-
71. Data: 2012-10-24 17:26:36
Temat: Re: Takie czasy... :)
Od: "sTav" <m...@b...o2.pl>
Użytkownik "Michal" <d...@d...mailexpire.com> napisał w
wiadomości news:k68p6m$tnd$1@mx1.internetia.pl...
> Liczenie RC5-72, Btcoinów itp. na CPU jest IMHO równie sensowne, jak
> liczenie na kalkulatorze ;)
Są minery konfigurowalne na GPU <and/or> CPU
w których ilość rdzeni / wątków, "agression" i inne parametry można
optymalizować.
>
> To się opłaca co najwyżej studentom w akademikach (wymierający
> gatunek) czy podkradającym prąd pracodawcy
> (w optymistycznym założeniu za zgodą wykorzystującym nadmiar
> zamówionej energii).
Pracodawca / Admin, mający kilkaset nudzących się maszyn może kopać. W
listopadzie nagroda za blok spada do 25 BTC, więc cały rynek BTC i
innych kryptowalut może różnie zareagować.
sTav
-
72. Data: 2012-10-25 20:40:18
Temat: Re: Takie czasy... :)
Od: Michal <d...@d...mailexpire.com>
W dniu 24 października 2012 (środa) o godzinie 20:02:47 napisano:
>> Liczenie RC5-72, Btcoinów itp. na CPU jest IMHO równie sensowne, jak
>> liczenie na kalkulatorze ;)
> Są minery konfigurowalne na GPU <and/or> CPU
> w których ilość rdzeni / wątków, "agression" i inne parametry można
> optymalizować.
Co z tego, jeżeli przy wydajności CPU liczenie kryptografii tego typu na
x86, to po prostu strata prądu, nagrzewanie peceta i zużywanie sprzętu
(sprzęt w max stresie zużywia się jednak ciut bardziej niż w IDLE). Lada
chwila to samo będzie dotyczyć liczenia na GPU po premierze ASIC
wyciągających 1 GHs/W.
>> To się opłaca co najwyżej studentom w akademikach (wymierający
>> gatunek) czy podkradającym prąd pracodawcy
>> (w optymistycznym założeniu za zgodą wykorzystującym nadmiar
>> zamówionej energii).
> Pracodawca / Admin, mający kilkaset nudzących się maszyn może kopać.
O takim właśnie podkradaniu prądu pracodawcy pisałem. Pewnie w blisko 99
na 100 przypadków nie ma na to jego zgody, a przypadki wywalenia adminów
z pracy za instalację bez zgody klientów RC5 miały miejsce na długo
przed wymyśleniem bitcoinów. Tyle że wtedy robiono to "dla sportu",
teraz podkradanie prądu przekłada się na realne korzyści majątkowe - tym
bardziej takiego admina nie było by mi szkoda, jeśli jest za głupi i
pazerny, by szanować swoją pracę i być uczciwym w stosunku do
pracodawcy.
> W
> listopadzie nagroda za blok spada do 25 BTC, więc cały rynek BTC i
> innych kryptowalut może różnie zareagować.
I dobrze. Może część z tych farm Radeonów przejdzie na któryś z rojektów
pro bono z rodziny BOINC@Home. Ale jak znam ludzi pazernych na bitcoiny,
bo prędzej sprzedadzą cały ten kram na AlleDrogo jako "nówka nie
śmigana, niemiecka emerytka oglądała na tych 8x R5870 TV TRWAM" i
przejdą na ASIC, albo dadzą sobie spokój.
P.S.
Sama idea kryptowaluty jaką jest BitCoin w chwili startu bardzo mi się
podobała, jednak to co się z tym porobiło w międzyczasie powoduje coraz
większą niechęć. Normalnych dóbr za to kupić praktycznie nie można,
służy to w większości przypadków do hazardu, lewizny, płacenia za towary
i usługi niezgodnie z prawem na Silk Road i innych szemranych miejscach.
I piszę tu już nie o towarach/usługach takich, które państwo w swojej
omnipotencji i dążeniu do kontroli obywatela w każdym aspekcie jego
życia sobie wymyśliło, że są z tych czy innych powodów nielegalne, czy
podlegające kontroli, ale niezgodnych z prawem w odczuciu człowieka
mającego w miarę normalny system wartości niezależnie od prawa
stanowionego.
Niestety tak jest, że tego typu rozwiązania niemal natychmiast
wykorzystują hieny internetu, co mnie wcale nie cieszy w dobie
postępującej kontorli państwa nad obywatelem - niemal wszystkim
rozwiązaniom temu przeciwdziałającym przykleja się łatkę dystrybucji
pornografii, w tym dziecięcej, oszustw finansowych, dystrybucji lewizny
itp. I co najgorsze - jest w to w sporej części uzasadnione, a nie tylko
histeria mediów reagujących na rządową "wrzutkę" newsa do PAP itp. W
końcu sieć TOR, wbrew pierwotnym intencjom narzedzi umożliwiającego
swobodną wymianę poglądów, w szczególności w państwach o deficycie
demokracji, stała się z czasem ulubionym narzędziem róznej maści
pedofili itp. To samo IMHO teraz dzieje się z BC i wcale mnie to nie
cieszy, bo jak patrzę jak państwo krok po kroku coraz bardziej dąży by
kontrolować wszystko i wszystkich (cyfryzacja dała współczesnemu państwu
narzędzia z mokrych snów UB czy innego STASI - idea "Roku 1984" jest
coraz bliższa, ba w wielu dziedzinach już przekroczyła wyobraźnię
autora, który najzwyczajniej w świecie nie przewidywał powstania czegoś
takiego jak Internet.
BTW:
Dopiero co wczoraj wspomniane "państwo" zmaterializowało mi się po raz
kolejny prująć trawnik/kwietnik minikoparką pod kolejną nitkę
światłowodu kładzioną na potrzeby miejskiego monitoringu.
Pie*e to - więcej tego nie będę poprawiał, bo ten Lewiatan co kilka
miesięcy/lat robi to samo i za każdym razem pod monitoring dla kolejnych
instytucji - ile razy można?
--
/MB
-
73. Data: 2012-11-24 19:21:56
Temat: Re: Takie czasy... :)
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Tue, 23 Oct 2012 09:19:50 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a):
> Dnia 2012-10-22, o godz. 19:32:03
> Przemysław Ryk <p...@g...com> napisał(a):
>
>> Przewalanie danych po null-modemie i Norton Commanderze. 40MB z
>> komputera na komputer - dobre pół dnia z głowy, jak nie lepiej. ;D
>
> Trza było sobie kabelek paralell polutować ;-)
>
> Z tego co pamiętam to nawet w helpie NC był schemat.
Może i trzeba było. Wiesz jaki szacun na dzielni miałem, jak coś takiego
zaprezentowałem w działaniu? ;)))))))))
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Nie należy siadać na honorze, bo jedynym efektem będą odciski na dupie. ]
[ (Tadeusz Kochanowicz) ]