-
11. Data: 2009-07-26 08:03:53
Temat: Re: TP SA i brak możliwości podłączenia
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 25 Jul 2009 11:17:10 +0200, vari wrote:
>Moja sąsiadka już dostaje pieniądze (swoje 10 miesięcy odczekała).
>Odmówili jej nawet radiodostępu (sąsiedzi majacy wiecej szczęscia bo
>zakładający telefony przed oslawionym zarządzeniem - mają radiodostępy).
Hm, 5 lat temu to moze byl pech, ale teraz .. Era domowa za darmo ?
>W tymże słupku moja linia jest jedyną linią wpiętą w głowicę.
>A sąsiadki nie chcą przyłączyć.
>One jest blizej słupka niż ja.
>Zamiast brać miesięcznie kilkadziesiąt złotych to wolą jej płacić
>kikadziesiąt złotych.
>Wot kapitalizm...
Zglosic do UKE ? Ze dla TP "brak mozliwosci technicznych" to
nieumiejetnosc wejscia na slup ?
No chyba ze wszystkie pary zajete, a jakby chciec ruszac, to by trzeba
koparke i rozwalic twoje slawne polaczenie ..
W sumie jak widac osiagnelismy ciekawy punkt: tele_FON_ najtaniej
zrobic radiowo. Kabel nalezy sie tym co chca internet. Na tyle mocno
chca, ze beda sklonni za to zaplacic ..
J.
-
12. Data: 2009-07-26 09:34:35
Temat: Re: TP SA i brak możliwości podłączenia
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Lepiej złozyć wniosek (ze spodziewaną odpowiedzią: BMT) na osobę fizyczną, czy na
firmę?
JaC
-----
> Gdyby jednak telefon założyli to zmienił bym abonament na niższy.
> Gdyby założyli radiowy G4F to bym wogóle z telefonu zrezygnował.
-
13. Data: 2009-07-26 15:04:35
Temat: Re: TP SA i brak możliwości podłączenia
Od: "Slawek T." <t...@g...net>
A czy jak będę chciał podpisać z nimi umowę na neostradę na 36 miesięcy
na 6Mbit, to założą kabel?
Pozdrawiam
S.T.
-
14. Data: 2009-07-26 18:00:15
Temat: Re: TP SA i brak możliwości podłączenia
Od: "vari" <v...@p...onet.pl>
> No chyba ze wszystkie pary zajete, a jakby chciec ruszac, to by trzeba
> koparke i rozwalic twoje slawne polaczenie ..
>
> W sumie jak widac osiagnelismy ciekawy punkt: tele_FON_ najtaniej
> zrobic radiowo. Kabel nalezy sie tym co chca internet. Na tyle mocno
> chca, ze beda sklonni za to zaplacic ..
Pary są wolne. W moim słupku dziewięć sztuk.
Każda ma zakończenie w szafie kablowej w Domysłowie Kolonii a tam są wolne
pary do samej PG. W tej szafie to nawet z monterkiem grzebaliśmy aby znaleźć
uszkodzenie. Pomagałem im bo miałem..... laptopa z Sagemem Fast 800 i
aplkacją dslmon.exe
To pozwoliło (heh - jakie metody) ustalić ktor odcinek jest uszkodzony (w
rachubę wchodził PG-szafa lub szafa-słupek).
Bardzo byli wdzięczni. I vice versa bo wreszcie uwierzyli że jest
uszkodzenie (to od nich usłyszałem o tym piorunie i łataniu kabla u podnóża
"prasłowiańskiej wierzby".
I teraz ja się będę odszczekiwał swoim prześladowcom w tepsianego dworu.
A radiodostęp też widać za kosztowny skoro go nie chcą zakładać.
vari
-
15. Data: 2009-07-27 07:38:28
Temat: Re: TP SA i brak możliwości podłączenia
Od: "Artur W" <w...@v...pl>
Użytkownik "Slawek T." <t...@g...net> napisał w wiadomości
news:7d39k2F29r8nqU1@mid.individual.net...
>A czy jak będę chciał podpisać z nimi umowę na neostradę na 36 miesięcy na
>6Mbit, to założą kabel?
