>
> Ciekawe implikacje sobie wymyślasz. A może to po prostu znaczy, że te
> 3 osoby wróciły z L4 po świńskiej grupie i zanim doczytały newsletter

napewno. pewnie wieprzowine zjedli ;)

> rozesłany do pracowników już musiały ubrać słuchawki i nawijać z klientami?

Akurat.
>
> Pracowałeś kiedyś w jakiejś większej firmie? Ale naprawdę dużej.
> Takiej gdzie na przykład obsługę infolinii zleca się różnym zewnętrznym
> firmom. Pracowałeś?

Nie, ale znam tych co pracują. A może pracowali bo żaden normalny człowiek
długo tam nie wytrzyma, mając pracować jak robot. Oni mają ustalone od góry
wszystko co mają mówić.

Skoro tak mówili to znaczy że tak im kazano i jest to celowa robota.

Możliwość zdjęcia blokady jest (by do sądu ich nikt nie podał),
a jednocześnie wmawiają że nie można.

>> się chce i sterować tym co oni używają i jak.
>
> Ale przecież w TP są *aktualnie* głównie przymuły, które rozsyłają spam

Głównie to są wszędzie. Natomiast po pewnym czasie w TP będą WYŁACZNIE
przymuły + niewielki procent tych co naprawde nie mają wyboru.

W sumie to dobrze. Wtedy np. odrzucanie poczty wysyłanej z TP będzie jeszcze
bardziej uzasadnione, bo nic sensownego i tak z TP nie przyjdzie.