eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySzybcy i wściekliRe: Szybcy i wściekli
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.195.182.51.217
    !not-for-mail
    From: Myjk <m...@n...op.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Szybcy i wściekli
    Date: Fri, 22 Nov 2024 09:17:41 +0100
    Organization: MAD
    Sender: Myjk <>
    Message-ID: <1jab37hm3lnbf$.dlg@myjk.org>
    References: <vh7a1f$1ucfp$1@news.icm.edu.pl>
    <5...@4...net>
    <vh9ecc$41g$1@news.chmurka.net>
    <pj2mfzypgee9.zqentmhfoj3c$.dlg@40tude.net>
    <vhf3gd$hug$1@news.chmurka.net>
    <5h9xd2god8g$.91coqge2ys6k$.dlg@40tude.net>
    <vhfaav$huf$1@news.chmurka.net>
    <1fy73z8q4urbi$.bdgl47i4s6q6$.dlg@40tude.net>
    <vhff9o$hug$2@news.chmurka.net>
    <h...@4...net> <st3y2rb2bxyb$.dlg@myjk.org>
    <1...@4...net> <m...@m...org>
    <1...@4...net> <wshqglil0268$.dlg@myjk.org>
    <1ji05lxb80wu2.1tsuv8yv3utf$.dlg@40tude.net> <v...@m...org>
    <zucztm8vzj43$.k5vsg6bksawh.dlg@40tude.net>
    Reply-To: m...@n...op.pl
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="Myjk";
    posting-host="195.182.51.217"; logging-data="11539";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Cancel-Lock: sha1:Osc/uwwbstDk7xj2cFOd1mC+UDc=
    sha256:21Scw6qMGwm902LO8AOSpCa44N+PzH2qqo0FXNuqbSQ=
    sha1:UJq1AxdKp6FfetsoA4f30HkUa24=
    sha256:jhcz/Unlndn5SexztDsRsz7JRDaUGhTPwsPaPlPlW1Y=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2726214
    [ ukryj nagłówki ]

    Thu, 21 Nov 2024 21:09:05 +0100, J.F

    >> 110/120
    > Ale nie u Niemców :-)

    Widać że pojęcie o Niemcach masz takie same jak o elektrykach.
    To jest pragmatyczny naró, także oszczędny. To że można tam
    szybciej (nielicznymi wyjątkami) nie znaczy że wszysscy
    zapierdalają do odcięcia. Jak jeżdżę, to mimo że jeżdżę
    wg ciebie powoli, to i tak jestem głównie wyprzedzającym.

    >>>> to pojęli, a w tobie jednak cały czas wschodnia
    >>>> mentalność siedzi.
    >>> Mogę, to korzystam :-)
    >>> A tu jeszcze są odcinki z limitem, i odcinki z odcinkowym pomiarem :-)
    >> I się dziwisz że trzeba czapę zakładać na twoją wschodnią mentalność.
    > Wyborca to ja :-)

    Też mnie ten fakt martwi. I nadal, na szczęście,
    nie jesteś pępkiem świata. Nawet Polski nie jesteś.

    >> Zmierz na faktyczne zużycie na podstawie paliwa
    >> a nie się na kąputer oglądasz.
    > To bym musiał na jakąś długaśną trase pojechac.

    Wystarczy od stacji do stacji w porywach 100km.
    Nawet elektrykiem bez ładowania byś dał radę. :>

    > Z rzadka się trafia, a kupować drogie paliwo nie bardzo lubię :-)

    No coś takiego, ale elektryk zły, bo trzeba
    tyyyyyyyle marnować czasu na ładowaniu.

    > Za to zużycie w/g kompa w miarę pasuje do tego ze stacji.

    Taktak, a spalanie u ciebie nie rośnie wraz
    ze wzrostem prędkości, tylko wręcz spada.
    To już wiem.

    >>>> Ewidentnie jeteś głuchy, dlatego nie dokucza.
    >>> Przeciez piszę, ze dokucza. Przy większej prędkosci.
    >>> Ale nie na tyle, abym zwolnił :-)
    >>
    >> No właśnie, co potwierdza tylko, że głuchy jesteś, skoro próg
    >> masz przy 180 jak normalny zdrowy człowiek ma przy 120-130.
    > Eee - szybciej też potrafię pojechać :-)

    Już ustaliliśmy że jesteś skrajnie głuchy,
    więc nie musisz się powtarzać.

    >>>>> Za to w tym hałasie, to u mnie silnik stanowi mniejszość.
    >>>>
    >>>> Bzdura i już niejednokrotnie ci pisałem, żebyś na postoju
    >>>> sobie wykręcił silnik do obrotów takich jak są przy 150/h
    >>>> (czyli pewnie okolice 3000) to zobaczysz jaki to jest hałas
    >>>> (i miałeś film podesłać, ale się nie doczekałem).
    >>>
    >>> Podsyłałem.
    >> Nie.
    > Chyba nawet komentowałes.

