-
11. Data: 2010-01-25 19:37:08
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: "j" <...@g...pl>
> LPG to akceptacja samochodowego dziadostwa,
> być może jest to oszczędność,
> ale okupiona konieczności akceptacji szeregi problemów,
> w tym śmierci silnika.
Brałeś już dziś swoje lakarstwa ?
--
yaro
-
12. Data: 2010-01-25 19:39:35
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: "go!" <g...@g...us>
"Pan Piskorz" <p...@b...pl> wrote in message
news:hjkm1d$8cc$1@inews.gazeta.pl...
> A ktoś cię zmusza do tankowania tam?
> Swoją drogą koleś miał rację,
Koles nie mial racji.
Jakby teste chcialo cos wybuchnac w aucie, albo w instalacjach stacji paliw
(o tym jakos nikt nie wspomnial), to nic by go nie uratowala odleglosc 0.5 m
od tankowanego samomochodu. Ani jego, ani rodziny, ani madrego pana w
kombinezonie ze znajomoscia Shellowego BHP.
Przepis jest tak samo debilny jak zakaz tankowania gazu samodzielnie przez
kupujacych. W Holandii nikomu z powodu braku podobnych debilizmow sie
krzywda nie dzieje... no ale tam moze nie musza walczyc z bezrobociem i
stwarzac sztucznych miejsc pracy, ktore sa kolejnym czynnikiem podnoszacym
cene polskich, nie tanich paliw
-
13. Data: 2010-01-25 19:44:05
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Mon, 25 Jan 2010 19:02:23 +0100, Pan Piskorz napisał(a):
> sam jesteś ignorancki,
> myślisz po co są pomarańczowe tablice na cysternach i autach przewożących
> butle z gazem?
> po co są zakazy i proponowane trajektorie dla tego typu aut w miastach?
Sugerujesz, że jeździ cysterną do przewozu LPG?
> użytkujesz szmelc to się do tego przyzwyczaj wraz z rodziną
Trollujesz czy serio piszesz?
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
14. Data: 2010-01-25 19:45:36
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Mon, 25 Jan 2010 18:56:58 +0100, Pan Piskorz napisał(a):
> A czy poruszony bezpieczeństwem swoich najbliższych nie mogłeś zatankoać
> benzyny?
Ach te wybuchające auta z LPG... Tylko gdzie one są?
> bardzo często auta z lpg śmierdzą gazem same z siebie.
Tzn konkretnie jak często?
> ale okupiona konieczności akceptacji szeregi problemów,
> w tym śmierci silnika.
Ale wiesz, że jeżdżenie na benzynie też prowadzi do śmierci silnika?
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
15. Data: 2010-01-25 19:46:47
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: "mirek" <a...@S...com>
Użytkownik "teste" <t...@X...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hjkndp$dbq$1@inews.gazeta.pl...
> Pan Piskorz pisze:
>
>> Swoją drogą koleś miał rację,
>> bardzo często auta z lpg śmierdzą gazem same z siebie.
> Bardzo często ? Masz jakieś statystyki ?
> "Parkinsony" bardzo często śmierdzą ropą. Silniki bardzo często śmierdzą
> olejem. Benzyniaki bardzo często śmierdzą benzyną.
>
>> LPG to akceptacja samochodowego dziadostwa,
> Pierwsze larum w taki sposób podnosi biedota, której nie stać na
> instalację i przemawia w ich zdaniach zazdrość, zawiść, że muszą i tak
hahah nie stać na instalacje...dobre!
a na paliwo w takim razie ich stac?
filozof z Ciebie
-
16. Data: 2010-01-25 20:04:54
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: "Leszek Kowalski" <k...@o...pl>
Użytkownik "teste" <t...@X...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hjknlf$e1j$1@inews.gazeta.pl...
> Leszek Kowalski pisze:
>
>> Pewnie względy bezpieczeństwa. Tak samo tankujący gaz może sprawdzić czy
>> butla ma ważną legalizację.
> Oj, to by było i jest dla mnie zrozumiałe.
>
>> Zazwyczaj tego się nie stosuje. Widocznie pan Cię obsługujący miał gorszy
>> dzień. Jednak w przypadku gdyby coś się stało (uszkodzenie wielozarowu,
>> wyciek gazu do kabiny) miałbyś pewnie pretensje do Shella - dlaczego
>> pozwolili zostać pasażerom w pojeździe. I tak źle i tak niedobrze...
