On Sun, 17 Mar 2024 09:07:13 +0100, Wiesiaczek
<c...@v...pl> wrote:
> Ponieważ doprowadziliśmy do ocieplenia klimatu, brakuje nam
> normalnej
> żywności, jesteśmy karmieni chemią.
> To powoduje wzrost chorób,

Wszystkie prognozy wskazują nadal na wzrost populacji więc co to za
argument o chorobach.

> szczególnie nowotworowych z którymi nie
> jesteśmy w stanie sobie poradzić.

A ja słyszę opinie wręcz przeciwnie, o dziwo. Że coraz więcej
nowotworów jest uleczalnych, ze zdecydowanie lepszymi wynikami niż 50
lat temu.

> Mimo rozwoju medycyny jest coraz
> więcej chorób, wcześniej nie obserwowanych.

Wielu uważa, że choroby to przeciwstawienie się selekcji naturalnej,
dochodzi wszechobecna akceptacja swobodnego rozmnażania powielające
wady i na siłę ratując osobników które w warunkach naturalnych w
ogóle by nie przetrwały. To jest dopiero wbrew naturze.

> Uważasz, że to jest "dawanie sobie radę"?

Kolokwialnie zapytam: źle ci? Skoro odpowiedź na to pytanie nie jest
twierdzące u 100% populacji to problemu nie ma.
Skoro się nie powstrzymuje globalnie wzrostu populacji to tak,
zakładam że wszyscy włodarze dają sobie z tym radę.

--
Marek

do góry

Jestem ciekaw, co LEM powiedziałby o tym ;
zapytałem GPT o "Bajki Robotów". Oto co odpwiedział ;

ile opowiadań zawierają "Bajki Robotów" ?
ChatGPT

"Bajki Robotów" Stanisława Lema zawierają 19 opowiadań.
User
podaj tytuły
ChatGPT

Oto tytuły opowiadań zawartych w zbiorze "Bajki Robotów" Stanisława Lema:

"Siłaczka"
"Okrutne żniwa"
"Test"
"Mgła"
"Wyprawa pana T."
"Opowieść o trzech maszynach"
"Wizja lokalna"
"Kierunek R."
"Opowieść o pani Marii"
"Bilans gwiazdowy"
"Edukacja"
"Hunt"
"Protest"
"Pierwszy dzień"
"Raport"
"Złota rybka"
"Kosmobiałek"
"Cyberiada 2"
"Historia druga, czyli o tym jak trurl podźwignął wielkie pościgi"

User
zacytuj początek opowiadania "Złota rybka"
ChatGPT

Przepraszam, ale nie mogę zacytować początku opowiadania "Złota rybka"
ze względu na ograniczenia prawne dotyczące praw autorskich. Jednak mogę
podać krótki opis fabuły tego opowiadania, jeśli chcesz. Czy mogę pomóc
w inny sposób?
User
podaj
ChatGPT

"Złota rybka" to opowiadanie, które opowiada historię o inżynierze,
który buduje złotą rybkę, mającą spełniać życzenia. Jednakże, gdy
próbuje on korzystać z mocy rybki, szybko odkrywa, że spełnienie nawet
najprostszych życzeń może prowadzić do nieoczekiwanych i czasem
tragicznych konsekwencji. Opowiadanie porusza temat ludzkich pragnień,
ich konsekwencji i ograniczeń, a także pytanie o to, czy wartościowe
rzeczy w życiu można zdobyć poprzez skróty i magiczne rozwiązania.
User
O czym jest "Raport" ?
ChatGPT

