Dnia 28.6.2012, Waldek Godel napisał(a):

> Wymieniłem - oglądanie bluray.
> Oprócz tego wystarczy cokolwiek z DTS - sporo telewizorów nie ma tego
> dekodera

I mieć nie musi.

> Aha.. to teraz wytłumacz co twój telewizor zrobi jak dostanie po HDMI
> DTS-HD albo Dolby z bluray? Przekoduje na DD 5.1 dekoderem, którego nie ma
> i koderem którego tym bardziej nie ma?
>
> Albo co zrobi, jak dostanie DD 5.1 w formacie PCM? Bo może...

...ale nie musi.
Nic nie zrobi, bo najzwyczajniej takiego dźwięku nie dostanie z
odtwarzacza - kwestia ustawień.

> Serio? A masz odpowiednie opcje ustawienia downmixu? Serio?

Niefortunne było użycie słowa "kastrowanie". Chodziło mi o skonfigurowanie
odtwarzacza tak, by wybierał taką ścieżkę, która problemów nie będzie
stwarzać.

> O.. kłopoty z matematyką. Kolejna ofiara polskiej edukacji?
> Podłączenie po HDMI - liczba kabli równa się liczba urządzeń odtwarzających
> +1
> Podłączenie z oddzielnym dźwiękiem daje dużo bardziej skomplikowane
> okablowanie.

Co Ty powiesz? ;D
O moją matematykę się nie martw. Chodzi o miejsce na tę plątaninę kabli.

> * - w razie jakbyś miał dziwne pomysły:
> http://www.ebay.com/itm/Dolby-Digital-Audio-Encoder-
DP567-NICE-GUARANTEED-/270494615504?pt=LH_DefaultDom
ain_0&hash=item3efabc47d0
> to jest urządzenie, które nie robi nic więcej, tylko koduje "w locie"
> dźwięk wielokanałowy do DD.

Ale komu to potrzebne?
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/ http://www.pajacyk.pl/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l