eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaSuperheterodyna FM - deserRe: Superheterodyna FM - deser
  • Data: 2010-02-03 15:59:06
    Temat: Re: Superheterodyna FM - deser
    Od: Atlantis <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pszemol pisze:

    > W USA też chyba ta moda szybko minie bo MP3 innych firm
    > kosztują po 20-30 dolców a iPody to wiecie sami ile...
    > Ale jest to tutaj jakiś tam symbol, prestiż i te sprawy, więc ludziki
    > kupują aby szpanować przed innymi ludzikami :-)

    Hmm... I tak i nie. Przez dłuższy czas używałem takiego "taniego" (to
    znaczy gdy go kupowałem około 2005 roku to taki tani on nie był ;P)
    odtwarzacza MP3 na USB. Miało to radio FM, 256MB flasha, funkcję
    kiepskiego dyktafonu i nawet nie było takie tragiczne pod względem
    wykonania. Dopiero po jakimś czasie ekranik zaczął tracić kontakt z PCB
    a przełącznik blokady przycisków przestał działać. Niemniej generalnie
    najważniejsze funkcje wciąż działają po pięciu latach, gdybym chciał go
    wyjąć z szuflady i odpalić.
    Jednak jakiś czas temu zaczął mnie denerwować. Nabyłem więc niedrogo, z
    drugiej ręki iPoda Video. Czynnikiem który przesądził była obecność
    dysku twardego, który pozwoliłby mi pomieścić cały zbiór muzyki. Pozwala
    to wyeliminować wkurzające sytuacje, kiedy ma się ochotę posłuchać
    piosenki albo albumu X, a ten akurat został w domu. :) Mogę powiedzieć
    jedno - różnica diametralna. O wiele większa jakość dźwięku, o wiele
    lepsza jakość wykonania. Poza zainstalowaniu RockBoxa to już po prostu
    bajka. ;) Do tego jeszcze dochodzi wspomniane złącze stacji dokującej,
    które pozwala na zastosowanie akcesoriów - dedykowane głośniki ze
    sterowaniem (i np. pilotem), sterowania z kierownicy w samochodach itp.

    Wniosek? Jeśli już porównujemy iPoda to tylko z konkurencją z tej samej
    kategorii. Wiem, że może iPod nie znajdzie się na samym szczycie, ale mi
    wystarczy. Nie chciało mi się czekać aż na Allegro wypłynie jeden z
    modeli polecanych na forach przez ludzi z sekty Apple haters. ;)


    > Czasy się zmieniły... ja w ogóle zegarka na ręce nie noszę.
    > I wśród moich znajomych/przyjaciół mało kto nosi.
    > Jeśli ktoś z nich nosi, to właśnie nie po to aby sprawdzać czas
    > (bo to można robić telefonem komórkowym, komputerem, itp)
    > tylko nosi dla ozdoby, jako właśnie częśc biżuterii...

    Też widzę tą tendencję do nienoszenia zegarków. Śmieszne to trochę.
    Delikwent nagle na zajęciach zaczyna grzebać w torbie albo kieszeni,
    wygina się przy tym tak, aby móc go dosięgnąć. Naciska przycisk,
    spogląda i spektakl się powtarza - tym razem celem schowania komórki. Ja
    w o wiele krótszym czasie wykonam dwa niewielkie ruchy: głową (lub
    samymi gałkami ocznymi) oraz nadgarstkiem. Bez przykuwania czyjejkolwiek
    uwagi. ;)

    Albo na egzaminach - co pięć minut pytanie: "panie profesorze, ile minut
    do końca?". Komórek wyciągać nie można, to zrozumiałe. Ale zegarka
    naręcznego założyć to nie łaska?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: