-
11. Data: 2009-10-16 09:04:17
Temat: Re: TV jako drugi monitor
Od: Robson <r...@...pl>
> Obraz o różnej rozdzielczości pionowej i poziomej (np. 320x512)
> nie oznacza od razu nie zachowania proporcji (po prostu piksel
Przedmowcy chyba chodzilo o przeskalowanie obrazu bez zachowania aspect
ratio, wtedy taki rozciagniety lub zwezony obraz jest koszmarny w
ogladaniu ;)
R
-
12. Data: 2009-10-16 09:19:52
Temat: Re: TV jako drugi monitor
Od: Dominik & Co <D...@i...com>
Robson napisał(a):
> Przedmowcy chyba chodzilo o przeskalowanie obrazu bez zachowania aspect
> ratio, wtedy taki rozciagniety lub zwezony obraz jest koszmarny w
> ogladaniu ;)
Chyba że tak :-)
Ale też- co kto lubi. Żona upiera się przy oglądaniu programów
4:3 w postaci przeskalowania do 16:9 (zamiast pasków bocznych),
bo "nie po to był kupiony duży TV, żeby go teraz nie wykorzystywać" :-)
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP
-
13. Data: 2009-10-16 12:53:16
Temat: Re: TV jako drugi monitor
Od: Mariusz <m...@s...org>
W dniu 2009.10.15 20:20, ToMasz pisze:
> Akurat w tym konkretnym momencie poto ze by wyświetlić film. najpierw na
> monitorze, ( w celu sprawdzenie coto) potem załączyć TV i poraz drugi
> odtworzyc ten sam film na monitorze+TV
> Tak samo, aby pokazać zdjęcia z cyfraka na monitorze i TV.
To działa bez problemu z kartami Ati. Wystarczy użyć w windowsach opcji
rozciągnięcia pulpitu (a nie klonowania) na drugi monitor.
Wówczas filmy i inne programy można sobie na tym drugim ekranie używać i
to w innej rozdzielczości niż ekran monitora.
--
Mar
-
14. Data: 2009-10-16 13:44:53
Temat: Re: TV jako drugi monitor
Od: Robson <r...@...pl>
> bo "nie po to był kupiony duży TV, żeby go teraz nie wykorzystywać" :-)
ma to tez aspekt psychologiczny, kazdy anorektyk wyglada wtedy jak
Kwasniewski po wyborach.
R
-
15. Data: 2009-10-16 14:32:45
Temat: Re: TV jako drugi monitor
Od: "Wiktor S." <wswiktor&poczta,fm@no.spam>
> Chyba że tak :-)
> Ale też- co kto lubi. Żona upiera się przy oglądaniu programów
> 4:3 w postaci przeskalowania do 16:9 (zamiast pasków bocznych),
> bo "nie po to był kupiony duży TV, żeby go teraz nie wykorzystywać"
Zmora każdego telewizora panoramicznego. Ludzie wolą oglądać grubasów
zamiast czarnych brzegów, na dodatek wielu z nich w ogóle nie dostrzega żeby
było coś nie tak.
Żeby było gorzej, 4/5 stacji nadaje nieprawidłowy sygnał (np. razem z
czarnymi pasami), co skutkuje tym, że autodetekcja w telewizorze głupieje -
i mamy albo jeszcze szersze mordy (z pasami góra-dół) albo znaczek pocztowy
na środku (z ramką dookoła). A opcje do ręcznej zmiany proporcji zamiast być
pod przyciskiem na pilocie są gdzieś głęboko w ustawieniach.
--
Azarien
-
16. Data: 2009-10-16 14:36:39
Temat: Re: TV jako drugi monitor
Od: "Wiktor S." <wswiktor&poczta,fm@no.spam>
Marx wrote:
> Uzywalem TV z karta ATI i w pelni rozumiem problem. Moim zdaniem
> najlepiej, gdyby byl tryb pozwalajacy wyswietlic na TV dokladnie to co
> na monitorze, oczywiscie ze skalowaniem. Oczywiscie ze jakosc na tym
> by ucierpiala, ale przy ogladaniu zdjec czy filmow byloby to
> rozwiazanie najwygodniejsze. I w zasadzie ATI to potrafi ale tylko do
> rozdzielczosci 1024x768. Dla wyzszych - nie. Czemu? Nie mam pojecia.
> Z filmami sprawa jest do opanowania - karty ATI maja tzw "tryb
> teatralny", czyli aktywne okno DirectX z filmem wyswietla sie w
> calosci ze skalowaniem na TV, mimo ze na monitorze masz zupelnie co
> innego. Pozwala to np puscic film, zminimalizowac program i pracowac
> przy komputerze, a ktos tam sobie na TV film oglada
> Niestety motyw ten jest niemozliwy do wykonania z pokazem zdjec -
> trzeba obnizyc rozdzielczosc monitora i wlaczyc klonowanie.
Albo można ustawić pracę dwumonitorową (niezależny obraz na każdym, nawet o
różnej rozdzielczości) i wszystkie opisane problemy znikają.
--
Azarien
-
17. Data: 2009-10-17 09:31:28
Temat: Re: TV jako drugi monitor
Od: Michał Łukasik <m...@g...pl>
Dnia 16.10.2009, Mariusz napisał(a):
> To działa bez problemu z kartami Ati.
Żeby nie było, że na czymś działa a na czymś nie. To powinno działać na
każdej współczesnej (~4 lata wstecz także, a pewnie i dalej) karcie
graficznej, kwestia tylko zastosowanego oprogramowania (sterowników)
i odpowiedniego skonfigurowania.
> Wystarczy użyć w windowsach opcji
> rozciągnięcia pulpitu (a nie klonowania) na drugi monitor.
Właśnie.
Swoją drogą klonowanie IMO miało sens tylko przy kartach starych jak np.
S3 Savage4 (to akurat pierwsza jaką miałem z TV-Out, a może to była nVidia
128ZX [???]) gdzie było za mało pamięci na karcie by wyświetlić dwa
pulpity (w sensownej rozdzielczości).
> Wówczas filmy i inne programy można sobie na tym drugim ekranie używać i
> to w innej rozdzielczości niż ekran monitora.
AFAIR do różnych rozdzielczości potrzebna jest karta z 2*RAMDAC, ale
faktycznie współcześnie to chyba nie ma żadnej, która nie spełniałaby tego
warunku.
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
18. Data: 2009-10-17 09:45:36
Temat: Re: TV jako drugi monitor
Od: Michał Łukasik <m...@g...pl>
Dnia 15.10.2009, ToMasz napisał(a):
> Czy da sie wiec zmusić TV do
> wyświetlania takiego obrazu, a właściwie karte graficzną - do wysłania
> obrazu o takich parametrach? (skrót myślowy: niech sobie karta podzieli
> ilość punktów razy dwa, i wyśle co chce, byle by obraz z monitora
> 2000x3000p. był wyświetlany w 100% tak samo na monitorze i telewizorze)
Pomijając kwestię tego czy TV to wytrzyma dodawać własne rozdzielczości
można bezpośrednio z opcji dostępnych w detonatorach* (nie każdych, od
którejś tam wersji i to też AFAIR jakoś "w kratkę"). Można też edytując
plik .ini monitora/TV (ktoś tu kiedyś podawał 'przepis').
*pod 7 wygląda to tak http://www.nitka.net.pl/~michu/add_res.png
pod 2k/XP też działa
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
19. Data: 2009-10-18 09:04:53
Temat: Re: TV jako drugi monitor
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
Dominik & Co pisze:
> Obraz o różnej rozdzielczości pionowej i poziomej (np. 320x512)
> nie oznacza od razu nie zachowania proporcji (po prostu piksel
W przypadku PC *oznacza*. Nie zmusisz aplikacji Windows, aby
poprawnie skalowały obraz o niestandardowych proporcjach, skoro
mają problem już z trybem 120 dpi.
> wyświetlałem w tej rozdzielczości fotki na telewizorze (jeszcze
> z Amigi 500) i wyglądały jak na tamte czasy zupełnie przyzwoicie.
Amiga z definicji była przystosowana do pracy z różnymi pro-
porcjami rozdzielczości. Pecet *był* -- do czasu wprowadzenia
monopolu VGA.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
20. Data: 2009-10-19 06:00:43
Temat: Re: TV jako drugi monitor
Od: Marx <M...@n...com>
Wiktor S. pisze:
> Marx wrote:
>> Uzywalem TV z karta ATI i w pelni rozumiem problem. Moim zdaniem
>> najlepiej, gdyby byl tryb pozwalajacy wyswietlic na TV dokladnie to co
>> na monitorze, oczywiscie ze skalowaniem. Oczywiscie ze jakosc na tym
>> by ucierpiala, ale przy ogladaniu zdjec czy filmow byloby to
>> rozwiazanie najwygodniejsze. I w zasadzie ATI to potrafi ale tylko do
>> rozdzielczosci 1024x768. Dla wyzszych - nie. Czemu? Nie mam pojecia.
>> Z filmami sprawa jest do opanowania - karty ATI maja tzw "tryb
>> teatralny", czyli aktywne okno DirectX z filmem wyswietla sie w
>> calosci ze skalowaniem na TV, mimo ze na monitorze masz zupelnie co
>> innego. Pozwala to np puscic film, zminimalizowac program i pracowac
>> przy komputerze, a ktos tam sobie na TV film oglada
>> Niestety motyw ten jest niemozliwy do wykonania z pokazem zdjec -
>> trzeba obnizyc rozdzielczosc monitora i wlaczyc klonowanie.
>
> Albo można ustawić pracę dwumonitorową (niezależny obraz na każdym,
> nawet o różnej rozdzielczości) i wszystkie opisane problemy znikają.
>
tylko gdy masz tv i monitor obok siebie...
Marx