rakiety zostały zniszczone wraz
> z satelitami, ale jakimś cudem Glonass jest rzeczywistością.
>

No ale chyba nie mówimy o wojnie? A jak zdaje sie jedyna metoda ich
wyłączenia przez przeciwnika to fizyczne zniszczenie.. A tak w ogóle to
nie przeceniałbym tych systemów GPS i innych nowinek tego typu jako
skutecznego środka w prowadzeniu dziełań wojennych. Naloty na Kosovo
pokazały że jankesom nie udało sie zniszczyć ani jednego serbskiego
czołgu z powietrza, mało tego - Serbowie portafili skutecznie zamaskować
nawet drogi. To pewnie jedna z przyczyn że zakończyli bombardować
wojskowe cele w Kosovie, a zaczęli terrorystyczne naloty i niszczenie
mostów i elektrowni w Belgradzie i innych miastach Serbii.