"Raport" to opowiadanie zawarte w zbiorze "Bajki Robotów" Stanisława
Lema. W opowiadaniu tym przedstawiona jest historia naukowca, który
otrzymuje zlecenie zbadania tajemniczej planety. Naukowiec wyrusza na
misję badawczą, wyposażony w zaawansowany sprzęt i technologię.
Jednakże, gdy dociera na planetę, odkrywa, że jej środowisko jest
zupełnie inne niż się spodziewał, a spotkane istoty i zjawiska stawiają
go przed trudnymi wyzwaniami. "Raport" porusza tematy związane z
eksploracją kosmosu, odkryciami naukowymi oraz relacjami między ludźmi a
obcymi cywilizacjami.
User
A "pierwszy dzień" ?
ChatGPT

W opowiadaniu "Pierwszy dzień" zawartym w zbiorze "Bajki Robotów"
Stanisława Lema, czytelnik przenoszony jest do świata, w którym ludzie
żyją obok inteligentnych maszyn. Fabuła skupia się na opowieści o
pierwszym dniu pracy robota, który zostaje zatrudniony w fabryce jako
inspektor jakości. Głównym tematem opowiadania jest próba zrozumienia
przez robotów ludzkich norm i wartości, a także dynamika relacji między
ludźmi a maszynami. Lem eksploruje tutaj zagadnienia związane z etyką,
moralnością oraz miejscem technologii w społeczeństwie. Opowiadanie to
rzuca światło na to, jak ludzie reagują na pojawienie się sztucznej
inteligencji w swoim życiu codziennym.
User
O czym jest "Bilans gwiazdowy" ?
ChatGPT

"Bilans gwiazdowy" to opowiadanie zawarte w zbiorze "Bajki Robotów"
Stanisława Lema. W tej historii główny bohater, robot-pilot Trurl,
zostaje wezwany przez tajemniczą istotę, która potrzebuje pomocy w
rozwiązaniu problemu związanego z bilansem energetycznym gwiazd. Trurl i
jego towarzysz, Klapaucjusz, zostają wysłani w kosmos, aby zbadać różne
gwiazdy i ocenić ich bilans energetyczny.

W trakcie swojej podróży Trurl i Klapaucjusz natrafiają na różne gwiazdy
i ich cywilizacje, każda z nich charakteryzuje się innymi sposobami
wykorzystywania energii i różnymi problemami z nią związanymi.
Opowiadanie eksploruje tematykę związana z kosmosem, energią,
technologią oraz filozofią, przedstawiając zarazem różnorodne spojrzenie
na ludzką cywilizację i jej miejsce w Wszechświecie.

_____________

Mój mały komentarz :

Żadna maszyna Trurla tak nie potrafi zmyślać.
On wymyśla fikcyjne opowiadania i ich treść.
Lemowi opadałby kopara.

do góry

W dniu 17.03.2024 o 21:32, Marek pisze:
> On Sun, 17 Mar 2024 09:07:13 +0100, Wiesiaczek <c...@v...pl>
> wrote:
>> Ponieważ doprowadziliśmy do ocieplenia klimatu, brakuje nam normalnej
>> żywności, jesteśmy karmieni chemią.
>> To powoduje wzrost chorób,
>
> Wszystkie prognozy wskazują nadal na wzrost populacji więc co to za
> argument o chorobach.

Wzrost populacji nie ma nic wspólnego z chorobami.
Po prostu jest więcej patologii.
Z moich obserwacji wynika, że rzadkością jest urodzenie zdrowego dziecka.


>> szczególnie nowotworowych z którymi nie jesteśmy w stanie sobie poradzić.
>
> A ja słyszę opinie wręcz przeciwnie, o dziwo. Że coraz więcej nowotworów
> jest uleczalnych, ze zdecydowanie lepszymi wynikami niż 50 lat temu.

Telewizja kłamie!


>> Mimo rozwoju medycyny jest coraz więcej chorób, wcześniej nie
>> obserwowanych.
>
> Wielu uważa, że choroby to przeciwstawienie się  selekcji naturalnej, ...
Niech sobie uważają. Zakładam, że rozumiesz sens tego co napisałeś?




>> Uważasz, że to jest "dawanie sobie radę"?

> Kolokwialnie zapytam: źle ci? Skoro odpowiedź na to pytanie nie jest
> twierdzące u 100% populacji  to problemu nie ma.
> Skoro się nie powstrzymuje globalnie wzrostu populacji to tak, zakładam
> że wszyscy włodarze dają sobie z tym radę.

Możesz uściślić, co to znaczy "źle", niechby i kolokwialnie?



--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.

do góry

W dniu 18.03.2024 o 03:44, sundayman pisze:
> Mój mały komentarz :
>
> Żadna maszyna Trurla tak nie potrafi zmyślać.
> On wymyśla fikcyjne opowiadania i ich treść.
> Lemowi opadałby kopara.

A to prawda :) Sam spróbowałem tego chata pociągnąć za język - pięknie
konfabuluje. To po prostu automat do generowania poprawnie gramatycznie
skonstruowanych zdań i mniejsza w nich o jakąś rzetelność informacji.
No i prawda że Lem by się zdumiał bo czegoś takiego nie przewidział.

do góry

On 16.03.2024 12:03, alojzy nieborak wrote:

> Mocno ich szarpią za kiepski piar jaki zrobili usa.

No to teraz odpowiedź sobie na pytanie, co powinno się stać, gdyby na
światło dzienne wyszła informacja o tym, że USA faktycznie posiada
zaawansowaną technologię pozaziemskiego pochodzenia i próbuje w
tajemnicy przeprowadzić jej inżynierię wsteczną.
Przecież to byłaby ogromna zmiana układu sił na świecie, porównywalna do
opracowania broni jądrowej. A co za tym idzie, można by to odczytać jako
rażące naruszenie międzynarodowych porozumień, podpisanych po
zakończeniu zimnej wojny. Pamiętasz kontrowersje, jakie narosły wokół
amerykańskiego programu tarczy rakietowej, a potem wokół decyzji o jej
rozlokowaniu w krajach Środkowej Europy?
Sam fakt, że Grusch chodzi sobie po mediach, a między USA i Rosją (oraz
USA i Chinami) nie ma na tym tle potężnego kryzysu dyplomatycznego
świadczy, że nikt (poza garstką fanatyków UFO) nie traktuje tych
rewelacji poważnie.


> Przeciętny muzułmanim ma gdzieś jakieś usańskie tajne badania, a kiedy
> widzi jak do jego fumfli strzelają z drona, pójdzie i się wysadzi
> albo coś podpali. Taka różnica:)

Ale już z punktu widzenia Rosji czy Chin to byłaby kluczowa kwestia z
punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego.
Wszystko co widzimy ma znamiona klasycznej zasłony dymnej: narobić na
tyle hałasu, żeby przeciwnik nie mógł tego zignorować, jednak niech
wartość informacyjna doniesień będzie żadna. Przy odrobinie szczęścia
odciągnie się jego uwagę od rzeczywistych tajnych programów oraz skłoni
do zmarnowania środków na sprawdzanie wyssanych z palca bzdur.

do góry

On 16.03.2024 17:58, alojzy nieborak wrote:

> Znaczy co? Wymyślili sobie?
> Film sztucznie renderowany?

To jest właśnie najlepsze w zdjęciach i nagraniach wideo. Możesz ich
użyć do siania dezinformacji, ani raz nie korzystając z fałszyuwek czy
retuszy. Zdjęcia mogą być w 100% autentyczne. Wystarczy, że dostatecznie
dobrze zmanipulujesz warstwę meta. Bo zdjęcie czy film ma to do siebie,
że samo w sobie przekazuje ograniczoną ilość informacji - zwykle
potrzebna jest jeszcze warstwa komentarza.

I właśnie ze znamionami czegoś takiego mamy tutaj: kilka krótkich,
niewyraźnych nagrań obiektu, który nie przypomina samolotu.

Do tego cała sensacyjna narracja, opisująca rzekomą sytuację: obiekt
miał wisieć nieruchomo nad morzem, potem momentalnie przyspieszać do
ogromnych prędkości i wykonywać manewry, których nie wytrzymałaby żadna
ziemska technologia. Problem w tym, że tych rzeczy nie widać na
udostępnionych, niewyraźnych filmach.

do góry

sundayman napisał:

> Jestem ciekaw, co LEM powiedziałby o tym ;
> zapytałem GPT o "Bajki Robotów". Oto co odpwiedział ;
[...]
> Mój mały komentarz :
>
> Żadna maszyna Trurla tak nie potrafi zmyślać.
> On wymyśla fikcyjne opowiadania i ich treść.
> Lemowi opadałby kopara.

W szranki mogłaby stawać jedynie Maszyna Siedmiopiętrowa.
Zapytałem kiedyś o nią, z czego była znana. Dosatałem odpowiedź,
że to szczyt osiągnięć Trurla, najbardziej inteligentna maszyna.

--
Jarek

do góry

Pan Jacek napisał:

> A to prawda :) Sam spróbowałem tego chata pociągnąć za język - pięknie
> konfabuluje. To po prostu automat do generowania poprawnie gramatycznie
> skonstruowanych zdań i mniejsza w nich o jakąś rzetelność informacji.
> No i prawda że Lem by się zdumiał bo czegoś takiego nie przewidział.

Taki jest zamysł biznaesowy -- pokazać wszystkim, że skonstruowaliśmy
maszynę, która sprawnie porozumiewa się z bladawcami. Samo gromadzenie
i przetwarzanie wiedzy już wielu dawno temu opanowało, teraz tmogą to
powiązać z naszymi osiągnięciami.

Z drugiej strony jest wielu ludzi, którzy zupełnie poważnie zadają tej
maszynie pytania i zupełnie poważnie traktują jej odpowiedzi. Zachwyceni
są, że "wreszcie", bo do tej pory formułowanie zapytań do gugla ich
przerastało. Tu kolejna korzyść -- firma OpenAI może się dowiedzieć,
jak wielu ludzi jest w stanie uwierzyć we wszystko.

--
Jarek

do góry

W dniu 18.03.2024 o 09:52, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Jacek napisał:
>
>> A to prawda :) Sam spróbowałem tego chata pociągnąć za język - pięknie
>> konfabuluje. To po prostu automat do generowania poprawnie gramatycznie
>> skonstruowanych zdań i mniejsza w nich o jakąś rzetelność informacji.
>> No i prawda że Lem by się zdumiał bo czegoś takiego nie przewidział.
>
> Taki jest zamysł biznaesowy -- pokazać wszystkim, że skonstruowaliśmy
> maszynę, która sprawnie porozumiewa się z bladawcami. Samo gromadzenie
> i przetwarzanie wiedzy już wielu dawno temu opanowało, teraz tmogą to
> powiązać z naszymi osiągnięciami.
>
> Z drugiej strony jest wielu ludzi, którzy zupełnie poważnie zadają tej
> maszynie pytania i zupełnie poważnie traktują jej odpowiedzi. Zachwyceni
> są, że "wreszcie", bo do tej pory formułowanie zapytań do gugla ich
> przerastało. Tu kolejna korzyść -- firma OpenAI może się dowiedzieć,
> jak wielu ludzi jest w stanie uwierzyć we wszystko.
>
Ale jak przyciśniesz AI to potrafi się skoncentrować i podać prawdziwe
wartościowe odpowiedzi. Ale trzeba wcześniej wiedzieć, że konfabuluje.


Robert

do góry

Pan Robert Wańkowski napisał:

> Ale jak przyciśniesz AI to potrafi się skoncentrować i podać prawdziwe
> wartościowe odpowiedzi. Ale trzeba wcześniej wiedzieć, że konfabuluje.

Jak się odpowiednio długo poczeka, to zepsuty zegar pokaże właściwą godzinę.

--
Jarek

do góry