>
> Coś w tym co piszesz jest. Nie mniej z takim podejściem powinno się
> wysiadać przy tankowaniu np. PB. Większość pojazdów bak ma umieszczony pod
> siedzeniem tylnym, a na nim dostępny z kabiny dekiel z przewodami
> paliwowymi. Co się stanie jak będzie nie szczelny ? A pewno widziałeś jak
> ta część baku nieraz wygląda.
W baku panuje ciśnienie atomoseryczne, a w zbiorkniku LPG kilka dobrych
atmosfer. Teoretycznie okolice wielozaru powinny być odizolowane od kabiny i
w razie "W" (czyli rozszczelnienia wielozarowu) cały gaz powinien iść pod
auto - ale to tylko teoria, bo już wiele instalek LPG trzymających się na
słowo honoru widziałem. Między noPb a LPG jest ta różnica iż w przypadku
pierwszwgo zawsze mamy fabryczna instalację, a przypadku drugiego wszelke
druciarsto jest dozwolone. Już przecież była akcja, jak pan sobie na stacji
tankował gaz i okazało się że butli nie ma w samochodzie. 30 litrów gazu
poszło do bagażnika - nie muszę chyba mówic jakie skutki może to mieć dla
osób przebywających w kabinie samochodu.
Wybuchające butle gazowe to mit, przepisy też nie są do końca logiczne. Z
jednej strony kładziemy duży nacisk na bezpieczeństwo (poduszki powietrzne,
testy Euro NCAP,etc), ale jak coś co może nam uratować zdrowie lub życie,
ale wymaga poświęceń (vide wyjście z tankowanego auta) to już wielki problem
jest.
Nie podoba Ci się Shell i jego procedury to nie tankuj tam. Na stacji "U
Zdzisia" pewnie nie ma takich problemów - ale w razie sytuacji
niebezpiezpiecznej autor wątku może mieć wtedy pretensje tylko do samego
siebie.
--
pozdrawiam
Leszek Kowalski
-
17. Data: 2010-01-25 20:12:39
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "Pan Piskorz" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:hjkm1d$8cc$1@inews.gazeta.pl...
>> Dodam, że dokument w załączeniu, to niczym nie poparte jakieś pierdoły.
>> To było moje ostatnie tankowanie na stacji Shell.
> A czy poruszony bezpieczeństwem swoich najbliższych nie mogłeś zatankoać
> benzyny?
> A ktoś cię zmusza do tankowania tam?
> Swoją drogą koleś miał rację,
> bardzo często auta z lpg śmierdzą gazem same z siebie.
> LPG to akceptacja samochodowego dziadostwa,
> być może jest to oszczędność,
> ale okupiona konieczności akceptacji szeregi problemów,
> w tym śmierci silnika.
>
Trolujesz czy naprawde jestes "gupi" ?
Picasso
-
18. Data: 2010-01-25 20:13:46
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "mirek" <a...@S...com> napisał w wiadomości
news:hjkouc$1cam$1@news2.ipartners.pl...
>
> a na paliwo w takim razie ich stac?
>
nawet na 2 x wiecej....
Picasso
-
19. Data: 2010-01-25 20:15:15
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: DoQ <p...@g...com>
teste pisze:
>
> Dodam, że dokument w załączeniu, to niczym nie poparte jakieś pierdoły.
Jak ci zabronia parkowac w garazu podziemnym to tez zaprotestujesz?
> To było moje ostatnie tankowanie na stacji Shell.
Tylko czekac az Shell oglosi upadlosc...
Pozdrawiam
Pawel
-
20. Data: 2010-01-25 20:25:41
Temat: Re: Tankujesz LPG na Shell - musisz wysiąść.
Od: teste <t...@X...gazeta.pl>
mirek pisze:
> Użytkownik "teste" <t...@X...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:hjkndp$dbq$1@inews.gazeta.pl...
>> Pan Piskorz pisze:
>>
>>> Swoją drogą koleś miał rację,
>>> bardzo często auta z lpg śmierdzą gazem same z siebie.
>> Bardzo często ? Masz jakieś statystyki ?
>> "Parkinsony" bardzo często śmierdzą ropą. Silniki bardzo często śmierdzą
>> olejem. Benzyniaki bardzo często śmierdzą benzyną.
>>
>>> LPG to akceptacja samochodowego dziadostwa,
>> Pierwsze larum w taki sposób podnosi biedota, której nie stać na
>> instalację i przemawia w ich zdaniach zazdrość, zawiść, że muszą i tak
>
> hahah nie stać na instalacje...dobre!
>
> a na paliwo w takim razie ich stac?
Za 9 klocków, to niejeden fan PB plujący na LPG kupuje samochód.