Nie - chyba że jesteś klient biznes i chcesz 20 numerów - a i tak trwa to
miesiącami :-)
-
16. Data: 2009-07-27 08:01:42
Temat: Re: TP SA i brak możliwości podłączenia
Od: "vari" <v...@p...onet.pl>
> Nie - chyba że jesteś klient biznes i chcesz 20 numerów - a i tak trwa to
> miesiącami :-)
Niedawno w TV pokazywali nową strażacką komendę (tak tak - nie remizę) w
któej TPSA obiecała założyć telefon .... w 2010 roku (chodziło o 998 i 112).
Nowa komenda była już gotowa ale strażacy dalej urzędowali w starej bo tam
mieli telefony.
Dopiero interwencja TV pomogła.
Co za operator..... Oni chyba marzą o tym by NIE zajmować się telefonami. W
każdym bądź razie stacjonarnymi.
vari
-
17. Data: 2009-07-27 16:22:36
Temat: Re: TP SA i brak możliwości podłączenia
Od: "Sempiterna" <r...@a...pl>
Użytkownik "vari" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h4jnfn$nq0$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Co za operator..... Oni chyba marzą o tym by NIE zajmować się
> telefonami. W każdym bądź razie stacjonarnymi.
Zostali w socjaliźmie, albo się szykuje znów jakaś duża sprzedaż i mają
w dupie, czy będą zyskowni, czy nie, czy będą mieć klientów, czy nie...
--
"Jak to mówi dobra księga - Uzdrów nas Panie, a będziemy uzdrowieni.
Innymi słowy - daj nam lekarstwo, bo chorobę już mamy"
(C) Tewje Mleczarz, do Boga, wskazując dyskretnie na swoją żonę Gołde.
-
18. Data: 2009-07-28 06:09:30
Temat: Re: TP SA i brak możliwości podłączenia
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 27 Jul 2009 10:01:42 +0200, vari wrote:
>Co za operator..... Oni chyba marzą o tym by NIE zajmować się telefonami. W
>każdym bądź razie stacjonarnymi.
Oczywiscie. Przeciez telefony stacjonarne sa nieoplacalne :-)
J.
-
19. Data: 2009-07-28 06:27:00
Temat: Re: TP SA i brak możliwości podłączenia
Od: "vari" <v...@p...onet.pl>
> Oczywiscie. Przeciez telefony stacjonarne sa nieoplacalne :-)
Tak wiem. Tak jak szpitale.
One zawsze są nieopłacalne póki ich nie sprywatyzować. Potem nagle są
zyskowne.
Podobnie jak Fabryka Kabli w Ożarowie, którą Telefonika zaorała.
Pamietam jak rzecznik Cupiała mówił w TV, że "teraz produkcja kabli jest
nieopłacalna bo rozwijają się technologie bezprzewodowe".
No to ja bym panu Cupiałowi odciął przyłącze energetyczne i zaptroponował
aby się zasilił bezprzewodowo (tak nowoczesnie).
Niby nieopłacalne a sami trzaskają w małopolsce te kable.
"Paczpan" jak to opłacalność dziwnymi drogami chadza.
I na koniec znów mój ulubiony cytat o szpitalach.
Pewien urzędnik, zapytany w TV czemu szpital został zlikwidowany, rzekł był,
że "szpital przynosił za mały zysk".
A co to jest do cholery fabryka ?
Szpital (zwłąszcza państwowy) nie jest od przynoszenia zysków tylko od
leczenia chorych. Dbajcie choc o to czy nie zadłuża się.
Patrzenie czy przynosi zysk zamiast na to czy leczy - przeraża.
vari
-
20. Data: 2009-07-28 07:03:54
Temat: Re: TP SA i brak możliwości podłączenia
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
vari napisał(a):
> Szpital (zwłąszcza państwowy) nie jest od przynoszenia zysków tylko od
> leczenia chorych. Dbajcie choc o to czy nie zadłuża się.
> Patrzenie czy przynosi zysk zamiast na to czy leczy - przeraża.
Szpital to nie jest studnia bez dna. Ma leczyć, ale leczyć w sensownych
kosztach.Państwowe szpitale olewają koszty działalności, bo i tak kiedyś
będzie zrobione oddłużenie, ale to offtopic.
wer