eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Świecące diody IR w kamerze...?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 21. Data: 2012-01-21 01:18:55
    Temat: Re: Świecące diody IR w kamerze...?
    Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Robert" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1curqo9t5wse9.13amd9rzfvd5m.dlg@40tude.net...
    > Pamiętasz słuchawki bezprzewodowe z lat 90 na podczerwień?

    Nie pamiętam, nie używałem, ale kojarzę o co chodzi, różne były opcje z tą
    podczerwienią, w dziedzinie modulowania kanału lewego, czy prawego. A dziś
    wystarczy blutacza odpalić... :)

    >
    > W transmiterze siedziały dokładnie takie same diody, właśnie 880nm.
    > Też było je widać.

    Rozumiem, nie zetknąłem się osobiście.

    > Niektóre piloty od RTV też widać w ciemnościach, ale słabiej.

    Żadnego nie udało mi się dojrzeć, ale mam na takie okazje telefończaka z
    wbudowanym produktem aparatopodobnopodobnym :) I w nim widać miganie, dzięki
    temu udało mi się poskromić pewnego pilota, który nagle zapierał się i nie
    działały mu klawisze nijak nie pasujące do poprowadzonych ścieżek...
    Przylukam i to, może uda mi się coś więcej powiedzieć w temacie "widzisz?
    nie widzę! a widzisz!" :)

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 22. Data: 2012-01-21 01:32:22
    Temat: Re: Świecące diody IR w kamerze...?
    Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Robert" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:16up28vcyk5zt$.uvis03u0lhc9$.dlg@40tude.net...
    >
    >> ale widziałem zarys swoich palców, także jak się zginają. Ktoś jeszcze z
    >> grupy potwierdził, że tak ma.
    >
    > A próbowałeś w ten sam sposób, ale z ręką kolegi, że on zgina palce,
    > a Ty wpatrujesz się i mówisz kiedy zgiął?

    Już nie pamiętam, ostatni raz w bunkrach byłem w 1998 roku, ale może
    poskanuję klisze, skontaktuję się dawniejszym towarzychem bunkrowym i trafi
    się może okazja, aby znaleźć jakieś pomieszczenie, wieczorem, pod
    powierzchnią.

    > Bo podejrzewam ze w przypadku własnej ręki może chodzić o wyobraźnię.

    Wykluczyć tego nie mogę... choć to, co widziałem, to bardziej z opisów
    przypominać mogło by aurę, opisywaną niekiedy przez osoby zajmujące sie
    zjawiskami paranormalnymi.

    >
    > O ile bliską podczerwień można dojrzeć po przyzwyczajeniu się oczu, o
    > tylke
    > w przypadku temeratury ciała jest to daleka podczerwień (używana w
    > termowizji)

    Zgadza się. Gdzieś jednak wyczytałem, że to, co człowiek promieniuje, jest
    na granicy widzialności. Ja przypuszczam, że mogę mieć defekt powodujący, że
    niektóre nerwy, zmysły, mogę mieć w pewnych warunkach bardzo przeczulone,
    często zdarza mi się wyłapać niuanse tak drobne, że niezauważalne nawet
    przez specjalistę. Na codzień ignoruję to, zwariowałbym, przejmując się tym,
    co wyłapuję. Poza tym, wspomniałem wcześniej o aurze, takie coś widziałem,
    tak wyglądało. Do sprawdzenia tego skusiło mnie to, że po długim
    przyzwyczajeniu oczu do ciemności, za przeproszeniem, odlać się mogłem pójść
    przyświecając sobie małą zapałką, a widoczność miałem wyjątkowo dobrą (aż
    dziw, ze mam kurzą ślepotę w stopniu niewielkim). Nominalnie, nie powinienem
    widzieć nic w ciemności, a widziałem jakby ciemnoczerwone tło, które, o
    zaskoczeniu, zmieniało swą intensywność (bardzo minimalnie), przy mruganiu
    powiekami.
    Trudno jednoznacznie określić/zaprzeczyć, czy widziałem jakąś bliższą
    podczerwień, czy coś rzeczywistego innego, czy jednak białkowy pecet zrobił
    psikusa, sztucznie tworząc obraz rzeczywistych palców... bez jakichś
    specjalistycznych badań...

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 23. Data: 2012-01-21 01:36:26
    Temat: Re: Świecące diody IR w kamerze...?
    Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Zenek" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:jfd230$ol9$1@news.dialog.net.pl...
    >> Jak będę mieć sposobność ku temu, to jak najbardziej sprawdzę. Zjawisko
    >> Kirliana wykluczam - w najbliższym otoczeniu bunkrów, a tym bardziej w
    >> środku, brak źródła pobudzającego mitochondria do świecenia.
    >
    > Co popalasz ?

