-
131. Data: 2010-10-02 21:17:12
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: Jawi <t...@p...pl>
W dniu 2010-09-26 22:19, pavellz pisze:
> No nie wiem. Powiem tak: mój Chevy Matiz przez 40 000 miał wymienioną
> przekładnię kierowniczą
> na gwarancji (prawdopodobnie wynik tego, że podczas nocnej jazdy za miastem
> nagle mi się asfalt skończył (nieoznakowany remont) i alternator
> przestał ładować.
> Narzekałem że to złom, a naprawdę jestem upierdliwy jak chodzi o
> wszelkie usterki.
> Jak widać mimo stereotypu krążącego o starym Daewoo, to i tak niezłe
> auto jak na obecne realia. :)
też miałem daewoo. Kupione w salonie, jak kumpel usłyszał, że daewoo
kupiłem to się mocno zdziwił. mówił, że wolałby używanego kupić, ale
"markowego" niż nowe daewoo. Kupił focusa w roku 2002. Miał go do
zeszłego roku czyli jakieś 7 lat. W tym czasie wymieniali mu 2 razy
tylną klapę i raz przednie drzwi kierowcy bo rdza go jadła jak nie wiem
co. Oboje parkowaliśmy przed domem, niegarażowane. I powiedziałem sobie,
że raczej nigdy forda.
-
132. Data: 2010-10-02 21:22:36
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: Jawi <t...@p...pl>
W dniu 2010-09-27 07:57, Katanka pisze:
>> To teraz te auta takie g... robią czy
>> Ford taki jest?
>
> Chyba mimo wszystko ford.
>
Kuzyn ma scorpio 95r. Super autko. Żadnej korozji, wygodne, zadbane,
środek zdrowy.
Jakby nie ford. Ale wtedy może tak się produkowało.
-
133. Data: 2010-10-04 13:19:26
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - pods=?ISO-8859-2?Q?umowanie_usterek_w_tym_czasie?=
Od: "gosmo" <t...@m...pl>
Użytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:i7rslk$483$1@news.onet.pl...
> Mikołaj Tutak wrote:
>> W dniu 2010-09-27 09:02, gosmo pisze:
>>> Eee.. to ja się podczepię. Tyle, że ja to Octavia II sprzed FL (1.6
>>> + LPG od nowości), aktualny przebieg 41tyś.
>>> ...
>>> Przez
>>> te 2,5 roku...
>> LPG przy ~16kkm/rok?!
> Jeszcze pewnie fabryczna, za 6k pln ;-)
Fabryczna, ale w gratisie ;)
Zamiast LPG mogłem dobrać jakieś tuningowe pierdoły, lepsze radia i inne
maxi-doty. A jakoś skórzane kierownice mnie po prostu nie kręcą. Dizel
odpadał bo musiałbym dopłacić 4-6k a doświadczenie mi mówiło, że na tych
odcinkach spalanie miałbym 7.5-8.5 (wcześniej Bora 1.9 TDI 90km). Kupiłem
taniej auto, które ma niższe koszty eksploatacyjne oraz niskie koszty
naprawy. Na gazie przejadę 350-420km, a Tesco gdzie tankuję szybko i bez
wysiadania z auta mam prawie zawsze po drodze. Wobec tego nie rozumiem w
czym problem.
-
134. Data: 2010-10-04 13:38:47
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy=?ISO-8859-2?Q?_km_-_podsumowanie_?==?ISO-8859-2?Q?usterek_w_tym_czasi?==?ISO-8859-2?Q?e?=
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-09-27 20:28, Cavallino pisze:
>>> "Arek (G)" <a...@b...pl> napisał(a):
>>>
>>> > No ale 40k przebiegu to tyle co nic. A tu coś trzeszczy coś się
>>> > luzuje, wariuje komputer itp.
>>>
>>> Jezdze teraz nowym golfem i to jedna z lepszych wersji, ma 12k
>>> przebiegu i juz trzeszczy...
>>
>> NIEMOZLIWE! Golf trzeszczy? Przeciez to najlepsze auta na swiecie!!!
>
> Za to o najgorszym stosunku jakości do ceny.
Standardowy tekst posiadacza samochodu X o samochodzie Y, którego się
nie ma.
-
135. Data: 2010-10-04 13:41:09
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy=?ISO-8859-2?Q?_km_-_podsumowanie_?==?ISO-8859-2?Q?usterek_w_tym_czasi?==?ISO-8859-2?Q?e?=
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-09-27 20:05, Rafał Grzelak pisze:
>>> No ale 40k przebiegu to tyle co nic. A tu coś trzeszczy coś się
>>> luzuje, wariuje komputer itp.
>>
>> Jezdze teraz nowym golfem i to jedna z lepszych wersji, ma 12k
>> przebiegu i juz trzeszczy...
>
> NIEMOZLIWE! Golf trzeszczy? Przeciez to najlepsze auta na swiecie!!!
Tak właśnie wygląda kompleks:)
A.
-
136. Data: 2010-10-29 18:06:23
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Wed, 29 Sep 2010 23:43:33 +0200, Stefan <s...@c...wp.pl>
wrote:
>No ale fakt faktem nic nie trzeszczy, nic nie stuka, zadnych awarii a na
>pewno nic sie nie urywa tak jak u Katanki ;-).
Jakby mój samochód na F był tak wykonany jak jego Ford, to chyba już
by się dawno rozpadł :)) A ma przejechane 276 tys. km. Od marca 2006
roku.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
137. Data: 2010-11-07 15:59:53
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: Angelson <a...@h...com>
W dniu 2010-09-26 22:20, Katanka pisze:
> neoniusz wrote:
>> W dniu 10-09-26 21:23, Katanka pisze:
>>> Więcej wad nie stwierdziłem. Więcej przykrych rzeczy nie
>>> uświadczyłem. Oby kolejne 40kkm przebiegło równie bezproblemowo.
>>> Chyba nie jest źle z tymi usterkami. Co myślicie?
>>
>> No fakt, nie dziwne, ze roczne auto za >100000zl sie sypie. Z czego
>> oni teraz te auta robia? Z plasteliny?
>
> Chyba przesadzasz :) To sa (chyba) tylko pierdoły. Kiedyś mielismy od
> nowości KIA Asia i ta się faktycznie sypała juz po roku. Ten mondek
> jeździ super, choć te kilka wad na siłę wymieniłem.
>
ja kiedys miałem od nowości daewoo espero i wkurzające były tylko
plastiki i zamek centralny, ale do 100k km tylko żarówka się spaliła,
silniczek krokowy padł i odkleiła się okładzina bębna hamulcowego:)
-
138. Data: 2011-01-20 10:20:57
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy km - podsumowanie usterek w tym czasie
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-09-28 13:45, MariuszM pisze:
>
>> Jaki miał silnik i który to był rocznik?
> 1,4 75KM, 2000 r.
> Do silnika w sumie nie mam zastrzeżeń, termostat wymieniłem przy okazji
> rozrządu.
>
Nie wiem dlaczego, ale zauważyłem że w wersjach z silnikami TDi takie
objawy co opisujesz są rzadkością.
>> Tak, to norma. Mechanizm z chińskiego aluminium.
> Nie, to kwestia błędu w projekcie.
> Po stronie kierowcy zardzewiało i stanęło, po stronie pasażera nic się
> nie działo. Zero rdzy, a tu całość była tak zapieczona, że ledwo udało
> się wybić trzpień żeby to ruszyći nasmarować.
Żadnego błędu w projekcie nie ma. Chińskie aluminium. Korozja chwyta w
obu ramieniach, trzpienie puchną do takiego stopnia, że ramiona
wycieraczek się zatrzymują.
> Źle zabezpieczone przed wilgocią i tyle - woda lała się prosto na
> trzpień. To samo dzieje się w Golfie IV z tyłu (u mnie akurat to się nie
> stało).
To swoją drogą. To samo się tyczy konektora masowego od ECU, na ktory
leje się bezpośrednio woda.
>> Z tyłu to rzadkość, musiało coś być spierdolone.
> Silnik moim zdaniem, jakby był za słaby. Po podniesieniu wycieraczki
> chodziła płynnie. Wycieraczka oczywiście oryginał. Uszczelki wymienione,
> wszystko nasmarowane.
>
Nasmarowane - to nie oznacza, że dobrze. Bo takich elementow się nie
smaruje, co najwyżej można dać pastę miedziową.