    Oczywiście że komentowałem i pamiętam że wykazywałeś tylko,
    że kabina jest relatywnie dobrze wyciszona w stosunkudo
    tego co na zewnątrz.

    > Niestety - google sie zbiesiło i nie wpuszcza.

    Biednemu zawsze wiatr w oczy! mehehe

    >>> Ale czemu na postoju? Na postoju nie muszę gazować :-)
    >> Żebyś był w stanie ocenić jaki hałas generuje silnik
    >> gd go mniej słyszysz, bo jest "zagłuszany" przez powietrze.
    >> Serio, trzeba ci tłumaczyć takie rzeczy jak małemu dziecku?
    > Ale co z tego, ze na postoju silnik głośny, skoro w czasie jazdy
    > powietrze głośniejsze :-)

    I w życiu nie pojmiesz widzę, że to tak nie działa jak ci się wydaje.
    Tak samo jak nie pojmiesz że normalizacja dźwięku (w tym redukcja)
    nie działa tak jak ci się wydaje. Upychasz tak po prostu, bo ci
    pasuje do tezy.

    >>>> I przypominam że mam
    >>>> samochód który może 140/h jechać ze spaliniakiem i na elektryku
    >>>> więc mam bezpośrednie porównanie. Różnica nie jest duża, ale jednak
    >>>> znacząca, szczególnie na dłuższych odcinkach.
    >>> A ja tam sie czepię "róźnica nie jest duża" :-)
    >>
    >> Jak zwykle czepiasz się tego co ci akurat wygodne dla tezy.
    >> Ja jednak nacisk ponownie położę na "znacząca".
    > A ja na "Różnica nie jest duża".
    > To Ty napisałeś, takie freudowskie :-P

    Napisałem też coś więcej, i to w jednym zdaniu,
    a ty manipulancie wziąłeś standardowo tylko to,
    co ci akurat pasuje do tezy.

    >>>>> Wiec elektryk przy 150km/h, podejrzewam, ze też bedzie głośny :-)
    >>>> Będzie głośny mniej o hałas i wibracje od silnika.
    >>>
    >>> Tak nawiasem mówiąc - czasem spotykam elektryki czy hybrydy jadące na
    >>> parkingu ... to głosne jest.
    >>> Nie tak jak spaliniaki, ale cos tam jednak buczy i piszczy :-)
    >>
    >> Tak, bo trolle spalinowe wymusiły stosowanie hałasu
    >> na takich głuchych peda... pedestarianów jak ty.
    >> Ale w kabinie mniej to słychać niż silnik spalinowy,
    >> a z pewnością klekota.
    > Nie, to raczej falownik/silnik ..

    Bzdura, falownik słychać tylko w kabinie, na zewnątrz
    nie słychać ani falownika ani silnika (szczególnie
    przy małych prędkościach które ty możesz rejestrować),
    słychać wprost (A)PWS względnie może być jeszcze słychać
    kompresor i wentylator klimatyzacji. A słyszysz to, bo
    nie ma hałasu od spaliniaka i masz większy szok.

    Ja po wsiadnięciu za kierownicę wyłączam z automatu PWS,
    bo go słyszę w kabinie i mnie drażni, i na pustej i cichej
    ulicy notorycznie się ludzie oglądają za samochodem i nie
    dlatego że hałąsuję, a wręcz przeciwnie.

    >>>>> A jeszcze w dodatku z rowerami na dachu ...
    >>>> No tak, bo przecież jak się jedzie elektrykiem,
    >>>> to tylko z rowerami na dachu.
    >>> Mnie wystarczy, ze ja jade często :-)
    >>> Moze nawet nie tyle z rowerami, co z bagaznikiem na nie ...
    >>
    >> I znowu domniemanie że jesteś pępkiem świata.
    >> Megalomanię się leczy.
    > Ja robię dla siebie. A Ty rób jak uważasz :-)

    Próbujesz dyskutować, wypisując bzdury. Po raz kolejny.

    >>>> Aparat słuchowy z zasady służy do wzmacniania dźwięku,
    >>>> więc zadajesz kolejne jałowe pytanie.
    >>> Przyzwoite aparaty słuchowe mają redukcję szumów :-)
    >> Pięknie ci idzie odwracanie kota ogonem.
    > Nie moja wina, że takie przykłady dajesz.
    > Aparaty słuchowe mają na celu wzmacnianie
    > użytecznych dzwięków, nie szumów :-)

    W omawianym przypadku tymi dźwiękami są szumy,
    bo ty ich ewidentnie z powodu swojej głuchoty
    nie słyszysz, więc ponownie, przestań odwracać
    kota ogonem. Dostosuj swój słuch do poziomu
    normalnego zdrowego człowieka żebyś był rzetelny
    w swoim przekazie i dopiero wtedy się wypowiadaj.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: