-
51. Data: 2024-03-18 10:05:40
Temat: Re: Świat w oczach Lema
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 18.03.2024 o 10:02, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Robert Wańkowski napisał:
>
>> Ale jak przyciśniesz AI to potrafi się skoncentrować i podać prawdziwe
>> wartościowe odpowiedzi. Ale trzeba wcześniej wiedzieć, że konfabuluje.
>
> Jak się odpowiednio długo poczeka, to zepsuty zegar pokaże właściwą godzinę.
>
A jak ma się szczęście, to nie trzeba czekać.
Robert
-
52. Data: 2024-03-18 11:35:34
Temat: Re: Świat w oczach Lema
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Robert Wańkowski napisał:
>>> Ale jak przyciśniesz AI to potrafi się skoncentrować i podać
>>> prawdziwe wartościowe odpowiedzi. Ale trzeba wcześniej wiedzieć,
>>> że konfabuluje.
>> Jak się odpowiednio długo poczeka, to zepsuty zegar pokaże
>> właściwą godzinę.
>
> A jak ma się szczęście, to nie trzeba czekać.
Zatem wniosek taki, że szczęście ważniejsze od inteligencji?
To też mi wygląda na przemyślaną strategię. Przekaz dla mniej
pojętnych. Zobaczcie, poza gadaniem głupotm, możemy też z sensem.
Szczegóły prosimy ustalić z działem marketingu.
--
Jarek
-
53. Data: 2024-03-18 12:01:23
Temat: Re: Świat w oczach Lema
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-03-18, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Pan Robert Wańkowski napisał:
>
>> Ale jak przyciśniesz AI to potrafi się skoncentrować i podać prawdziwe
>> wartościowe odpowiedzi. Ale trzeba wcześniej wiedzieć, że konfabuluje.
>
> Jak się odpowiednio długo poczeka, to zepsuty zegar pokaże właściwą godzinę.
Z tym, że tu jest ten znany paradoks, że taki zupelnie zepsuty pokazuje
tę właściwą godzinę na ogół częsciej.
--
Marcin
-
54. Data: 2024-03-18 12:26:51
Temat: Re: Świat w oczach Lema
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marcin Debowski napisał:
>>> Ale jak przyciśniesz AI to potrafi się skoncentrować i podać prawdziwe
>>> wartościowe odpowiedzi. Ale trzeba wcześniej wiedzieć, że konfabuluje.
>> Jak się odpowiednio długo poczeka, to zepsuty zegar pokaże właściwą godzinę.
>
> Z tym, że tu jest ten znany paradoks, że taki zupelnie zepsuty pokazuje
> tę właściwą godzinę na ogół częsciej.
To czyni analogię jeszcze lepszą. Ludzie najczęściej zadają chatowi proste
pytania, na które znają odpowiedzi. I cieszą się jak gdyby w samo południe
znaleźli zepsuty zegar, którego obie wskazówki wskazują liczbę 12.
Jarek
--
Lepiej późno niż wcale, powiedziała babcia spóźniając się na pociąg.
-
55. Data: 2024-03-18 14:16:19
Temat: Re: Świat w oczach Lema
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 18.03.2024 o 12:26, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Marcin Debowski napisał:
>
>>>> Ale jak przyciśniesz AI to potrafi się skoncentrować i podać prawdziwe
>>>> wartościowe odpowiedzi. Ale trzeba wcześniej wiedzieć, że konfabuluje.
>>> Jak się odpowiednio długo poczeka, to zepsuty zegar pokaże właściwą godzinę.
>>
>> Z tym, że tu jest ten znany paradoks, że taki zupelnie zepsuty pokazuje
>> tę właściwą godzinę na ogół częsciej.
>
> To czyni analogię jeszcze lepszą. Ludzie najczęściej zadają chatowi proste
> pytania, na które znają odpowiedzi. I cieszą się jak gdyby w samo południe
> znaleźli zepsuty zegar, którego obie wskazówki wskazują liczbę 12.
>
Ja bym tak nie wieszał psów na AI, bo napisał mi skrypt w Ruby, który
robi to co chcę w programie graficznym 3D.
Oczywiście gdybym nie miał pojęcia o Ruby na poziomie 2%, to by się nie
udało z AI wydusić działającego kodu.
Robert
-
56. Data: 2024-03-18 14:57:39
Temat: Re: Świat w oczach Lema
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Robert Wańkowski napisał:
>> To czyni analogię jeszcze lepszą. Ludzie najczęściej zadają chatowi
>> proste pytania, na które znają odpowiedzi. I cieszą się jak gdyby w
>> samo południe znaleźli zepsuty zegar, którego obie wskazówki wskazują
>> liczbę 12.
>
> Ja bym tak nie wieszał psów na AI, bo napisał mi skrypt w Ruby,
> który robi to co chcę w programie graficznym 3D.
> Oczywiście gdybym nie miał pojęcia o Ruby na poziomie 2%, to by
> się nie udało z AI wydusić działającego kodu.
Przecież nie wieszam, doceniam. Wieszam na tych, co po swoich kilku
interakcjach z ChatGPT wydają sądy na temat możliwości AI w ogóle.
To, że chat kilka razy pytany o to samo odpowiada różnie, raz głupio,
a potem z już sensem, też jest formą zabezpieczenia -- jak znaki wodne
w wersjach demo programów graficznych. Trzeba wcześniej znać odpowiedź,
żeby móc cokolwiek o tym mądrali powiedzieć.
Jarek
--
Proszę pana, ja jestem umysł ścisły, mnie się podobają melodie, które
już raz słyszałem... poprostu. No, to porzez, no, reminiscencje.
No jakże mi się może podobać piosenka, ktorą pierwszy raz słyszę?
-
57. Data: 2024-03-18 15:08:18
Temat: Re: Świat w oczach Lema
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-03-18 o 14:16, Robert Wańkowski pisze:
> Ja bym tak nie wieszał psów na AI, bo napisał mi skrypt w Ruby, który
> robi to co chcę w programie graficznym 3D.
> Oczywiście gdybym nie miał pojęcia o Ruby na poziomie 2%, to by się nie
> udało z AI wydusić działającego kodu.
Może branża porno go rozkręci jak rozkręciła wielkość ekranów
smartfonów/transfer netu.
Na chwile obecną jest irytujący, omijam wątki elektrodowe jak widzę
ludka gaworzącego z automatem.
-
58. Data: 2024-03-18 16:15:21
Temat: Re: Świat w oczach Lema
Od: Jacek <j...@...pl>
W dniu 18.03.2024 o 14:57, Jarosław Sokołowski pisze:
> To, że chat kilka razy pytany o to samo odpowiada różnie, raz głupio,
> a potem z już sensem, też jest formą zabezpieczenia -- jak znaki wodne
> w wersjach demo programów graficznych. Trzeba wcześniej znać odpowiedź,
> żeby móc cokolwiek o tym mądrali powiedzieć.
Utrzymujesz że chat został celowo tak skonstruowany że udziela
niewłaściwych odpowiedzi na pytania aby profani nie zdołali skorzystać w
jakikolwiek sposób i jedynie wtedy udziela odpowiedzi prawidłowych gdy
się zorientuje że pytający już zna prawidłową odpowiedź?
-
59. Data: 2024-03-18 16:33:44
Temat: Re: Świat w oczach Lema
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Jacek napisał:
>> To, że chat kilka razy pytany o to samo odpowiada różnie, raz głupio,
>> a potem z już sensem, też jest formą zabezpieczenia -- jak znaki wodne
>> w wersjach demo programów graficznych. Trzeba wcześniej znać odpowiedź,
>> żeby móc cokolwiek o tym mądrali powiedzieć.
>
> Utrzymujesz że chat został celowo tak skonstruowany że udziela
> niewłaściwych odpowiedzi na pytania aby profani nie zdołali
> skorzystać w jakikolwiek sposób
Można i tak to opisać. W każdym razie nie daje z siebie wszystkiego,
co by mógł.
> i jedynie wtedy udziela odpowiedzi prawidłowych gdy się zorientuje
> że pytający już zna prawidłową odpowiedź?
Nie, aż tak nie jest, że potrafi ocenić zasób wiedzy pytającego.
Udziela różnych odpowiedzi, nie zawsze wśród nich jest prawidłowa,
nie zawsze też są uszeregowane w kolejności od najgłupszej do
najlepszej. Sprawia to, że *praktyczna* wartość takiego konsltanta
jest znikoma. Bo co mi po maszynie, która na pytanie o to, ile jest
dwa razy dwa odpowie, że 4, 7 albo 42?
Jarek
--
Konstruktor Trurl zbudował raz ośmiopiętrowa maszynę rozumną, którą, kiedy
skończył najważniejszą pracę, pociągnął najpierw białym lakierem; potem
narożniki pomalował liliowo, przypatrzył się z daleka i dorobił jeszcze
mały deseń na froncie, a tam, gdzie można sobie było wyobrazić jej czoło,
położył lekki pomarańczowy rzucik i, bardzo zadowolony z siebie, pogwizdując
od niechcenia, niejako z czczego obowiązku rzucił sakramentalne pytanie:
ile jest dwa razy dwa?
-
60. Data: 2024-03-18 18:37:18
Temat: Re: Świat w oczach Lema
Od: Jacek <j...@...pl>
W dniu 18.03.2024 o 16:33, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Utrzymujesz że chat został celowo tak skonstruowany że udziela
>> niewłaściwych odpowiedzi na pytania aby profani nie zdołali
>> skorzystać w jakikolwiek sposób
> Można i tak to opisać.
Skoro celem chata nie jest niesienie ludziom pomocy, no to jaki jest cel
przedsięwzięcia które polega na wynalezieniu, skonstruowaniu,
utrzymywaniu i reklamowaniu rzeczy kosztownej a nieprzydatnej? Czysta
złośliwość wynikająca z tego że poszukujący odpowiedzi odejdzie z
kwitkiem albo wręcz zostanie wprowadzony w błąd? Nadzieja że ludzie się
nie połapią że chaty wciskają kit a my będziemy trwali w chwale postępowców?
Ja jestem innego zdania. Uważam że jednak celem chata jest niesienie
pomocy ale został popełniony błąd na etapie projektowania chata.
Mianowicie, zapomniano wbudować mechanizm umożliwiający chatowi
powiedzenie "nie wiem" kiedy rzeczywiście czegoś nie wie.