>
> Kumple może nie mieli, ja miałem. Okazuje się, że te podkładki bardzo
> szybko korodują. Jak padły hamulce zadzwoniłem do kolegi z ASO VW, od
> razu powiedział dlaczego kapie płyn. Zasugerował wymianę podkładek na
> miedziane.
Aaaaa, teraz mi coś zaświtało, też u siebie wymieniałem jakąś chińską
podkładkę (nie wiem z czego wykonaną) właśnie na miedzianą. I to chyba
było tam gdzie są przewody hamulcowe przykręcone do zacisku, dobrze
pamiętam?
>> Może według Ciebie były dobre, według mechaników nie nadawały się...
>> Poza tym, to nie jest usterkowość pojazdu.
>
> Były dobre do czasu aż nie zalał ich płyn hamulcowy.
>
Raczej tu nie chodzi o zalanie płynem hamulcowym, lecz po prostu
przestały być szczelne od momentu odkręcenia ich. :) Takie jednorazowe
podkładeczki. :)
> Nie pamiętam już szczegółów, ale trzeba było wyjąć mechanizm, załadować
> WD40 i się odblokował na jakiś czas.
>
WD40 to najgorszy wynalazek jaki kiedykolwiek został stworzony, miej to
na uwadze następnym razem.. :)
> Hamulec ręczny używałem.
> Przy kołach koniec linki jest w takiej gumowej osłonie, która sparciała
> i rozpadła się.
Dziwna sprawa...
> Woda zaczęła wnikać pod pancerz aż w końcu go rozsadziła.
W takim razie może było jakieś mechaniczne uszkodzenie tego pancerza?
> Może to eksploatacja, ale to nie jest aż tak stary samochód żeby guma aż
> tak szybko sparciała.
Dokładnie, dlatego podejrzewam jednak uszkodzenie.
Pozdrawiam :)
-
139. Data: 2011-01-20 10:34:30
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy=?ISO-8859-2?Q?_km_-_podsumowanie_?==?ISO-8859-2?Q?usterek_w_tym_czasi?==?ISO-8859-2?Q?e?=
Od: Jasnie <P...@n...sniadanie.pl>
>> Jezdze teraz nowym golfem i to jedna z lepszych wersji, ma 12k
>> przebiegu i juz trzeszczy...
>
> NIEMOZLIWE! Golf trzeszczy? Przeciez to najlepsze auta na swiecie!!!
>
No nie!
Pare watkow wyzej ktos zachwalal samochody ze jak uzywane to TYLKO Z
POLSKI, bo pewnie w dobrym stanie.. napisalem, ze ja wole 10 letnie a
uzywane - sa mniej wytluczone niz 3 letnie z polski.. to mi napisali ze
to MITY! No prosze! A tu czytam o mitch na wlasne oczy! Samochod nowy,
ale jezdzacy po Polsce a juz trzeszczy!
-
140. Data: 2011-01-20 10:38:43
Temat: Re: Stuknęło 40 tysięcy=?ISO-8859-2?Q?_km_-_podsumowanie_?==?ISO-8859-2?Q?usterek_w_tym_czasi?==?ISO-8859-2?Q?e?=
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jasnie" <P...@n...sniadanie.pl> napisał w wiadomości
news:ih8vj8$kij$1@node1.news.atman.pl...
>
>>> Jezdze teraz nowym golfem i to jedna z lepszych wersji, ma 12k
>>> przebiegu i juz trzeszczy...
>>
>> NIEMOZLIWE! Golf trzeszczy? Przeciez to najlepsze auta na swiecie!!!
>>
>
>
> No nie!
> Pare watkow wyzej ktos zachwalal samochody ze jak uzywane to TYLKO Z
> POLSKI, bo pewnie w dobrym stanie.. napisalem, ze ja wole 10 letnie a
> uzywane - sa mniej wytluczone niz 3 letnie z polski.. to mi napisali ze to
> MITY! No prosze! A tu czytam o mitch na wlasne oczy! Samochod nowy, ale
> jezdzacy po Polsce a juz trzeszczy!
Ta i na pewno dlatego, że przejechał po Polsce 12 kkm. ;-)
Jak ja kocham mitomanów nie rozróżniających przyczyn od skutków.
>