-
61. Data: 2011-12-26 15:15:49
Temat: Re: Tanie polskie OC...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RadekNet" <r...@r...com> napisał w wiadomości
news:jd73nd$75k$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 25.12.2011 13:00, DoQ pisze:
>> Skoro już zacząłeś "a u nas w Irlandii" to możesz pociągnąć temat dalej.
>
> Nigdy nie uzywalem zwrotu "u nas w Irlandii" w tym kontekscie o jakim
> piszesz. EOT.
No jak to nie?
Jeszcze praktycznie nigdy nie pojawiłeś się na grupie z innym przesłaniem w
wątku niż w/w.
-
62. Data: 2011-12-27 22:08:45
Temat: Re: Tanie polskie OC...
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
>> Honda Civic 2004, 1.4 benzyna, OC+AC+Full Assistance za 1100 zl w
>> Liberty. Fakt, warunki AC kiepskie (amortyzacja 45% i zamienniki) ale
>> 1100 zl to jednak nieduzo.
>
> No nie wiem, ja za pełny pakiet w Alianz, z normalnym AC, za 3 lata
> młodszego od tej Hnody Ceeda żony, zapłaciłem niewiele ponad 1200.
Normalnym, AC to znaczy jakim?
Dysiek
-
63. Data: 2011-12-27 22:31:38
Temat: Re: Tanie polskie OC...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Dysiek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:jddc51$ckt$1@inews.gazeta.pl...
>>> Honda Civic 2004, 1.4 benzyna, OC+AC+Full Assistance za 1100 zl w
>>> Liberty. Fakt, warunki AC kiepskie (amortyzacja 45% i zamienniki) ale
>>> 1100 zl to jednak nieduzo.
>>
>> No nie wiem, ja za pełny pakiet w Alianz, z normalnym AC, za 3 lata
>> młodszego od tej Hnody Ceeda żony, zapłaciłem niewiele ponad 1200.
>
> Normalnym, AC to znaczy jakim?
To znaczy z wykupioną amortyzacją i z brakiem (lub minimalnym) udziałem
własnym.
Jeśli ubezpieczyciel oferuje Ci, że w przypadku szkody wypłaci Ci połowę
kosztów odbudowy auta, to nie uważam takiej oferty za normalne ubezpieczenie
AC.
-
64. Data: 2011-12-27 22:49:32
Temat: Re: Tanie polskie OC...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 27 Dec 2011 22:31:38 +0100, Cavallino napisał(a):
>> Normalnym, AC to znaczy jakim?
> To znaczy z wykupioną amortyzacją i z brakiem (lub minimalnym) udziałem
> własnym.
> Jeśli ubezpieczyciel oferuje Ci, że w przypadku szkody wypłaci Ci połowę
> kosztów odbudowy auta, to nie uważam takiej oferty za normalne ubezpieczenie
> AC.
Zalezy od punktu siedzenia. No i oczywiscie skladki.
Dla niektorych to moze byc calkiem dobra oferta.
J.
-
65. Data: 2011-12-28 12:08:26
Temat: Re: Tanie polskie OC...
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
>>> No nie wiem, ja za pełny pakiet w Alianz, z normalnym AC, za 3 lata
>>> młodszego od tej Hnody Ceeda żony, zapłaciłem niewiele ponad 1200.
>>
Ok, a masz znizki na AC?
Dysiek
-
66. Data: 2011-12-28 17:41:24
Temat: Re: Tanie polskie OC...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:15q4rbqgnkvav$.lr63x82qtek6.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 27 Dec 2011 22:31:38 +0100, Cavallino napisał(a):
>>> Normalnym, AC to znaczy jakim?
>> To znaczy z wykupioną amortyzacją i z brakiem (lub minimalnym) udziałem
>> własnym.
>> Jeśli ubezpieczyciel oferuje Ci, że w przypadku szkody wypłaci Ci połowę
>> kosztów odbudowy auta, to nie uważam takiej oferty za normalne
>> ubezpieczenie
>> AC.
>
> Zalezy od punktu siedzenia. No i oczywiscie skladki.
>
> Dla niektorych to moze byc calkiem dobra oferta.
Pod warunkiem, że kosztuje połowę tego co normalne ubezpieczenie, a nie
praktycznie tyle samo.
-
67. Data: 2011-12-28 17:41:44
Temat: Re: Tanie polskie OC...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Dysiek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:jdetbf$a76$1@inews.gazeta.pl...
>>>> No nie wiem, ja za pełny pakiet w Alianz, z normalnym AC, za 3 lata
>>>> młodszego od tej Hnody Ceeda żony, zapłaciłem niewiele ponad 1200.
>>>
>
> Ok, a masz znizki na AC?
Mam.
-
68. Data: 2011-12-28 22:00:13
Temat: Re: Tanie polskie OC...
Od: RadekNet <r...@r...com>
W dniu 26.12.2011 15:15, Cavallino pisze:
> Użytkownik "RadekNet" <r...@r...com> napisał w wiadomości
> news:jd73nd$75k$1@inews.gazeta.pl...
>> W dniu 25.12.2011 13:00, DoQ pisze:
>
>>> Skoro już zacząłeś "a u nas w Irlandii" to możesz pociągnąć temat dalej.
>>
>> Nigdy nie uzywalem zwrotu "u nas w Irlandii" w tym kontekscie o jakim
>> piszesz. EOT.
>
> No jak to nie?
> Jeszcze praktycznie nigdy nie pojawiłeś się na grupie z innym
> przesłaniem w wątku niż w/w.
A co? Mam dyskutowac w setnym watku czy lepiej kupic diesla czy lpg?
Wole podac swoje obserwacje z innego rynku. Chetnie bym to porownal do
np. Niemiec.
Powiedzcie mi czemu jak ktos widzi wady Polski i przedstawia zalety
pewnych spraw w innym kraju to czesto jest traktowany wlasnie tak jak wyzej?
To bylo pytanie retoryczne... dla mnie EOT.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
-
69. Data: 2011-12-28 22:17:10
Temat: Re: Tanie polskie OC...
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 28-12-2011 22:00, RadekNet pisze:
> Powiedzcie mi czemu jak ktos widzi wady Polski i przedstawia zalety
> pewnych spraw w innym kraju to czesto jest traktowany wlasnie tak jak
> wyzej?
Bo jak na razie w temacie OC żadnej ekstra oferty na korzyść Irlandii
nie zaprezentowałeś. Ja porównuję ceny w mieście stołecznym, a ty ceny
ze wsi.
> To bylo pytanie retoryczne... dla mnie EOT.
Tia..
--
Paweł
-
70. Data: 2011-12-28 22:17:40
Temat: Re: Tanie polskie OC...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RadekNet" <r...@r...com> napisał w wiadomości
news:jdg0ih$69b$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 26.12.2011 15:15, Cavallino pisze:
>> Użytkownik "RadekNet" <r...@r...com> napisał w wiadomości
>> news:jd73nd$75k$1@inews.gazeta.pl...
>>> W dniu 25.12.2011 13:00, DoQ pisze:
>>
>>>> Skoro już zacząłeś "a u nas w Irlandii" to możesz pociągnąć temat
>>>> dalej.
>>>
>>> Nigdy nie uzywalem zwrotu "u nas w Irlandii" w tym kontekscie o jakim
>>> piszesz. EOT.
>>
>> No jak to nie?
>> Jeszcze praktycznie nigdy nie pojawiłeś się na grupie z innym
>> przesłaniem w wątku niż w/w.
>
> A co? Mam dyskutowac w setnym watku czy lepiej kupic diesla czy lpg?
Niekoniecznie.
Ale wygląda że tak w ogóle to interesują Cię tylko tematy, w których możesz
użyć powyższego zwrotu.
> Wole podac swoje obserwacje z innego rynku. Chetnie bym to porownal do np.
> Niemiec.
> Powiedzcie mi czemu jak ktos widzi wady Polski i przedstawia zalety
> pewnych spraw w innym kraju to czesto jest traktowany wlasnie tak jak
> wyzej?
Bo jak nic innego nie robi w danym miejscu, to jest to klasyczny przykład
leczenia kompleksu emigranta.
I dopóki o irlandzkich zwyczajach nie zaczniesz dyskutować na irlandzkiej
grupie, to możesz być pewien że jeszcze się z niego nie wyleczyłeś.