-
51. Data: 2010-09-27 14:23:15
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: to <t...@a...xyz>
begin --=olo=-- dom
> nie przesadzasz z t? jazd?? 500 m do szko?y to jest raptem 7,5 min
> spacerkiem, kolejne 300 m to 4,5 min - tylko po to kupowaae auto za ponad
> 100 kPLN? gdzie sens, gdzie logika? szkoda silnika odpalaae na tak?
> "trase", nawet temperatury nie z?apie - niedawno by?a fajna reklama dnia
> bez samochodu gdzie go?ae pyta? przez CB o droge do kiosku na osiedlu -
> to ty by?e? protoplast? tej reklamy? http://tiny.pl/hrb7k
A co Cię obchodzi czym kto gdzie jeździ? Chcesz to okrążaj ziemię
piechotą, ale innych nie zmuszaj. A może po prostu Cię nie stać i
zazdrościsz?
--
ignorance is bliss
-
52. Data: 2010-09-27 14:57:20
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tymczasie
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Mon, 27 Sep 2010 01:02:10 +0200, Rafał Grzelak
<n...@d...com> wrote:
> jej... jaki askept? :D
> aspekt!
Restecp :)
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
53. Data: 2010-09-27 15:56:30
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Katanka"
> ok, czyli najlepszym wyjście by było olać takie krótkie dystanse
> poranne i iść piechotą, a wtedy komputer by nie pokazywał mi więcej
> takich przykrych tekstów, że "aku wyładowany"? jak długo trzeba
> przejechać, aby zrekompensować 2-krotne zapalenie samochodu na zimnym
> silniku?
Zbadaj napięcie ładowania, lub sam akumulator bo raczej tu leży problem
,a nie po stronie 2 krotnego uruchomienia silnika
-
54. Data: 2010-09-27 16:31:57
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: r...@m...com
Takie usterki to się nie liczą.
Żadna z nich nie należała do tych uniemożliwiających kontynuowanie jazdy.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
55. Data: 2010-09-27 18:12:22
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: Piotr Wasil <a...@n...www>
"Arek (G)" <a...@b...pl> napisał(a):
>No ale 40k przebiegu to tyle co nic. A tu coś trzeszczy coś się luzuje,
>wariuje komputer itp.
Jezdze teraz nowym golfem i to jedna z lepszych wersji, ma 12k przebiegu
i juz trzeszczy...
--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com
-
56. Data: 2010-09-27 18:30:21
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
wiadomości news:i7pvkt$6af$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Katanka" <k...@i...pl> napisał w wiadomości news:
>
>>> To teraz te auta takie g... robią czy
>>> Ford taki jest?
>>
>> Chyba mimo wszystko ford.
>
> Coraz bardziej się przekonuję że stwierdzenie o autach na F ma jednak sens
> (choć w nie nigdy nie wierzyłem).
Bezedura. Wszystko idzie w tą samą stronę - co 4-5 lat nowy model, w dupie
mamy jakość, ma wyglądać.
Jurand.
-
57. Data: 2010-09-27 18:34:09
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "Katanka" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:i7pi82$fnt$1@inews.gazeta.pl...
> Jurand wrote:
>> Użytkownik "Katanka" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:i7o6ju$hdi$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> Więcej wad nie stwierdziłem. Więcej przykrych rzeczy nie
>>> uświadczyłem. Oby kolejne 40kkm przebiegło równie bezproblemowo.
>>> Chyba nie jest źle z tymi usterkami. Co myślicie?
>>
>> Myślę, że zmień koła na 17", albo jeszcze lepiej - na 16", jeśli
>> zaciski z przodu na to pozwolą. Skończa się tematy wybijającego się
>> zawieszenia i trzeszczących plastików.
>
> Miałem 16-tki, ale jazda na wysokich gumach to niestety już nie było to.
>
Bo?
Jurand
-
58. Data: 2010-09-27 19:05:55
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: "Katanka" <k...@i...pl>
Jurand wrote:
>>>> Więcej wad nie stwierdziłem. Więcej przykrych rzeczy nie
>>>> uświadczyłem. Oby kolejne 40kkm przebiegło równie bezproblemowo.
>>>> Chyba nie jest źle z tymi usterkami. Co myślicie?
>>>
>>> Myślę, że zmień koła na 17", albo jeszcze lepiej - na 16", jeśli
>>> zaciski z przodu na to pozwolą. Skończa się tematy wybijającego się
>>> zawieszenia i trzeszczących plastików.
>>
>> Miałem 16-tki, ale jazda na wysokich gumach to niestety już nie było
>> to.
>
> Bo?
Auto się przechylało za bardzo w zakrętach i nie trzymało się tak dobrze drogi.
Miało też wieksze opóźnienie na wszelkie ruchy kierownicą (miało większą
bezwładność). Przez to nie czułem się komfortowo. Na niskim profilu robię ruch,
nawet malutki, a auto od razu reaguje. Oczywiście komfort był większy i środek
przestał trzeszczeć, do tego w ogóle nierównści nie czułem na kręgosłupie, ale
mimo wszystko wybieram frajdę z jazdy nad wygodę :)
--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PlayStation3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl
-
59. Data: 2010-09-27 19:28:02
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: MariuszM <u...@p...onet.pl>
W dniu 27-09-2010 08:43, Pan Piskorz pisze:
> Mój piękny nie jest, to prawda. Ale mondeo też nie kupiłbym dla urody.
> Do jazdy są fajne hyundaie, nie przesadzaj.
> Wzornictwo nowych modeli to już wysoki poziom.
Chciałem i30 SW, ale jak go zobaczyłem na ulicy z tyłu to przypomniała
mi się Fiat Smiena:-) Kia - niby auto blizniacze - bardziej przypadła mi
do gustu.
W końcu kupiłem coś innego, gdyż oba koreańczyki okazały się z małe.
M.
.
-
60. Data: 2010-09-27 19:43:40
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: jacek2v <j...@g...com>
On 26 Wrz, 21:23, "Katanka" <k...@i...pl> wrote:
[...]
> Więcej wad nie stwierdziłem. Więcej przykrych rzeczy nie uświadczyłem. Oby
> kolejne 40kkm przebiegło równie bezproblemowo. Chyba nie jest źle z tymi
> usterkami. Co myślicie?
>
Zapodam co się w Foresterze Dieslu stało do tej pory, czyli po 55kkm.
Cosik w prawym kole zaczęło stukać - jakaś tulejka czy co - poszła do
wymiany na gwarancji ok. 30kkm - zwalam na tzw. Polskie Drogi :)
Ok 35kkm poleciała przetwornica do kseonu. z powodu pęknięcia klosza
reflektora, zalała go woda. Pękający klosz to wada fabryczna - podobno
było sporo wymiany tegoż. Dość długo czekałem na wymianę, ale to już
kwestia serwisu.
Teraz (55kkm) zaczęło coś popiskiwać (około paska r.) - nasmarowali i
jest podobno dobrze - jeszcze nie sprawdzałem :)
Kratka wentylacyjna (z przodu prawa) się "wcisnęła" - wystarczyło
ponownie "wycisnąć"
Zdarza mi się jeździć szybko po wertepach, dlatego uważam, że to
prawie cud , że się jeszcze nic nie urwało :)
To wszystko.
Jacek
Pzdr.