    O co ci chodzi?? Jakiś problem? Wyobraź sobie braciszku, że nie palę
    absolutnie nic, od 18 lat. Z dnia na dzień, z 60 sztuk dziennie nawet. i NIE
    ZAPALIŁEM ANI SZTUKI ŻADNEGO. Bez żadnego odwyku, jak widzisz, daje się. Do
    dzisiaj i na zawsze.
    Tak, spróbowałem gandzi, 25 lat temu, jeden jedyny raz, efektów zero.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 24. Data: 2012-01-21 05:59:51
    Temat: Re: Świecące diody IR w kamerze...?
    Od: Zenek <t...@p...pl>


    > Zgadza się. Gdzieś jednak wyczytałem, że to, co człowiek promieniuje,
    > jest na granicy widzialności. Ja przypuszczam, że mogę mieć defekt
    > powodujący, że niektóre nerwy, zmysły, mogę mieć w pewnych warunkach
    > bardzo przeczulone, często zdarza mi się wyłapać niuanse tak drobne, że
    > niezauważalne nawet przez specjalistę. Na codzień ignoruję to,
    > zwariowałbym, przejmując się tym, co wyłapuję. Poza tym, wspomniałem
    > wcześniej o aurze, takie coś widziałem, tak wyglądało. Do sprawdzenia
    > tego skusiło mnie to, że po długim przyzwyczajeniu oczu do ciemności, za
    > przeproszeniem, odlać się mogłem pójść przyświecając sobie małą zapałką,
    > a widoczność miałem wyjątkowo dobrą (aż dziw, ze mam kurzą ślepotę w
    > stopniu niewielkim). Nominalnie, nie powinienem widzieć nic w ciemności,
    > a widziałem jakby ciemnoczerwone tło, które, o zaskoczeniu, zmieniało
    > swą intensywność (bardzo minimalnie), przy mruganiu powiekami.
    > Trudno jednoznacznie określić/zaprzeczyć, czy widziałem jakąś bliższą
    > podczerwień, czy coś rzeczywistego innego, czy jednak białkowy pecet
    > zrobił psikusa, sztucznie tworząc obraz rzeczywistych palców... bez
    > jakichś specjalistycznych badań...
    >



    Ciezki przypadak nie wiem czy dlugie leczenie pomoze w czymkolwiek.


  • 25. Data: 2012-01-21 06:00:57
    Temat: Re: Świecące diody IR w kamerze...?
    Od: Zenek <t...@p...pl>

    W dniu 2012-01-20 05:32, L501 aneryS pisze:
    > Hejka!
    > Wczoraj, idąc ulicą Mickiewicza w Warszawie, zobaczyem kamerę
    > monitoringu, w której wyraźnie, choć słabo - jakby na progu wzbudzenia,
    > na ciemnoczerwono świeciły diody oświetlające otoczenie. Aby upewnić
    > się, czy to są diody IR, włączyłem fotopstryka co miałem pod ręką i
    > pokazał, że tak - zamiast ciemnoczerwonego, widać było dość jasne
    > światełko sinobiałe, takie, jak mój aparat pokazuje IR.
    > Byłem akurat po silnym wzburzeniu (sytuacją niezwiązaną z ową kamerą) i
    > usiłuję dociec, czy niektóre tak mają kamery, że widać te diody świecące
    > tak po prostu, czy od wzburzenia wyostrzył mi się zmysł wzroku (co
    > czasem się zdarza, z rzadka, choć bywa i w drugą stronę) i zobaczyłem
    > coś normalnie niewidoczne?
    > Światło było wręcz słabiutkie, ale jednak wyraźnie zauważalne, był
    > półmrok po zachodzie słońca.
    > Niepokoić się, czy olać? :))
    >


    Kazdy to widzi, im bardziej badziewna kamera tym wyrazniej !


  • 26. Data: 2012-01-21 09:56:28
    Temat: Re: Świecące diody IR w kamerze...?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Marcin Gala napisał:
    > On 2012-01-20 05:32, L501 aneryS wrote:
    >> Hejka!
    >> Wczoraj, idąc ulicą Mickiewicza w Warszawie, zobaczyem kamerę
    >> monitoringu, w której wyraźnie, choć słabo - jakby na progu wzbudzenia,
    >> na ciemnoczerwono świeciły diody oświetlające otoczenie. Aby upewnić
    >> się, czy to są diody IR, włączyłem fotopstryka co miałem pod ręką i
    >> pokazał, że tak - zamiast ciemnoczerwonego, widać było dość jasne
    >> światełko sinobiałe, takie, jak mój aparat pokazuje IR.
    >> Byłem akurat po silnym wzburzeniu (sytuacją niezwiązaną z ową kamerą) i
    >> usiłuję dociec, czy niektóre tak mają kamery, że widać te diody świecące
    >> tak po prostu, czy od wzburzenia wyostrzył mi się zmysł wzroku (co
    >> czasem się zdarza, z rzadka, choć bywa i w drugą stronę) i zobaczyłem
    >> coś normalnie niewidoczne?
    >> Światło było wręcz słabiutkie, ale jednak wyraźnie zauważalne, był
    >> półmrok po zachodzie słońca.
    >> Niepokoić się, czy olać? :))
    >>
    > Niektore IR-ki widać, nie musisz się przejmować ;) Zależy od tego na
    > jaką długość fali zrobiona, o ile chinczykowi sie parametry "omskły" i
    > jaki jest "zakres pomiarowy" Twojego oka.

    Diody rzędu 820nm widać prawie zawsze (no, w słoneczny dzień zapewne
    nie), 860nm - tylko w zupełnej ciemności, 890nm w zupełnej ciemności już
    tylko niektórzy dostrzegają jak wiedzą gdzie mają widzieć.

    Oko ludzkie jest w stanie zarejestrować również światło silnego lasera
    neodymowego skierowane na powierzchnię rozpraszającą - mimo że to aż
    1060nm. Ale to silnego lasera, w całkowitej ciemności i po dłuższym
    czasie pozostawania w tej ciemności.

    --
    Darek


  • 27. Data: 2012-01-21 09:57:47
    Temat: Re: Świecące diody IR w kamerze...?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
    > Hello Waldemar,
    >
    > Friday, January 20, 2012, 12:59:40 PM, you wrote:
    >
    > [...]
    >
    >> oko jest jeszcze czułe na światło lasera NdYAG, 1064nm, ale tu granica
    >> między widzeniem i spaleniem siatkówki jest dość cienka :-).
    >
    > "Widzę! Już nie widzę!"

    W laser można popatrzeć dwa razy - raz jednym okiem, raz drugim.

    --
    Darek


  • 28. Data: 2012-01-21 09:58:13
    Temat: Re: Świecące diody IR w kamerze...?
    Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Zenek" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:jfdk8l$an$1@news.dialog.net.pl...
    >
    ...
    >> Trudno jednoznacznie określić/zaprzeczyć, czy widziałem jakąś bliższą
    >> podczerwień, czy coś rzeczywistego innego, czy jednak białkowy pecet
    >> zrobił psikusa, sztucznie tworząc obraz rzeczywistych palców... bez
    >> jakichś specjalistycznych badań...
    >>
    >
    >
    >
    > Ciezki przypadak nie wiem czy dlugie leczenie pomoze w czymkolwiek.

    Masz jakiś kłopot osobisty, czy tak sobie piszesz, bo masz parcie na szkło?
    O co ci chodzi??
    Człowieku, nie dyskutujemy tu o stanach psychicznych, tylko usiłujemy
    wyjaśnić pewne obserwacje, jakbyś nie zdążył zauważyć. A argumenty ad
    personam zostaw sobie na kiedy indziej. Albo się zamknij. 78.8.83.62

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 29. Data: 2012-01-21 10:48:35
    Temat: Re: Świecące diody IR w kamerze...?
    Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>


    Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
    wiadomości news:4f1a8bd3$0$1273$65785112@news.neostrada.pl...

    > Diody rzędu 820nm widać prawie zawsze (no, w słoneczny dzień zapewne nie),
    > 860nm - tylko w zupełnej ciemności, 890nm w zupełnej ciemności już tylko
    > niektórzy dostrzegają jak wiedzą gdzie mają widzieć.

    Mnie zawsze ciekawiło, ime zobaczę z góry i dołu, tak samo, ile usłyszę...
    ale tu o świetle gadamy. No, w tej kamerze zobaczyłem krąg z
    ciemnoczerwonych diod...

    > Oko ludzkie jest w stanie zarejestrować również światło silnego lasera
    > neodymowego skierowane na powierzchnię rozpraszającą - mimo że to aż
    > 1060nm. Ale to silnego lasera, w całkowitej ciemności i po dłuższym czasie
    > pozostawania w tej ciemności.

    No i raczej chyba bym nie sprawdzał specjalnie, czy tyle zobaczę, aby nie
    było jak w dowcipie o pijaku pijącym spirytus drzewny... :)
    Darku, a wiesz może, jakim laserem przykleja się rozwarstwioną siatkówkę w
    oku? Zapomniałem... Czy nie tym 1060 właśnie?

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 30. Data: 2012-01-21 10:49:36
    Temat: Re: Świecące diody IR w kamerze...?
    Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>


    Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
    wiadomości news:4f1a8c23$0$1273$65785112@news.neostrada.pl...
    >> "Widzę! Już nie widzę!"

    > W laser można popatrzeć dwa razy - raz jednym okiem, raz drugim.

    Nawet na napędach CD jest ostrzeżenie... Ale to i tak lepiej niż saper,
    który pomylić się może tylko jeden raz :)

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: