eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › Takie czasy... :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 73

  • 51. Data: 2012-10-19 01:18:17
    Temat: Re: Takie czasy... :)
    Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>

    Użytkownik "Jaskiniowiec" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:op.wmaqxatwrdzrru@hp.opteris.pl...
    W dniu 16.10.2012 o 08:12 qwerty <q...@p...fm> pisze:

    >Uruchom Visual Studio, przegladarke z kilkunastoma stronami na raz
    >(dobrze, by wsrod nich byl FB lub G+), Adobe Readera (bo czasem cos
    >wartosciowego trzeba przeczytac), jakas muzyczke w tle, sterowniki z
    >AMD.com (proces CCC jest w .net) i zobaczysz, jak zacznie Ci zdychac komp

    Sam sobie uruchom i zobacz ile to zajmie pamięci i procesora :)

    Muzyczka w stylu "UP Radio" to poniżej 0.5% pamięci i prawie zero procesora.
    Zamiast Adobe używam PDFXCview, VS używam razem z Delphi, Firefoxowi
    wystarcza 0,25 GB podobnie jak SkyView w jakości HD, CCC nie jest mi do
    niczego potrzebny. Dodatkowo wirtualne W7, XP i niekiedy Ubuntu. 1GB
    RAMdysku ułatwia życie FF, TMP i reszcie :).
    Nad wszystkim czuwa ProcessLasso i OOdefrag, wspomaga VCD i parę pierdoł.
    Dwa, zawsze działające programy potrzebujące ok 1GB RAM pozwalają dalej
    działać bez swapa.

    --
    marfi




  • 52. Data: 2012-10-19 02:07:02
    Temat: Re: Takie czasy... :)
    Od: krzychu <k...@p...okay.pl>

    tak wygladal ten zestaw :-)

    http://harier22.republika.pl/intel-lx.jpg


  • 53. Data: 2012-10-19 17:59:15
    Temat: Re: Takie czasy... :)
    Od: Michal <u...@i...pl>

    W dniu 19 października 2012 (piątek) o godzinie 17:54:40 napisano:

    > tak wygladal ten zestaw :-)
    > http://harier22.republika.pl/intel-lx.jpg

    Rzeczywiście straszne dziwactwo uznanej marki "Create" z ograniczeniem
    iLX z 512MB do 384MB nie wiadomo dlaczego i wybrednością co do
    obsadzania modułów pamięci [rozróżnienie 2 podstawowych slotów i
    trzeciego dodatkowego] ;)
    Stabilne to chociaż było? Tak z ciekawości pytam, bo w podobnym okresie
    (lato 1997) kumplowi nie znającemu się wtedy na komputerach wciśnięto na
    Grzybie jakiś zestaw na podobnej noname mobo BabyAT pod K6 - tak
    problematycznej i niestabilnej płyty w życiu nie widziałem. Chłopak na
    parę lat zraził się przez to do komputerów, bo toto wieszało się w
    najbardziej niespodziewanych momentach.

    --
    /MB


  • 54. Data: 2012-10-19 19:05:00
    Temat: Re: Takie czasy... :)
    Od: krzychu <k...@p...okay.pl>

    ten P333 to byl dobry komp :)

    natomiast problemy pojawily sie przy moim drugim kompie

    AMD Athlon XP 2000+

    Abit NF7

    i niestety nienajlepszy zasilacz MEGABAJT przez ktory prawdopodobnie padla czesciowo
    plyta i karta graficzna pojawily sie bledy na dysky HDD problemy z siecia


  • 55. Data: 2012-10-19 20:42:53
    Temat: Re: Takie czasy... :)
    Od: Michal <u...@i...pl>

    W dniu 19 października 2012 (piątek) o godzinie 20:35:25 napisano:

    > ten P333 to byl dobry komp :)

    Giełda czy inne źródło?

    > natomiast problemy pojawily sie przy moim drugim kompie
    > AMD Athlon XP 2000+
    > Abit NF7

    > i niestety nienajlepszy zasilacz MEGABAJT przez ktory prawdopodobnie
    > padla czesciowo plyta i karta graficzna pojawily sie bledy na dysky
    > HDD problemy z siecia

    "Nienajlepszy" to ewidentnie eufemizm.
    Zresztą w przypadku importera jakim jest/był Megabajt określenie
    "zasilacz Megabajt" nic nie znaczy, bo to tylko nalepka by spełnić PL
    wymogi handlowe/importu do EU, a jaka chińska manufaktura aurat dany
    egzemplarz popełniła, to była sprawa losowa.
    Teraz jesteś już mądrzejszy o to doświadczenie, ale znam mnóstwo ludzi
    którzy robiąc takie kombinacje (najtańsza płyta i/lub zasilacz) nabawiło
    się problemów i potem narzekało na platformę (niektórym do tej POry
    zostało jak odruch Pawłowa ;> czy to to AMD, czy Intel. Częściej jednak
    AMD, bo kupując "po taniości" ludzie zazwyczaj wybierali tańsze mobo i
    CPU pod AMD/Cyrixy itp.

    --
    /MB


  • 56. Data: 2012-10-21 23:54:25
    Temat: Re: Takie czasy... :)
    Od: "maX" <a...@i...pl>


    Użytkownik "Mr Misio" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:k5l05o$91h$2@node2.news.atman.pl...
    > Użytkownik Jaskiniowiec napisał:
    >
    > > Teraz laptop z 4 rdzeniami i 4GB RAM ledwo zipie.
    >
    > No chyba przesadzasz :) Coz takiego robisz, ze ledwie zipie? :)

    4 GB RAM nie problem zapełnić. U mnie kilkanaście okien Chrome, każde z
    kilkoma kartami, to zajęte 3 GB (na 32-bitowym WinXP); choć fakt że to
    akurat można ominąć używając Firefoxa zamiast Chrome (zajętośc pamięci spada
    dwukrotnie). Za to do komunikacji używam starego, dobrego Outlooka
    dostarczonego razem z XP, a ten zajmuje w pamięci kilka MB.


  • 57. Data: 2012-10-22 00:10:07
    Temat: Re: Takie czasy... :)
    Od: "maX" <a...@i...pl>


    Użytkownik "Jaskiniowiec" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:op.wmaqxatwrdzrru@hp.opteris.pl...
    W dniu 16.10.2012 o 08:12 qwerty <q...@p...fm> pisze:

    > sterowniki z AMD.com (proces CCC jest w .net)

    CCC nie musisz instalować, możesz zaistalowac tylko "gołe" sterowniki.. A
    jeśli chciałyś coś zmienic to użyć jakiegoś małego tray utila, a nie
    kobylastego CCC.


  • 58. Data: 2012-10-22 00:11:51
    Temat: Re: Takie czasy... :)
    Od: "maX" <a...@i...pl>


    Użytkownik "Maciek Babcia Dobosz" <b...@j...org.pl> napisał w
    wiadomości news:20121018091747.50f35899@babcia-workstation...
    >
    > Dyski kompy miały po 85MB i dwie partycje
    > (win95 i DOW/Win3.11) przełaczne linuksowym LILO.

    AFAIR to Win95 i Dos/Win3 można było mieć na tej samej partycji (Win3 to
    defacto tylko nakładka na Dosa, a i 32-bitowego Win95 można było zastartować
    spod czystego dosa komendą bodaj win.exe). Ja do dziś mam na tej samej
    partycji WinXP i Dosa (ten drugi używany już bardzo rzadko, ale w boot
    managerze wciąż tkwi).


  • 59. Data: 2012-10-22 10:21:53
    Temat: Re: Takie czasy... :)
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>

    Dnia 2012-10-22, o godz. 00:11:51
    "maX" <a...@i...pl> napisał(a):

    > AFAIR to Win95 i Dos/Win3 można było mieć na tej samej partycji (Win3
    > to defacto tylko nakładka na Dosa, a i 32-bitowego Win95 można było
    > zastartować spod czystego dosa komendą bodaj win.exe). Ja do dziś mam
    > na tej samej partycji WinXP i Dosa (ten drugi używany już bardzo
    > rzadko, ale w boot managerze wciąż tkwi).

    Przy prowadzeniu szkoleń nie patrzy się na sztuczki a raczej na w miarę
    domyślna instalacje systemu bo to userzy spotykają u siebie. Wszelkie
    kombinacje powodują na drugich-trzecich zajęciach problem "a u mnie w
    domu/firmie jest inaczej. ;-)

    Zdrówko


  • 61. Data: 2012-10-22 19:32:03
    Temat: Re: Takie czasy... :)
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia Thu, 18 Oct 2012 09:17:47 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a):

    >>>> (ciach...)
    >>>>> Do pasjansa to trzeba bylo miec juz maszyne z Windows lub OS/2,
    >>>>> ktore chodzily znosnie dopiero przy 8MB RAM ;) Za to na 386DX/40,
    >>>>> 4MB RAM, oraz 80MB HDD (to bylo naprawde b. duzo ;-) ), moglem
    >>>>> swobodnie pograc w Strike Commander (czy jakos tak),
    >>>>
    >>>> Serio? Bo na 486SX 25MHz z 8MB pamięci trzeba było trochę detale
    >>>> obniżać... :)
    >>>
    >>> Dało radę.
    >>
    >> Bez obniżania detali? Jakoś mi się nie chce wierzyć. :)
    >
    > Bez obniżania.

    Toś mnie zdziwił.

    > Nie było czasu jak co 5 dni na kolejny kurs szła nowa
    > instalacja z obrazu z sieci. Dyski kompy miały po 85MB i dwie partycje
    > (win95 i DOW/Win3.11) przełaczne linuksowym LILO. Swoja droga to wtedy
    > ratowały mnie 2 napędy IOmega ZIP 100MB na złączu LPT gdzie siedziały
    > właśnie gotowe obrazy dysków plus dyskietka z DOS-em, sterownikami do
    > ZIP-a i skryptem który zaorywał dysk. Po koncentryku 10 Mbps z serwera
    > Novell 3.11 dla 15-20 stacji transfery były zdecydowanie wolniejsze. ;-)
    > 4MB do nauki Win95 plus Office 2.0 spokojnie wystarczało. Z Word 6.0
    > już było gorzej. Zamiennie zamiast Worda pokazywało się Ami Pro 3.1.

    Przewalanie danych po null-modemie i Norton Commanderze. 40MB z komputera na
    komputer - dobre pół dnia z głowy, jak nie lepiej. ;D

    >> Windows 95 (również OSR2) katowałem na rzeczonym 486SX. Dla mnie wtedy
    >> większym problemem była ciasnota na dysku. :)
    >
    > Pojemność dysków zawsze była problemem. A od czasu Win95 także wielkość
    > pamięci RAM zaczęła mieć bardzo duże znaczenie.

    Swoją drogą.

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Życie jest jak psi zaprzęg. Jeśli nie jesteś na przedzie, widok nigdy ]
    [ się nie zmienia. (Lewis Grizzard) ]

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: