-
81. Data: 2009-08-05 09:36:40
Temat: Re: Super-zoom dla amatora
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Największym problemem jest, jak w trudnych warunkach nie trafi i biega
> od końca do końca. Wtedy to denerwuje.
tak , gdyby do takiego przypadku doszlo , a czy dojczie to zalezy
przede wszystkiem od czujnikow AF w korpusie.
rprzyznam sie , ze takiego przypadku nie mialem a ronie sporo zdjec w
zlych warunkach tym obiektywem.
>
> I dlatego ktoś, kogo stać może żałować, że nie dopłacił do Canona.
w moim przypadku ciagle podpinajac ten obiektyw pod korpus mysle z
zadowoleniem , cale szczescie ze nie kupilem canona.
mam bardzo proste kryterium oceny rozsadnosci zakupu obiektywu.
dziele rozdzielczosc obiektywu przez cene.
tamron jest nie do pobicia i to mi sie sprawdza.
zdecydowanie najlepszy AF jaki wogole posiadam to obiektyw hybrydy
leica/panasonic.
piekielnie szybki , bezszelestny i niezawodny.
odkad mam taki dobry AF nie mam kompleksu uzywania obiektywu o
gorszym AF , gdyz wiem ze na razie zaden AF w dslr nie jest rownie
dobry. No moze nikona zrobil na mnie podobne wrazenie , ale mniejszy
zakres ogniskowych. Gdyby podszedl jakis proo i z politowaniem
spojrzal na mojego tamrona zawsze moglbym powiedziec - w domu mam
lepszy .
i kolosalna zaleta tamrona - lekki .
uzywam go jako obiektyw glownie wycieczkowy i ta lekkosc jest
wspaniala cecha.
w sumie dosztedlem do zestawu urlopowo-wycieczkowego mieszczacego sie
w niewielkiej torbie naramiennej
tamron 17.50 + 70-210 usm , musi wystarczyc.
ef-s 17-55 + 70-200/2,8 odpadaja ze wzgledu na ciezar a przyrost
jakosci obrazu nie bylby zauwazalny na obrazie wielkosc monitora .
A
> ktoś z mniejszym budżetem nie będzie miał tego dylematu i będzie się
> cieszył całkiem przyzwoitym Tamronem. I w razie czego będzie ostrzył
> manualnie, z potwierdzeniem.
musze Cie zaskoczyc - moj tamron ma najlepiej pracujacy AF wsrod
kilkunastu obiektywow jakie mam
wsrod zomow to wogoile inne sie nie umywaja.
wybaczam mu lekki halas w zamian za ostrosc.
wole glosno i ostro niz cicho i miekko ;-)
>
> Zgadza się, ale dopowiem od razu, że to "winietowanie" jest twarde, OIDP
> na żadnej ogniskowej nie kryje pełnej klatki, nie da się tego rozjaśnić,
> trzeba sporo obciąć. Ale jako tymczasowa proteza szerokiego kąta dla FF
> może przez chwilę posłużyć. Ale raczej nie do slajdów :-)
do slajdow nie , ale jak piszesz jako kolo ratunkowe do FF mozna
podpiac i pozniej wyciac czesc.
tej winiety elektronicznie sie nie usunie , jednak nie pokrywa calosci
FF.
>
> --
> Mirek
-
82. Data: 2009-08-05 10:17:26
Temat: Re: Super-zoom dla amatora
Od: syriusz <r...@s...pl>
XX YY wrote:
> tak , ja sie musialem zarejestrowac , zeby z tej grupy korzystac i to
> nie koniecznie przez google groups
No to zrozum wreszcie, że NIE MUSIAŁEŚ.
A, że to zrobiłeś, to Twoja sprawa ;)
Nikogo chyba nie interesuje po jakich stronach biegasz i do czego Cię
tam ZMUSZAJĄ... ;-P
> masz racje
> to zenujace
> na tej grupie zaczyna sie czesto post od " bredzisz" , " trollu " ,
> albo "glupku" it.p.
Hmm... a ja natomiast odnotowałem coś innego...
Że już niejedna osoba na tej grupie ma dość właśnie Twoich postów... :)
> forma " Mareczku " brzmi nienaturalnie - zgadzam sie , zgadzam sie
> rowniez ze nie jest taktowna.
W takim razie gdzie "przepraszam"? :)
> na winietoo oburzalaem sie o to , ze nie strzela z luku a pisze n.t.
> fotograficzne
[...]
> jesli istnieje taka instytucja jak "google groups "
[...]
> to ja sie na tej informacji ze zrodla kompetentego opieram.
> I co w tym niestosownego?
[...]
> gdybym napisal ze mam rozwiazane buty to stweirdzilby ze jestem
> popier... trollem gdyz obydwa buty sa dobrze zasznurowane.
Hmmm... po tym powyżej sam już nie wiem, co myśleć na temat Twojej osoby...
Z jednej strony Twoje błędne pojęcie o tym "jak działa internet"
(konieczność rejestracji, aby korzystać z usenetu, nazywanie google
groups instytucją i kompetentnym źródłem itp.) sugerowałoby, że możesz
być raczej człowiek wiekowy (nie obrażając tu nikogo).
Z drugiej strony jednak tworzysz mocno niedojrzałe emocjonalnie zdania,
co sugerowałoby raczej wiek kilkunastu lat.
No chyba, że powinniśmy połaczyć jedno i drugie - wyjdzie, że jesteś
stary pryk niezrównoważony emocjonalnie ;-P
To ostatnie zdanie, to żart oczywiście, bo nie zamierzam Cię obrażać.
Wyluzuj tylko i zakończ wątek... a może nawet odpocznij od komputera na
jakiś czas... ;)
Pozdrawiam,
syriusz
-
83. Data: 2009-08-05 10:23:36
Temat: Re: Super-zoom dla amatora
Od: John Smith <u...@e...net>
XX YY napisał(a):
> i kolosalna zaleta tamrona - lekki .
> uzywam go jako obiektyw glownie wycieczkowy i ta lekkosc jest
> wspaniala cecha.
Zgoda. Przy okazji ma tą samą średnicę filtra co np. 70-200/4L IS.
> w sumie dosztedlem do zestawu urlopowo-wycieczkowego mieszczacego sie
> w niewielkiej torbie naramiennej
> tamron 17.50 + 70-210 usm , musi wystarczyc.
Tylko, że w tym długim będzie brakować stabilizacji. Więc w tej cenie
chyba lepiej EFs 55-250.
> ef-s 17-55 + 70-200/2,8 odpadaja ze wzgledu na ciezar a przyrost
> jakosci obrazu nie bylby zauwazalny na obrazie wielkosc monitora .
Nie no 70-200/2.8L to zdecydowanie nie jest sprzęt na wycieczkę. :-)
U mnie właśnie w niewielkiej torbie naramiennej mieszczą się:
c350D, c10-22, c17-55 i c75-300 (myślę nad zmianą tego ostatniego) i
spokojnie zabieram to na każdy urlop.
--
Mirek
-
84. Data: 2009-08-05 10:42:34
Temat: Re: Super-zoom dla amatora
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Tylko, że w tym długim będzie brakować stabilizacji. Więc w tej cenie
> chyba lepiej EFs 55-250.
>
70-210 ma te zalete ze lezy u mnie w torbie, 55-250 te wade , ze lezy
na polce sklepowej.
ale masz racje 55-250 bylby rozwiazaniem tylko nie wiem jakie ma
wlasnosci obrazowe w tej chwili.
jesli tak dobre jak 17-55 to spoko mozna uzywac.
70-210 USM nie jest obiektywem o najwyzszej rozdzielczosci , choc
wystraczajacej.
Aby ukryc jego slabosci robie resampling o ok 30 -50% i jest dobrze.
Dobrze w tym sensie ze widac to co dobre , a nie widac tego co zle.
-
85. Data: 2009-08-05 11:05:19
Temat: Re: Super-zoom dla amatora
Od: John Smith <u...@e...net>
XX YY napisał(a):
> 70-210 ma te zalete ze lezy u mnie w torbie, 55-250 te wade , ze lezy
> na polce sklepowej.
A już myślałem, że to w pełni świadomy kompromis, do zmałpowania :-)
> 70-210 USM nie jest obiektywem o najwyzszej rozdzielczosci , choc
> wystraczajacej.
> Aby ukryc jego slabosci robie resampling o ok 30 -50% i jest dobrze.
> Dobrze w tym sensie ze widac to co dobre , a nie widac tego co zle.
Czyli rozdzielczość słaba ("to co złe"), a co jest dobre?
--
Mirek
-
86. Data: 2009-08-05 11:22:54
Temat: Re: Super-zoom dla amatora
Od: XX YY <f...@g...com>
> > Dobrze w tym sensie ze widac to co dobre , a nie widac tego co zle.
>
> Czyli rozdzielczość słaba ("to co złe"), a co jest dobre?
>
> --
raczej odwrotnie
zostaje rozdzielczosc , rozmycie ulega " wymazaniu"
mozesz sie sam przekonac
zdjecie z duzej odleglosci , ale trzeba zrobic download i powiekszyc
na 100%
dokladnie w srodku kadru i w srodku gory widac siedzacego faceta ,
ale nie mozna rozpoznac twarzy
na prawo na drodze samochody , nie mozna zobaczyc tablic
rejestreacyjnych.
to po resamplingu na ok 50 % chyba.
bez resamplingu rozdzielczosc obrazu w sensie rozroznialnosci
szczegolow nie baly istotnie lepsza.
w sumie obiektyw urlopowy
http://picasaweb.google.de/fotografie25/Desktop#5366
436429516256130
-
87. Data: 2009-08-05 11:32:27
Temat: Re: Super-zoom dla amatora
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
XX YY pisze:
> tak , ja sie musialem zarejestrowac , zeby z tej grupy korzystac i to
> nie koniecznie przez google groups
ROTFL
[ciach]
> to ja sie na tej informacji ze zrodla kompetentego opieram.
To jest tak samo "kompetentne" źródło, jak np. licznik prądu w szkole w
Pcimiu Dolnym jest "kompetentny" w kwestii określenia globalnego zużycia
energii elektrycznej.
> I co w tym niestosownego?
Twoja betoniczna ignorancja.
-
88. Data: 2009-08-05 12:03:40
Temat: Re: Super-zoom dla amatora
Od: John Smith <u...@e...net>
XX YY napisał(a):
> w sumie obiektyw urlopowy
> http://picasaweb.google.de/fotografie25/Desktop#5366
436429516256130
Nie no, do takich zdjęć to każdy obiektyw będzie dobry (panorama,
statyw, przymknięty obiektyw). :-)
Ja szukam czegoś z ładnym (niekoniecznie największym) rozmyciem tła,
jednocześnie ostrego i małego. Na razie na placu boju zostają EF
70-200/4L IS i EFs 55-250 IS. Jeden duży i drogi, drugi trochę
plastikowy i EFs. Myślałem, że wymyśliłeś coś pośredniego.
--
Mirek
-
89. Data: 2009-08-05 12:15:59
Temat: Re: Super-zoom dla amatora
Od: Kell a <k...@n...com>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
>XX YY pisze:
>
>> tak , ja sie musialem zarejestrowac , zeby z tej grupy korzystac i to
>> nie koniecznie przez google groups
>
>ROTFL
>
>[ciach]
>
>> to ja sie na tej informacji ze zrodla kompetentego opieram.
>
>To jest tak samo "kompetentne" źródło, jak np. licznik prądu w szkole w
>Pcimiu Dolnym jest "kompetentny" w kwestii określenia globalnego zużycia
>energii elektrycznej.
>
>> I co w tym niestosownego?
>
>Twoja betoniczna ignorancja.
a Ty co, testosteronu masz za duzo we krwi?
-
90. Data: 2009-08-05 12:27:30
Temat: Re: Super-zoom dla amatora
Od: XX YY <f...@g...com>
On 5 Aug., 14:03, John Smith <u...@e...net> wrote:
> XX YY napisał(a):
>
> > w sumie obiektyw urlopowy
> >http://picasaweb.google.de/fotografie25/Desktop#536
6436429516256130
>
> Nie no, do takich zdjęć to każdy obiektyw będzie dobry (panorama,
> statyw, przymknięty obiektyw). :-)
> Ja szukam czegoś z ładnym (niekoniecznie największym) rozmyciem tła,
> jednocześnie ostrego i małego. Na razie na placu boju zostają EF
> 70-200/4L IS i EFs 55-250 IS. Jeden duży i drogi, drugi trochę
> plastikowy i EFs. Myślałem, że wymyśliłeś coś pośredniego.
>
> --
> Mirek
z reki bez statywu .
to nie bylo zdjecie do oceny ze tak powiem przydatnoci ogolnej
obiektywu tylko pokazanie mniej wiecej granic jego rozdzielczosci.
mysle ze 70-210 usm plasuje sie jakoscia rysunku pomiedzy 70-200/4 a
tym 55-250.
jesli bylbys rzeczywiscie zainteresowany zakupem czegos w tym zakresie
to moge odszukac pare zdjec miarodajnych ze tak powiem dla oceny
jakosci rysunku tego obiektywu w skali 100%
albo tez zrobic pare fotek testowych.
Co Cie interesuje?